Wątek Zdrojowych......

Ja też sobie zaznaczę.Od wątku o Zajoncu zaczęłam swoją przygodę z "miau".Cudne,wzruszające opowieści sprawiły,że zostałam miłośniczką forum.Jolu za Ciebie i kociaki trzymam ogromne kciuki i życzę dużo zdrówka :ok:

Wpisuje sie i zmienilam banerek

meggi 2 pisze:Niech Jola napisze jakich potrzebuje leków ,
może ktos ma na zbyciu.

popieram tą prośbę, może komuś zostało coś, czego nie potrzebuje a Joli by się przydało, leki są takie drogie, żal wyrzucić a jak termin ważności jeszcze jest to może ktoś inny na tym skorzystać

Ja też przycupnę. Płakałam ze śmiechu czytając wątek Zajonczka...
W tej chwili jestem w stanie wspierać tylko ciepłymi myślami i podrzucaniem wątku (właśnie straciłam robotę, nie mam pojęcia za co już za moment będę utrzymywać swoje własne koty i siebie

), tym cieplejszymi, że sama od lat zmagam się z ciągle nawracającą depresją i wiem, w jakie piekło niemocy potrafi zmienić codzienność.

Jolu kochana, trzymaj się :ok:

Już banerek sobie wzięłam i zaraz wkleję kod.
Co prawda po ostatnim zwróceniu uwagi, że mam za duze banerki ( a miałam tkie jak wszyscy chyab) obiecałam sobie, że żadnych więcej nie będę miała, ale dla zdrojowych zrobię wyjątek, bo to naprawdę ważne, żeby jak najwięcej osób się dowiedziało, że organizujemy pomoc dla Joli :ok:

Iwonko a masz orientację co jest potrzebne

może ja też bym coś pomogła :oops:

mziel52 pisze:Wklejajcie banerek, żeby nas było widać!
A tu, w oczekiwaniu na nowe wpisy Joli, do poczytania dawne wątki, naprawdę świetne!
viewtopic.php?t=50671
viewtopic.php?t=78111

te wątki powinny być lekturą obowiązkową dla kociarzy :ok:

sama doczytuję i bardzo dziekuje za wydobycie z czeluści
wątków :1luvu:

BUSIO pisze:Od wątku o Zajoncu zaczęłam swoją przygodę z "miau".Cudne,wzruszające opowieści sprawiły,że zostałam miłośniczką forum.

Dokładnie tak samo było ze mną, to Zajonc mnie tu zatrzymał na dłużej jak myślałam, że będę.

A niedługo, bo 11.01. - to już będzie rok, jak nasz Zajonczek odszedł :cry:

Jolu, ściskam mocno :1luvu:

i czekam ....

Ja zaczęłam od pamiętniczka karmicielki, zrozumiałam wtedy, że to forum jest dla prawdziwych kociarzy, bo tam i moje doświadczenia opisano

I zostałam...

Jaki miły wątek :1luvu:

Jolu, zobacz ile ludzi dobrze Ci zyczy i...tęskni za Toba :ok:

Przycupnę sobie.
O Zajonczczku też pamiętam...jak ten czas szybko ucieka.

:ok:

jola.goc pisze:Za każdym razem, gdy zrobię sobie jajecznicę...:

Jajecznica?

Dla mnie ta na talerzyku?

Poślinię trochę tę moją, żebyś się nie pomyliła.

Lubię jajeczniczkę.

Z 4 jajuszek, bez chlebusia, na masełku.

Lekko osoloną, lekko ściętą.

Tak. Właśnie taką najbardziej lubię.

I dlatego zastanawiam się...

...czy kiedyś wreszcie nauczysz się taką robić.

---

Jajeczniczka Zajonca ....

I ja też przy każdej jajecznicy na maśle od razu sobie przypominam: "z 4 jajeczek, bez chlebusia, na masełku" ...

zawsze miło będziemy wspominać Zajonca, szkoda ,że więcej nie będziemy mogli Jego już przytulić, wżiaśc na kolana i pogłaskać

.Był bardzo wspaniałaym kotkiem.

Jednak najlepiej zawsze czul się bezpiecznie na kolanach Joli.

W chwili obecnej finansowo nie jestesmy w stanie pomóc, ale jak tylko finanse pozwolą to napewno z calego serca Cię Jolu odwiedzimy i na miarę naszych możliwosci cos pomożemy.

Cieplutko pozdrawiamy :1luvu:

Wątek Zdrojowych......

Kto przegląda forum