
Kciuki za Promysia

I głaski dla gromadki, szczególnie dla Czarnego Księcia i Edisonka - Edisonki

Czasem tak bywa, że się omyłka zdarzy. Najważniejsze, żeby kić był zdrowy

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Erin pisze:I głaski dla gromadki, szczególnie dla Czarnego Księcia i Edisonka - Edisonki![]()
Czasem tak bywa, że się omyłka zdarzy. Najważniejsze, żeby kić był zdrowy
Aleksandra59 pisze:Jedno co mogę na to powiedzieć - nigdy w lecznicy, w której Edison spędził 5. miesięcy nie była sprawdzana płeć kota. Po pierwsze przywiozłyśmy do leczncy kota z informacją, że samiec i na dodatek wykastrowany. Taka informacja była w karcie identyfikacyjnej kota, która była przyczepiona do klatki, w której mieszkał Edison - zatem Marzenia11 musiała taką informację przekazać.
Po drugie działania lecznicy koncentrowały się na początku na ratowaniu życia kota, a potem na diagnozowaniu, a nie na sprawdzaniu płci.
Rozumiem, że ta sytuacja Was bardzo, ale to bardzo śmieszy - a mnie zrobiło się bardzo, bardzo przykro. I tyle mojego ...........
Aleksandra59 pisze:Marzenia11 - nie wiem jak wielkimi literami będziesz pisała pewnych faktów nie zmienisz, smarti również - mocno rozbawiona - na pierwotnym wątku Edisona podzieliła się super informacją .........
Nie bardzo rozumiem dlaczego to zrobiła, ale przestało mnie to interesować ...........
Nikogo nie interesuje teraz co się działo na początku i przez kolejnych pięć miesięcy - ważne jest, że płci nie rozpoznali .......... A czy ważne, że wogóle nie sprawdzaliNieważne - nie sprawdzili i to jest najważniejsze ...........
smarti pisze:Relax,easy,spokojnie.Nie było moją intencją,poprzez przekazanie tej informacji-rewelacji,zresztą niesprawdzonej do końca, cokolwiek lub kogokolwiek podważać a najmniej śmiać się z kogokolwiek a już na pewno nie z ludzi (forumowiczów,lekarzy i.t.p.),ratujących futrzaki w potrzebie.Wydaje mi się że na tym forum jest to jasne.Najważniejsze jest zdrowie i życie kiciów i basta.
Po pierwsze nie ma znaczenia czy Edisonek jest Edisonką - po jego minie widać że jest mu dokładnie wszystko jedno - i nie zmienia to faktu że jest uroczym,cudownym kotkiem ale zabawne jest to że raz jest się chłopcem a raz dziewczynką.I tyle, oraz apeluję o dystans w niektórych komentarzach bo wyznaję przekaz tylko pozytywnych emocji.W następnym wystąpieniu zrelacjonuję to co naprawdę ważne.Spoko,rewolucji w przebiegu leczenia nie ma.
Marzenia11 pisze:smarti - zrobiłam przelew za wczorajsza wizytę Edisonka u weta![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości