Niko i Bajka- czyli Magnus i Gerda już w nowym domku:)

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Obrazek

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

Dziękujemy za wszystkie życzenia :1luvu:

Wróciliśmy dziś z wyjazdu sylwestrowego. Kotki troszkę stęsknione, choć wypieszczone przez Ciocię rybcie i jej TŻta :1luvu:

dziękujemy bardzo

s_witez, mój dom też nie należy do spokojnych, choć moje dzieci są dużo starsze od Twojej córuni

ale cicho to u mnie nie jest, hehe. Dzieciaki coś do siebie krzyczą, biegają po schodach itd. Bajka nie przejmuje się tym zbytnio, tym bardziej Niko.
Tyle, że moje dzieci do przytulania mają nasze dwa kociaki, więc to, że Niko i Bajeczka jeszcze do przytulania nadmiernego gotowe nie są, to im nie przeszkadza

Ja tylko obserwując Niko zastanawiam się czy on nadaje się do małych dzieci..... to jest kotek o dość wyrazistym charakterze. Sam z siebie nic złego nie zrobi, ale w zabawie nie jest zbyt delikatny. Nie chowa pazurków a jak podgryza to też tak dość mocno. To nie ze złości, to w zabawie, ale jednak zabawa w jego wykonaniu nie jest łagodna. Myślę, że nie został tego nauczony od kociaka. Bajeczka jeszcze tak się nie bawi, choć już coraz śmielej przychodzi na głaskanki. Jest delikatniejsza, choć gdy bawi się z bratem to normalnie siwy dym :lol:

Duecik jest niezwykłej urody :love:

. Obróżka chyba dobrze się sprawdza, albo Bajeczka tak bardzo zestresowała się schronem, ale już zapomina złe chwile. Była bardzo ciekawska i cały czas asystowała we wszystkich czynnościach. I wygłaskać się dała :ok:

. Jak na tę chwilę, kiedy mnie widziała, to naprawdę dobrze rokuje. Ja myślę, że ona spokojnie w nowym domku się odnajdzie :ok:

. A z Niko to faktycznie urządzają fajne galopady

.

Koty przez te niecałe 3 dni stęskniły się

Bajeczka i Niko też.
Niko poraz pierwszy leży u mnie na kolanach

dłużej niż 10 minut już

Bajeczka leży z innymi kotami na moim łóżku

i dała mi się na rączkach ponosić

Czasami takie krótkie rozstanie są dobre :wink:

Teraz tylko wspólny super domek potrzebny :ok:

Jestem

no i kciuki trzymam za ten cudny duecik :ok:

Na pewno wspólny domek się znajdzie :ok:

Znajdą, znajdą

Cameo pisze:Znajdą, znajdą

Jasne że znajdą wspólny domek

Bajka uwielbia bawić się małą, grzechoczącą myszką. Potrafi za nią ganiać bez przerwy co najmniej godzinę

jest wtedy taka radosna

Niko za to pięknie bawi się surowym mięsem :twisted:

wczoraj ukradł mi z blatu kuchennego kawałek schabu i z głośnym warkotem pognał do pokoju, a później uznał, że należy to mięso zamordować :twisted:

i podrzucał do góry, łapał, znowu podrzucał :roll:

uratowałam mięso w ostatniej chwili, poszło "do mycia" a później usmażenia i zjadłam. No bo co - miało się zmarnować?? :lol:

Kotki na razie nie rozumieją co to jest ślimtanie i że jest fajne

ale już je uczę, hehehe. Głaskać się lubią. Ale z całowaniem i noszeniem na rączkach to nie wiedzą o co chodzi, hehe.
Ale załapią niedługo na pewno :mrgreen:

Kot forumowej Amiki6 też pięknie bawi się mięskiem. Widziałam cudne fotki :1luvu:

Pewnie że załapią co to ślimtanie i że to fajne jest :mrgreen:

Niko i Bajka- czyli Magnus i Gerda już w nowym domku:)

Kto przegląda forum