Dziękujemy za wszystkie życzenia
Wróciliśmy dziś z wyjazdu sylwestrowego. Kotki troszkę stęsknione, choć wypieszczone przez Ciocię rybcie i jej TŻta

dziękujemy bardzo
s_witez, mój dom też nie należy do spokojnych, choć moje dzieci są dużo starsze od Twojej córuni

ale cicho to u mnie nie jest, hehe. Dzieciaki coś do siebie krzyczą, biegają po schodach itd. Bajka nie przejmuje się tym zbytnio, tym bardziej Niko.
Tyle, że moje dzieci do przytulania mają nasze dwa kociaki, więc to, że Niko i Bajeczka jeszcze do przytulania nadmiernego gotowe nie są, to im nie przeszkadza
Ja tylko obserwując Niko zastanawiam się czy on nadaje się do małych dzieci..... to jest kotek o dość wyrazistym charakterze. Sam z siebie nic złego nie zrobi, ale w zabawie nie jest zbyt delikatny. Nie chowa pazurków a jak podgryza to też tak dość mocno. To nie ze złości, to w zabawie, ale jednak zabawa w jego wykonaniu nie jest łagodna. Myślę, że nie został tego nauczony od kociaka. Bajeczka jeszcze tak się nie bawi, choć już coraz śmielej przychodzi na głaskanki. Jest delikatniejsza, choć gdy bawi się z bratem to normalnie siwy dym
