trawa11 pisze:Asiu , a jak Latte?czy już się zadomowiła?
Danusia z Latte jest roznie..
raz jest miziakiem,ze do rany przyloz,a raz dzikuje,ze jej zlapac nie mozna..
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
trawa11 pisze:Asiu , a jak Latte?czy już się zadomowiła?
Ciepła pisze:trawa11 pisze:Asiu , a jak Latte?czy już się zadomowiła?
Danusia z Latte jest roznie..
raz jest miziakiem,ze do rany przyloz,a raz dzikuje,ze jej zlapac nie mozna..
trawa11 pisze:Ciepła pisze:trawa11 pisze:Asiu , a jak Latte?czy już się zadomowiła?
Danusia z Latte jest roznie..
raz jest miziakiem,ze do rany przyloz,a raz dzikuje,ze jej zlapac nie mozna..
ale chyba nie najgorzej?
Ciepła pisze:
nie jest zle Danusia..
martwi mnie to,ze Latte znowu zaczela kichac..
jedno oczko nie chce sie leczyc za bardzo..
trawa11 pisze:Ciepła pisze:
nie jest zle Danusia..
martwi mnie to,ze Latte znowu zaczela kichac..
jedno oczko nie chce sie leczyc za bardzo..
może trzeba jej leczenie zmienić![]()
no chyba, że to stres utrudnia lecznie, bo tak tez moze byc
trawa11 pisze:Biedna Latte
dune pisze:Czujna, bo pewnie ma nadal resztę zmyslów wyostrzonych
tak natura dziala...
ludzie niewidomi tez maja lepszy sluch, węch, dotyk
I pewnie teraz jak juz widzi to moze ma lekki nadmiar bodźców
i moze jej za glośno i za duzo sie dzieje wokol
i dlatego taka niestabilna...
buziaki dla koteńki i asienki
dune pisze:Cudnie ma u ciebieoby i dalej jej szczęścia nie zbraklo
najgorzej pęka takie klejone szklo....
tak naprawde dobzre mozna skleic tylko za pierwszym razem...
potem coraz trudniej...zostaje duzo kleju, brzeg nie tak juz czysty i wyrazny
garnica sie zaciera....to tak o wazonach i sercach ...................
dune pisze:No tak, ma cudnie u ciebie jak kazdy twój kotek![]()
asia przyznaj sie jakiej duzej postury jestes?
danusia powiedziała
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 10 gości