Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 03, 2011 12:21 Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

Lidia33 pisze:Ona nas traktuje jak coś co mieszka z kotami.


Lidia :ryk:
Wiem, że ci nie do śmiechu, ale to zdanie jest przepiękne i bardzo celne - myślę, że wiele kotów tak właśnie myśli o ludziach ;)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 12:49 Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

Conchita pisze:
Lidia33 pisze:Ona nas traktuje jak coś co mieszka z kotami.


Lidia :ryk:
Wiem, że ci nie do śmiechu, ale to zdanie jest przepiękne i bardzo celne - myślę, że wiele kotów tak właśnie myśli o ludziach ;)

Też parsknęłam śmiechem :lol: Samo życie :ryk:

Cierpliwość tylko może pomóc, jak się łasi do drugiego kota, to może i do Ciebie w końcu zacznie. U mnie tak się zaczęło oswajanie dorosłej dzikuski - jak szykowałam jedzenie, to się łasiła najpierw do kotów, potem do moich nóg, teraz już się daje głaskać pod stołem. Za to czas przygotowania żarełka dla kotów baaardzo mi się ostatnio wydłużyl :mrgreen: Panna, jak już michę dostanie, to zainteresowana mną nie jest do następnego karmienia :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 15:41 Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

Przenoszę na podforum Koty.
Kociarnia przeznaczona jest na wątki kotów, szukających domów.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39532
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon sty 03, 2011 17:10 Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

Ja mam taką kicię która nie lubi być głaskana i brana na ręce. Też ucieka. Taka jej natura 8)
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Pon sty 03, 2011 17:16 Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

Ja też mam taką kotkę, która mieszka ze mna juz prawie 3 lata :D .Ostatecznie jak śpi to można ja trochę pogłaskać ale bez przesady, bo zaraz zmienia miejsce. Ale wcale jej nie mam tego za złe -jest urocza w swojej niezależności.Za to druga to straszna pieszczocha.
ObrazekObrazek

Sattva

 
Posty: 81
Od: Śro sty 28, 2009 19:54

Post » Wto sty 04, 2011 0:55 Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

Dziękuję za słowa otuchy,
to prawda jej przyzwyczajenia i piękne oczka rekompensują nieuchwytliwy charakter
co lubi:
spać w szafie
grzebać w mojej torebce szukając futrzanego breloczka
strącać anioły z górnych szafek
siedzieć na desce od prasowania po prasowaniu
dzielić półkę z książkami
czedoś szuakć w moich butach i kapciach
wtulać się w Leona
pomrukiwać zalotnie gdy głaszczę Leona - zaczepia go aby zają się kim innym
gonić się na panelach z poślizgiem i być zdziwona, że na zakręcie nie wyrabia
podgryzać papier wychodzący z drukarki
sprawdzać dlaczego ja siedzę w pokoju przy kompie a drzwi od sypialni są zamknięte
no i......ogląda program o antylopach lub innych zwierzątkach szukając ich po drugiej stronie tv
księzniczka nie pije z miski tylko ze szklanki lub kapiącą wodę
zrzuca długopisy, kolczyki, ze zdziwieniem spogląda jak będzie moja reakcja - nie karcę tylko zaczynam się tym co spadło z nią bawić - mamy zabawki ale to ona czasem wybiera w co chce się bawić
nie mam już papirusów wszystko wymiecione przez koty
kwiaty cięte ulubiona zabawka
spadająca choinka i mnie wystraszyła :ryk:

nie wiem czy dobrze robię ale gdy Leon za bardzo jej dokucza karcę go wymawiając jego imię, zdaję sobie sprzawę z tego, że jest większy więc......

z jednego bardzo się cieszę przeprowadzając się z jednego mieszkania do drugiego oba koty nie nabrały złych manier nadal wiedzą co to znaczy kuweta, a słyszałam o różnych przykrościach po przeprowadzkach.

moja przygoda z kotami dopiero się zaczęła trwa od roku mam nadzieję, że będzie długa a moje kotki będą cieszyły się dobrym zdrowiem, oczywiście dostają po 2-3 małe kawałki szynki bo to takie dla nich cukereczki :D

Lidia33

 
Posty: 8
Od: Pon sty 03, 2011 2:11
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 04, 2011 1:23 Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

Nie stresuj się tak. Moja mama zgarnęla w lutym zeszlego roku wyrzuconego z domu okolo pólrocznego kociaka, który po wzięciu na ręce zaczynal gryźć, drapać i wrzeszczeć. Dostal milion myszek i piórek na wędce, ale żarl dalej. W lecie pojechal na wakacje ze mną i moimi chlopakami. Mama śmiala się, że jedzie na kolonie z resocjalizacją. Byl przeze mnie "odlawiany" przy każdej okazji i przez chwilę trzymany na rękach, a potem puszczany wolno. Byl też glaskany, kiedy tylko się dalo; nawet przez chwilkę. Efekt jest taki, że na kolana dalej nie wlazi - i może nigdy nie będzie, bo nie wszystkie koty lubią - ale daje się go wziąć na ręce i przez chwilę wyglaskać bez drapania i wrzasków. Przychodzi się też czasem polasić sam z siebie, a ze mną zawsze się wita, kiedy odwiedzam mamę. Mamy nadzieję, że z wiekiem jeszcze trochę zlagodnieje, ale nie będziemy się zakladać co do tego, kiedy to nastąpi :D

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 04, 2011 8:56 Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

To i ja się podzielę swoimi spostrzeżeniami.
Koki to moja 11-letnia perska kotka. Od małego nie lubi głaskania (zabawy owszem), na kolana nie przychodzi, kładzie się obok, ale tylko gdy ma taki kaprys, wołanie nic nie daje, chyba że do miski. Generalnie to taka "panna-niedotykalska", drobna i delikatna. Już myślałam, że koty tak mają, ale od niecałego roku mamy Pako (wiek 3-4 lata) z tego forum, zupełne przeciwieństwo. Bezczelnie pcha się na kolana i do łóżka, barankuje i ugniata łapkami, domaga się pieszczot, chodzi za mną jak pies przy nodze, reaguje na każde zawołanie, gada i odpowiada gdy się do niego odezwę. Zupełnie dwa różne kocie charakterki, niestety ledwo się tolerują i pewnie nigdy nie zaprzyjaźnią ze sobą. Ciesz się więc, że Twoje koty mają siebie, tulą się i przyjaźnią. Może kotce to wystarczy :)

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10317
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sty 04, 2011 11:00 Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

Koki-99 pisze:To i ja się podzielę swoimi spostrzeżeniami.
Koki to moja 11-letnia perska kotka. Od małego nie lubi głaskania (zabawy owszem), na kolana nie przychodzi, kładzie się obok, ale tylko gdy ma taki kaprys, wołanie nic nie daje, chyba że do miski. Generalnie to taka "panna-niedotykalska", drobna i delikatna. Już myślałam, że koty tak mają, ale od niecałego roku mamy Pako (wiek 3-4 lata) z tego forum, zupełne przeciwieństwo. Bezczelnie pcha się na kolana i do łóżka, barankuje i ugniata łapkami, domaga się pieszczot, chodzi za mną jak pies przy nodze, reaguje na każde zawołanie, gada i odpowiada gdy się do niego odezwę. Zupełnie dwa różne kocie charakterki, niestety ledwo się tolerują i pewnie nigdy nie zaprzyjaźnią ze sobą. Ciesz się więc, że Twoje koty mają siebie, tulą się i przyjaźnią. Może kotce to wystarczy :)


U mnie też tak było. Emma niezależna, na kolana nie lubi, czasem przyjdzie pogadać i żeby ją pomiziać pod bródką. Ale żadnego na rączki, żadnego na kolanka, nic z tych rzeczy.
Nieodżałowana Conchitka przeciwnie - kolanka, rączki, na szyję człowiekowi, na kark, do łóżka, na klatkę piersiową, na nogi, na głowę - i miziała, i ugniatała, i się śliniła, i barankowała - taaaak strasznie za nią tęsknię :cry:
One dwie nigdy za sobą nie przepadały - ledwo się tolerowały, a czasem tłukły.
Nasza Melestra-Melisa, którą mamy od dwóch miesięcy łazi za człowiekiem jak piesek, czasem wchodzi na kolana, lubi być noszona na rękach, kocha się bawić, zaczepia nas, żeby jej rzucać zabawki, ale nie przepada za głaskaniem (ale ma tak jedwabiste futerko, że i tak ją głaszczemy i całujemy - musi to wytrzymać :twisted: ). Za to z Emmą relacje mają lepsze, niż miała Conchita.
Co kot to charakter :)
Teraz czekamy na Manię-miziaka :1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, Zeeni i 122 gości

cron