Kocur jest szatańsko niegrzeczny - przede wszystkim potwornie gryzie . Szaleje cały dzień (to mi nie przeszkadza, rzucam mu wtedy zabawki, czy tam bawi się na drapaku), no i niestety jeszcze gorzej szaleje w nocy (to mi już bardzo przeszkadza...).
Mam całe dłonie pogryzione do krwi , twarzy w nocy też nie oszczędza ... Biega po całym domu , skacze po wszystkich łóżkach, no i bardzo mocno gryzie przy tym...

Próbowałam już chyba wszystkiego , żeby wyeliminować to zachowanie ... Niestety nic nie pomogło. Np. spryskiwacz z wodą , ale kocurowi ta woda się bardzo spodobała

Czuł tylko respekt do psa, bo pies kłapie ostro zębami , boje się że sobie kiedyś doigra, chociaż na psa atakuje sporadycznie (wiadomo - pies oddaje).
Nie mam ich jak izolować, mój pies i tak otwiera sobie wszystkie drzwi , poza tym , szkoda mi kocury ... Przecież nie o to chodzi , żeby go zamykać na cały dzień samego w pokoju.
Mój pies jest stary w tym roku będzie miał 16lat potrzebuje spokoju, a ten kocur mu tak dokucz ...
Druga sprawa która mnie zaskoczyła , to fakt, że kocur odmówił jedzenia mięsa - wszak kot to bezwzględny mięsożerca?
Dziwi mnie to strasznie, bo jego pierwszym posiłkiem było surowe mięso i właśnie tylko i wyłącznie mięso chciał jeść na początku.
Teraz zjada tylko kocią mokrą karmę i chciałabym zapytać Was co z zębami kota, jak o nie dbać?
Ja karmiłam/karmię zawsze swoje psy barfem i nigdy nie miały problemu dentystycznych (surowe kości rewelacyjnie sprawdzają się na zęby).
Kocur kości oczywiście nie chce obgryzać , nic suchego/twardego też nie zje.