KOTka z KOTłowni- Lalunia odeszła - minęły trzy lata

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 28, 2010 14:38 Re: KOTka z KOTłowni

a mnie nie dziwi :)

czasem opiekun pacjenta jest w stanie zadać 100 pytań na wyrost, w momencie kiedy trzeba coś szybko zaszyć, albo wetknąć w gips :)

Dlatego pytanie o sterylkę u wyniszczonej głodem, niemal umierającej kotki uznałabym stanowczo za "na wyrost" :)

Sama się z siebie śmieję, jak ochłonę po takiej akcji

Teraz, jak Lala trochę lepiej się czuje będzie najlepszy czas na testy i pytania, ale też w kolejności w miarę sensownej, zadawane

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 29, 2010 9:56 Re: KOTka z KOTłowni

wieści z sanatorium:
"kot jaki jest każdy widzi
poza tym juz skacze na wszystkie oparcia :-), oraz jest bardzo ciekawska, zwłaszcza lubi otwarte szafy..
je chętnie, a najchetniej pije ten zalecony rosołek, miske wylizuje dwa razy
i ostatnia rewelacja:
PRZESTAŁA KULEĆ
no to tyle :-)"

tu zaraz będą zdjęcia :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 29, 2010 10:21 Re: KOTka z KOTłowni

Super, co to znaczy kochający domek :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 29, 2010 10:40 Re: KOTka z KOTłowni

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
dla Rodziców Agatki
tak, cudowne miejsce i cudowni ludzie

co do zdjęć - coś się pokickało z zapisem i mam przedziwny format i imageskack go nie czyta
twierdzi że to pliki archiwum web i w ogóle mhtml, chociaż jpg
zgupłam do imentu, nie wiem co zrobic, a zdjęcia dostałam pocztą - ma ktoś pomysł na techniczne rozwiązanie?


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 31, 2010 11:44 Re: KOTka z KOTłowni

Obrazek
Dużo radości dnia codziennego,
spełnienia marzeń co do jednego.
Miłości takiej, że świat nie widział,
zdrowia takiego, co nikt nie słyszał.
Pieniędzy tyle, że nie wiesz ile,
a wszystko to w radosną chwilę
.
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 31, 2010 11:56 Re: KOTka z KOTłowni

W Nowym Roku dla Laluni i wszystkich przejetych jej losem 365 dni szczęśliwych dni !!!

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt gru 31, 2010 12:15 Re: KOTka z KOTłowni

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Obrazek

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 31, 2010 19:38 Re: KOTka z KOTłowni

Lalunia dziękuje wszystkim za życzenia i nawzajem życzy duuuużo zdrówka, piniondzorów (na dobra karmę, drapaki,hamaki, zabawki, smakołyki, witaminki, wetów i sterylki) super DT i DS dla wszystkich potrzebujących i szczęścia oraz miłości dla futrzastych i ich Dużych

W nowym roku Lalunia jedzie sobie na kolejny turnus, tym razem do sanatorium, które szczęśliwie usytuowane jest obok kliniki weterynaryjnej - bedziemy się badać i zdobywać kolejne sprawności Zdrowego Kota :)

Z wieści niezwykle podnoszących na duchu - Lalka piękniła się przed sylwestrem cały dzionek - ćwiczyła jogę higieniczną i akrobatykę wylizywawczą.
I druga wieść - sierść zaczyna odrastać na zabliźnionej łapce!!!
jupi! jupi! jupi!

Szczęścia i radości w nowym roku :1luvu:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 01, 2011 10:27 Re: KOTka z KOTłowni

Obrazek
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob sty 01, 2011 21:30 Re: KOTka z KOTłowni

Obrazek
Najlepsze życzenia Dla Laluni i jej opiekunów.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 02, 2011 10:57 Re: KOTka z KOTłowni

Obrazek
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2011 20:36 Re: KOTka z KOTłowni

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!!!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 03, 2011 21:33 Re: KOTka z KOTłowni

Tajniaczyłam się trochę, bo nie wiedziałam ile uda się dziś zdziałać i nie chciałam robić zbyt wielkich nadziei, teraz składam raport wszystkim zainteresowanym losem Lali.

Dzis Laluni skończył się turnus świateczny, i zaczął noworoczny.
Przy okazji przenosin do Sanatorium u Agatki odwiedziłyśmy klinikę i zrobiłyśmy morfologię i testy FIV, felV.
FIV jest ujemny
felV do powtórki - widziałam cień zarysu drugiej kreski, bo inaczej nie można tego czegoś nazwać. Może sugestią?
No więc widziałam sugestię cienia zarysu drugiej kreski.
Czyli +/- Czyli za miesiąc do trzech - powtórka
za szybko się cieszyłam (w głębi duszy miałam nadzieję) - z drugiej jednak strony stan Laluni jest niesamowicie dobry (na mój rozum za dobry na kota z białaczką, po takich przejściach) - pięknie odczyszczona, nie kuleje, blizny na łapce porosły sierścią, niby nie przybrała na wadze (waga chyba nie przybrała), ale ja na rękach czuję, że kocina wreszcie waży.
Poza tym retikulocyty plasują się w wyższych partiach stanów średnich - czy kot z białaczką, miałby tak slicznie działający szpik kostny?
Morfologia, jak na to w jakim stanie Lala była jeszcze miesiąc temu - całkiem fajna (zaraz wpiszę)
Generalnie nie jest źle, ale szczerze mówiąc chyba liczyłam dziś na trzaskanie się tymi rysunkowymi kuflami na forum
:-(
Dostałam interferon i mam kłuć tę bidę codziennie przez 5 dni, siedem dni przerwy, potem znów 5 zastrzyków i przerwa i jeszcze raz 5 dni kłucia
To bidne zwierząteczko mnie znienawidzi :?
Muszę poszukać cieńszych igieł w aptece

tu wyniki:
HCT= 24.7% (norma: 24.0 -45)
HGB= 8.1g/dL (norma: 8.0-15.0)
MCHC= 32.8 g/dL (norma: 30.0- 36.9)
WBC= 10.0 x 10 (do 9 potęgi)/L (norma: 2.5 - 12.5)
GRANS= 53%
L/M= 47%
PLT= 373x10(do 9 potęgi)/L (norma: 175-500)
Retics= 0.4%

Ponoć nie wyglądają na białaczkowe.

Ponieważ padam na pysk, zdjęcia wrzucę jutro,
opis Lali w Sanatorium u Agatki - też jutro

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: dla Rodziców Agatki za cudowny turnus świąteczny - było tam jak w kocim niebie - ciepło, miękkie dywany, cudowne do spania oparcia foteli, gościnne kolana, jedzonko, domowy koci rosołek leczniczy, rozmowy, głaskanie i i mnóstwo dobrej energii
(wybieram się tam sama, ale bardzo trudno o rezerwację :mrgreen: )

I raz jeszcze podziękowania za wszystkie dobre życzenia na ten rok - oby się spełniły

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 03, 2011 21:50 Re: KOTka z KOTłowni

Ten wynik jest na 99,9% negatywny, ten cień kreseczki może być pozostałością po niedawnym wycieńczeniu :ok:
Na wynikach się nie znam, ale z tego co czytam wszystko w normie :)
I Lalunia na kolejnym turnusie leczniczym :)

To są chyba bardzo dobre wiadomości :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 03, 2011 21:54 Re: KOTka z KOTłowni

gosiaa - oby, oby, oby
Tak się boję zacząć wierzyć, że jest ok i że wynik bardziej minus, niż plus

W Sanatorium u Agatki ma bosko, tam tez bedę musiała załatwić sobie rezerwację, ale to jak juz skończę dojeżdżać z zastrzykami (nie wiem, co ze mnie za potwór, że tak lubię kłuć te kociaste)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości