Dziękujemy

I szczęścia życzymy, bo- jak wiecie- na Titanicu wszyscy zdrowi byli, tylko szczęścia im brakło
I Małokocia w Nowym Roku, i Superdomków dla wszystkich tymczasów

I żebyśmy nie musiały już płakać nad kocim losem. I żeby "człowiek" wreszcie brzmiało dumnie.
Do Siego Roku, Przyjaciele
Zdzisio baaaardzo polubił kozie mleczko z żółtkiem. Wszystko, co wczoraj kupiłam wypił. Musiałam lecieć dziś do delikatesów, bo koziego w Żabce nie mieli

Conva też już troszkę chlipie, rozrobionego i podziabanego, tzn. wypija sosik, a resztę mu wmuszamy łychą

palce mi pogryzł, ale co tam
Byliśmy w lecznicy, dostał kroplówkę, antybiotyk, witaminki na wzmocnienie. Jeszcze jutro musimy przyjechać.
Ale wetka widzi lekką poprawę, uffff...malutkie
Bawcie się dobrze, Kochani

W tym roku Sylwester przyszedł do nas w osobach zaprzyjaźnionych kociarzy, bo Zdzinia trzeba mieć na oku. A ja zostałam wytypowana jako niepijąca, bo - odpukać

- trzeba będzie jechać do weta
Szalonej zabawy wszystkim życzymy
Olga-marija, TŻ Mikołaj, Rezydenci i Tymczasy
