~~~Regis z Milanówka...felv+... za tęczowym mostem [*] ~~~

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 16, 2009 23:11 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

A Pani Regisowa, to zawita na forum? Napisze coś sama? Podeśle jakieś fotki? 8)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon lis 16, 2009 23:25 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Przesłałam Pani Regisowej mailem link do wątku :) Zobaczymy :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto lis 24, 2009 11:43 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Wieści mam od Pani Regisowej jak najlepsze :)
A to z wczoraj : mam nadzieję, że duża Regisowa nie obrazi się, że ją zacytuję :wink:

Regis bawi się firanką i poluje na muchy :) Pół dnia zajęło mu pojęcie , że drapak jest taki fajny :) Daje się brać na kolana tylko jak się mocno wystraszy to nadal ucieka do łazienki na pralkę. Zaczął się bawić dwa dni temu grzechoczącą myszką a teraz już szaleje!


Wygląda na to , że Regis na prawdę poczuł się bezpiecznie.. u nas w schronie nie interesowały go w ogóle zabawki.. chyba w ogóle średnio wiedział co się z nimi robi.. z restą chyba jak większość naszych kotów.. a tu proszę.. takie wieści Regisowe :)

Miód na me serce leje Duża Regisowa :1luvu: :1luvu: :1luvu:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto lis 24, 2009 22:02 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Fantastycznie :love:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Dzikers

 
Posty: 499
Od: Nie kwi 12, 2009 14:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 22:26 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Duża Regisowa zarejestrowała się na miau :D

a z wieści odregisowych..

Regis się bawi na całego.. na prawdę.. wszystkim już chyba się bawi !
Bardzo też polubił drapak.
I coraz mniej się boi.. nawet gdy jest brany na kolanka, to już nie ma takiej paniki..
chociaż czujne regisowe oko zawsze czuwa.. nawet przez sen :)
Regis po prostu jest jak zając.. tak na prawdę nigdy nie śpi :)

Ogólnie wieści od Dużej Regisa, to miód na moje serce !
Chciałabym żeby tylko takie dobre wieści docierały do mnie o " ex-moich" kotach !!!

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob lis 28, 2009 23:22 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

iskra666 pisze:Duża Regisowa zarejestrowała się na miau :D


To teraz niech ktoś Ją nauczy pisać posty, bo chyba nie umie ;)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Nie lis 29, 2009 0:06 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

:roll:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro maja 12, 2010 10:47 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Rozmawiałem dziś z opiekunką Regisa. Nie mogła się nachwalić jaki Regis jest grzeczny. Nie sprawia żadnych problemów. Był niedawno na wizycie kontrolnej u weta i wszystko jest w najlepszym porządku. Lekarze nie mogli uwierzyć, że Regis jest białaczkowcem. Nasz czarnuszek wciąż niezbyt chętnie pozwala brać się na ręce, to chyba resztki jego dzikości ;) Ale za to sam chętnie przychodzi na głaskanie i pieszczoty. Czyli wszystko tak, jak można sobie tylko wymarzyć. I tak trzymać :)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 19:05 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

I super :)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob sty 01, 2011 23:44 ostatnie wieści o Regisie

nie wiem czy ktoś jeszcze czasem zagląda do tego wątku, ale gdyby to muszę Wam coś powiedzieć.
Regis w poniedziałek przed samymi świętami Bożego Narodzenia przeszedł za Tęczowy Most. Od połowy sierpnia prowadziliśmy nierówną walkę z chorobą. Bardzo nierówną, bo Regiś był ciężkim pacjentem i zrobienie zastrzyku to była praca dla trzech osób. Zaczęło się od niewinnej ranki w nosie, która nie chciała się goić, potem doszłu rany na łapach, codzienne wizyty w lecznicy, zastrzyki ze sterydów i antybiotyków. Niewiele jadł. Robiliśmy badania wycinków powstałych ran, byliśmy nawet u prof. Lechowskiego z podejrzeniem raka płaskonabłonkowego. Po wizycie zaświtała odrobina nadziei stwierdził, że sprawa jest autoimmunologiczna, kolejne leki...na początku grudnia w oku pojawił sie niewielki wylew, wylądowaliśmy w przychodni dr. Garncarza. Regisiek już wtedy był słaby, zakraplanie trzy razy dziennie po trzy rodzaje kropel to był srtes i dla mnie i dla niego, tym bardziej, że był wymęczony chorobą. W piątek rano, oko było całe zalane krwią, a wieczorem miał już kłopoty z chodzeniem. Noe mogłam uzyskać żadnej porady u lekarki od Garncarza więc w sobotę byliśmy w lecznicy na Białobrzeskiej, padło podejrzenie FIPa, odrazu dostał kolejny antybiotyk, w niedzielę kolejny zastrzyk, już nie mógł sam siedzieć, w poniedziałek mieliśmy zrobić jeszcze badania w kierunki FIP, ale rano już nie był w stanie nawet przewrócić się z jednego boku na drugi, leżał w jednej pozycji. Leki nie działały w ogóle, a Regisiek słabł z minuty na minutę. Nie można go było wziąć na ręce, bo się z nich wyślizgiwał i widać było, że sprawia mu to ból. Wspólnie dr. Jagielską podjęliśmy decyzję o tym, żeby go uśpić. Myślę, że dla niej ta decyzja była tak samo trudna jad dla mnie bo tylko dzięki jej staraniom udawało sie przez tak długo mu pomagać jako tako funkcjonować. Każde odstawienie leków na jeden dzień powodowało gwaltowne pogorszenie. Strasznie za nim tęsknię....

mniebieska

 
Posty: 1
Od: Śro lis 25, 2009 0:00

Post » Sob sty 01, 2011 23:49 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

mniebieska, tak mi przykro :( widocznie ktoś na górze miał inne plany :(

Regisku [']

mniebieska, One wracają, tylko że w innym futerku...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie sty 02, 2011 0:06 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Bardzo Ci dziękuję za ten czas dla niego...
Wracają...



Brykaj radośnie po drugiej stronie mostu chłopaku [*]

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Nie sty 02, 2011 18:07 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+... za tęczowym mostem [*] ~~~

Strasznie smutno :(

Żegnaj biedaku. Krótko miałeś swój dom, ale za to jaki wspaniały!

[']
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sylwiakociamama i 143 gości