KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 31, 2010 14:45 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

kasia86 pisze:
zunia pisze:Moja odpowiedź jest całkowicie wolna od uprzedzeń politycznych, ale czy Wy na prawdę wierzycie, że pan Jarosław Kaczyński interesuje się losem innych zwierząt, bo to że ma jednego swojego prywatnego kota o tym nie przesądza. Zawsze będę myśleć o nim jako o człowieku, który pozwolił aby kotem od swojego ś.p. brata zaopiekowali się obcy ludzie. Czy tak postępuje miłośnik zwierząt, wątpię :?

O rzesz... :evil:

Z tego co kojarzę to śp. Państwo Kaczyńscy mieli dwa psy :|

OK. Doczytałam ;)

Tylko pamiętajcie o "kotach jedynakach" - sami odradzamy w takim wypadku dokocenie więc nie psioczcie na P. J. K. :roll: bo to się nazywa odpowiednio :roll:
Ostatnio edytowano Pt gru 31, 2010 14:56 przez Gibutkowa, łącznie edytowano 1 raz
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 31, 2010 14:48 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

szokoloko pisze:Zaraz mnie trafi, że te bydlaki mogą sie wywinąć... Pytam retorycznie czy ten gnój nie wiedział co robi?

1. Zwierzęta robią pod siebie ze strachu przed ludźmi-potwierdzone przez weterynarzy
-Jak tzreba maltretować zwierzęta żeby doprowadzić je do takeigo stanu?
2. Nazwał swojego 3 letniego gnoma k.o.t.o.b.ó.j.c.ą(zabójcą kotów)
-Nie trzeba komentować.
3. Nagrał maltretowanie (ze szczególnym okrucieństwem jak wypowiadają sie osoby z towarzystwa opieki i psychologowie) biednego kota, dodał muzyczkę, podpisy i zamieścił w internecie.
-Nie trzeba komentować.
4. W momencie otrzymania gróźb na portalu Youtube odpisał "gówno mi zrobicie, nigdy mnie nie znajdziecie"
-Dalej nie był świadomy ?
5. Patologiczna rodzinka posiadała wiecej zwierząt niż sama liczyła.
-Syf w domu, brak kasy na rozwój zwierząt-pewnikiem niziny społeczne.
6. Jak ktoś zauważył 3 latek ma rękę kata-fach w ręku niczym rzeźnik
- zero zawachania się tylko reakcje jak robot, bij zabij -mały degenerat.
7. Wypowiada sie psycholog że 15 latek nie był świadomy tego co robi.

Oznacza to że chłopak 3 lata przed dorosłością prawną jest nie przystosowany społecznie, nie odróżnią dobra od zła, szkoła a przede wszystkim rodzina zawaliła w wychowaniu. Nie ma wpojonych żadnych norm. Jest nie dostosowany społecznie.

Domagam się w takim razie umieszczenia go w zakładzie zamkniętym aby został on od izolowany od NORMALNYCH osób w celu jego reedukacji społecznej ponieważ jest on opóźniony w rozwoju.

Skoro ludzie psychiczni "unikają" normalnej kary i ląduja w tzw psychiatryku ponieważ są nie poczytalni. Uważam że skoro psycholog wydaje takie opinie o tym bydlaku 15 letnim. Jest on uposledzony społecznie choruje na tzw znieczulicę. Nie może się on obracać wśród ludzi ponieważ nie ma on ludzkich reakcji.


Dla mnie byłoby to jednoznaczne z natychmiastowym wprowadzeniem terapii.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 31, 2010 14:59 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

Zupełnie nie rozumiem, dlaczego obaj zwyrodnialcy są w domu zamiast w izolacji w pogotowiu opiekuńczym. Tam powinni czekać na decyzję sądu.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt gru 31, 2010 15:01 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Proszę, nie powtarzajcie plotek. Wygląda to tak, jakbyście zazdrościły sierocie pomocy i spadku, a chyba nie chciałybyście znaleźć się na jej miejscu.

http://www.fakt.pl/Zwierzeta-prezydenta ... 042,1.html

Z ważniejszych spraw: rozmawiałam z posłem Girzyńskim, obiecał w styczniu porozmawiać z J. Kaczyńskim o zaostrzeniu ustawy.
Wystosowanie odrębnego listu też nie byłoby głupim pomysłem.

Silverrr

 
Posty: 10
Od: Pt gru 10, 2010 0:20

Post » Pt gru 31, 2010 15:02 Re: KOT Z YT II. Kot uratowany, sprawca zlokalizowany,CO DALEJ?

Catnaperka pisze:
Poker71 pisze:
Catnaperka pisze:Może wszystkie obrończynie 3latka przygarną do siebie tego """"""chłopczyka""""""""" i obdarzą go opieka i miłością? Troską i wsparciem? I pokażą na własnym kotku, że kotka trzeba głaskać i przytulać? Tylko nie zostawiajcie kotka sam na sam z tym 3letnim """""""""""maluszkiem""""""""""" proszę.


No co ty. Ja bym go właśnie bardzo chciała zostawić sam na sam z kotkiem. Mam już kilku kandydatów bardzo zainteresowanych zabawą.

Obiecuję, palcem nie ruszę.


Chyba z lwem albo tygrysem :twisted:


aaale. moja Gryzelda wystarczy....

ten kotecek bardzo lubi się bawić

BARDZO :twisted:


chociaż wycieczka do zoo z płotem o szerokich odstępach między stachetami też mogłaby być pouczająca i mieć walory edukacyjne...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt gru 31, 2010 15:04 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

Tunisia pisze:
PariahSoul pisze:Specjalnie dla was zdjątka (zabezpieczyli się dranie przed prostym kopiowaniem typu "zapisz obraz jako"..., ale dla chcącego nic trudnego :wink: )

Według mnie to ten sam kotek, ale pewności nie mam... Tego chyba nigdy się nie dowiemy, chyba że na torturach gówniarza :twisted:
Moja Persefonka ma prawe 9 miesięcy i wygląda tak samo. Jej brat z tego samego miotu burasek Maciek, jest już potężnym kotem wiec, po budowie nie można wnioskować, że to nie ten, bo za stary czy młody... jak mówiłem moja 8 miesięczna księżniczka jest tej samej budowy... jest po prostu drobna... Wydaje mi się, że na wzrost ma też wpływ otoczenie. Stres w jakim żyła ta bidulka zwiększa przemianę materii i może zaburzyć wzrost... Za pierwszym razem jak filmik oglądałem, to twierdziłem że malec ma 5-6 miesięcy, więc by się zgadzało... Z uwagi że autor usunął film wczoraj, to wiedział, że była nagonka i mógł wziąść innego kotka, jednak nie sądzę by w jedną noc przed złapaniem zmaltretował go tak, że kot ma aż taki uraz psychiczny...To wymaga czasu i miesięcy maltretowania. Wnioskuję więc, że to ta sama kicia... i chociaż mogę się mylić przynosi mi to ulgę...

Pozdrawiam

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


muszę się zniżyć do Twojego poziomu PariahSoul cytat: "draniu" masz jakąkolwiek zgodę na publikowanie w necie zdjęć jakiegokolwiek pracownika naszego schroniska? hę?
nawet na tym wątku, gdzie większości z Was emocje zablokowały resztki rozumu
puknijcie się czasami w głowę zanim opiszecie swoje imaginacje uznając je za autentyczne czy napiszecie coś niesprawdzonego, co potem będzie powtarzać głupio sto osób



Tunisia ale wizerunek tej pani był w wielu stacjach telewizyjnych więc i tak już jej buzia jest znana.
My tutaj staramy się tylko ustalić czy kotek z filmu to ten sam co koteczka ze schronu?

Czy masz jakieś informacje na ten temat?
Czy możesz pomóc?

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 31, 2010 15:09 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Przeraża mnie to, że niektórzy piszą, że za chwilę z katów "ludzie" ci (lepiej pasuje człekokształtni) staną się ofiarami. Tak może pomyśleć tylko osoba właśnie pokroju człekokształtnych. Oni nigdy nie będą ofiarami, są zepsuci do szpiku.
Skrajne emocje są zrozumiałe i w pełni uzasadnione. Każda zdrowa osoba po obejrzeniu tego filmu, będzie je miała bardzo podobne. A jak ktoś się dziwi emocjom i chęcią linczu to ja proponuje usiąść wygodnie na kanapie, wziąć paluszki i krakersy i odtwarzać sobie filmik cały wieczór :evil:
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Pt gru 31, 2010 15:10 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Silverrr pisze:Proszę, nie powtarzajcie plotek. Wygląda to tak, jakbyście zazdrościły sierocie pomocy i spadku, a chyba nie chciałybyście znaleźć się na jej miejscu.

http://www.fakt.pl/Zwierzeta-prezydenta ... 042,1.html

Z ważniejszych spraw: rozmawiałam z posłem Girzyńskim, obiecał w styczniu porozmawiać z J. Kaczyńskim o zaostrzeniu ustawy.
Wystosowanie odrębnego listu też nie byłoby głupim pomysłem.


witaj, czy masz moze kontakt do poslow ktorzy wlacza o prawa zwierzat? prawnik zalecil mi zwrocic sie rowniez do ministra srodowiska...
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 31, 2010 15:17 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Ja bym 3-latka od razu do paki wsadziła, a co. Należy mu się.
Albo nie - poszłabym do ich domu, zlinczowała, a potem do paki wsadziła.
A potem poszła na schron i wykradła koty, zapewniając bezpieczne domki na miau.

Ludzie, ten wątek stał się żałosny. Czytacie jakieś wypociny nie mających pojęcia o procedurze dziennikarzy, potem przepisujecie tu te bzdury, nierzadko przekręcając ich znaczenie i nakręcacie się nimi nawzajem. Wasze chore pomysły sprawiają, że stajecie się takimi 15-latkami i ich 3 letnimi braćmi.
Teraz - kiedy wszczęto postępowanie - wszyscy są mocni w gębie i są najbardziej doświadczonymi prokuratorami, kuratorami, psychologami i sędziami.
Żałość.

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Pt gru 31, 2010 15:21 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Jowita pisze:Przykre jest to, że i ten i poprzedni wątek stał się tubą kilku krzykaczy, w niektórych przypadkach nieznających nawet dokładnie sprawy. Piszecie o prawie do wyrażania emocji, że to nic złego i bla, bla.
Kilka osób, które próbują temperować atmosferę, zmieszaliście już z błotem.
Wstyd. Hańba. Nie jesteście w niczym lepsi od tych, których chcecie wywieszać na suchej gałęzi. Macie swoje 5 minut i jak na razie pokazaliście na co was stać. Prymitywna żądza krwi przesłania wam cel i deprecjonuje całą sprawę, sprowadzając ją nie do walki o sprawiedliwy wyrok, tylko do zwykłego samosądu.
I przez to sprawa poniesie porażkę, bo jak się zaczną szykany, to ci ludzie z katów staną się ofiarami, czy nie jesteście w stanie tego zrozumieć? Ale wy macie to gdzieś, tego kota macie gdzieś, liczycie się tylko WY i WASZE krzyki.
A to że po drodze łamiecie prawo i niszczycie niewinne osoby to dla was rozumiem pestka?
Demagogią nakręcacie nawzajem zbiorową histerię.
A ci, którzy bronicie swojego prawa do wyrażania opinii, siejąc przy tym nienawiść i nawołując do nienawiści - w czym różnicie się od faszystów i antysemitów? Im też w końcu wolno wyrażać opinie...


Jowita, jesteś głosem wołającego na puszczy.

Czy PEWNE informacje w tej sprawie będą umieszczane w 1. poście? Byłabym bardzo wdzięczna. Tu jest straszny szum...

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Pt gru 31, 2010 15:25 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

mrr pisze:
Jowita pisze:Przykre jest to, że i ten i poprzedni wątek stał się tubą kilku krzykaczy, w niektórych przypadkach nieznających nawet dokładnie sprawy. Piszecie o prawie do wyrażania emocji, że to nic złego i bla, bla.
Kilka osób, które próbują temperować atmosferę, zmieszaliście już z błotem.
Wstyd. Hańba. Nie jesteście w niczym lepsi od tych, których chcecie wywieszać na suchej gałęzi. Macie swoje 5 minut i jak na razie pokazaliście na co was stać. Prymitywna żądza krwi przesłania wam cel i deprecjonuje całą sprawę, sprowadzając ją nie do walki o sprawiedliwy wyrok, tylko do zwykłego samosądu.
I przez to sprawa poniesie porażkę, bo jak się zaczną szykany, to ci ludzie z katów staną się ofiarami, czy nie jesteście w stanie tego zrozumieć? Ale wy macie to gdzieś, tego kota macie gdzieś, liczycie się tylko WY i WASZE krzyki.
A to że po drodze łamiecie prawo i niszczycie niewinne osoby to dla was rozumiem pestka?
Demagogią nakręcacie nawzajem zbiorową histerię.
A ci, którzy bronicie swojego prawa do wyrażania opinii, siejąc przy tym nienawiść i nawołując do nienawiści - w czym różnicie się od faszystów i antysemitów? Im też w końcu wolno wyrażać opinie...


Jowita, jesteś głosem wołającego na puszczy.

Czy PEWNE informacje w tej sprawie będą umieszczane w 1. poście? Byłabym bardzo wdzięczna. Tu jest straszny szum...

A może warto założyć wątek, w którym byłyby tylko linki i cytaty z mediów, ew. pewne informacje od dziennikarzy, polityków, stowarzyszeń, kogo tam jeszcze (z podaniem źródła)... Taki bez postów nie-informacyjnych :?:

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Pt gru 31, 2010 15:27 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Kitkowa - to ty bzdury wypisujesz. Bo wlasnie dzieki emocjom tych ludzi, dzieki temu, ze tyle tu i nie tylko tu wypisuja - sprawa nabrala obrotu. Inaczej tak jak zwykle rozezszlo by sie po kosciach - jak w tysiacach innych spraw. WIEMY WSZYSCY DOKLALDNIE JAKI JEST POLSKI WYMIAR SPRAWIEDLIWOSCI - chyba nikomu nie trzeba przypominac :roll:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 31, 2010 15:31 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

mrr pisze:A może warto założyć wątek, w którym byłyby tylko linki i cytaty z mediów, ew. pewne informacje od dziennikarzy, polityków, stowarzyszeń, kogo tam jeszcze (z podaniem źródła)... Taki bez postów nie-informacyjnych :?:


mrr, ale przecież ludzie muszą gdzieś kanalizować swoje emocje, no nie? Nie mogą się hamować - to niezdrowe, a przecież w sporej większości wszyscy są tu zdrowi i równie zdrowo reagują, dając upust swojemu oburzeniu w taki a nie inny sposób. Każdy ma prawo do wyrażania swoich myśli, odczuć i poglądów. No nie?

Aaaa - zapomniałabym. Ja nie mam takiego prawa.


:mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 31, 2010 15:31 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Cindy pisze:Kitkowa - to ty bzdury wypisujesz. Bo wlasnie dzieki emocjom tych ludzi, dzieki temu, ze tyle tu i nie tylko tu wypisuja - sprawa nabrala obrotu. Inaczej tak jak zwykle rozezszlo by sie po kosciach - jak w tysiacach innych spraw. WIEMY WSZYSCY DOKLALDNIE JAKI JEST POLSKI WYMIAR SPRAWIEDLIWOSCI - chyba nikomu nie trzeba przypominac :roll:

Zgłosić sprawę na Policję, a wypisywać takie głupoty, jakie wypisuje się w tym wątku - to dla mnie dwa różne rodzaje emocji.
EOT w tym bagienku.

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Pt gru 31, 2010 15:31 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

mrr pisze:
Czy PEWNE informacje w tej sprawie będą umieszczane w 1. poście? Byłabym bardzo wdzięczna. Tu jest straszny szum...


a o które konkretnie Ci chodzi?

Bo kilka jest w 1 poście.
Poza tym jeśli nie ustali się wspólnej spójnej linii działania będzie trudno.

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka i 439 gości