+++Kotki Dorotki+++

[Dorota Wojciechowska]

no tak na szafę to raczej trudno wejść
Mam to szczęście, ze Lala, która jest ze mną dopiero od soboty, mizia się niesamowicie, trze łepkiem po mojej twarzy, liże mnie a potem układa się jak broszka i mruczy niesamowicie.

Czasem ni stąd ni zowąd nagle rzuca się z zębami na moją rękę (nie gryzie ) i ucieka

Takie gryzienia też czasami miałqm u tymczasów.
mnie się wydaje że to tak z miłości.
Albo może cos ją zadźga.
Czasami w zabawie też BIG mnie tak zębami złapie ale to mi się tak z obserwacji wydaje że to z takiej rozkoszy.
A Shebuni mi żal że taki dzikun

[EdytaB_a]

Mam nadzieję , że jak juz minie jakiś czas będzie jej to zachowanier przechodziło, może to nerwowe? Zważywszy na przeszłość.

[Korciaczki]

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
wielu głębokich i radosnych przeżyć,
wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości
oraz błogosławieństwa Bożego
w każdym dniu nadchodzącego Roku
życzymy całą rodziną z Krzywym, Korą i Nianią

[Alienor]

W dzień Bożego Narodzenia dziś składamy Wam życzenia
byście zawsze zdrowi byli, w szczęściu i radości żyli.
By nie brakło Wam ochoty by oglądać kocie psoty,
byście nigdy nie płakali, ale zawsze w głos się śmiali.

[Dorota Wojciechowska]

Święta,święta i poświętach.
Tyle zamieszania i co i już.
Kociaste leniwie spędziły czas obserwując co się dzieje

A zę działo się mało to i dobrze się spało
niektórzy nawet solarium sobie zażyczyli
Sheba na to wszystko patrzyła z niedowierzaniem
Aż skończyło się to ze śmiechy tarzaniem

[Alienor]

One są takie słooodkie A ja im tak zazdroszczę, bo do nocy w pracy siedzę

[dite]

doczytuję zaległości

u mnie podczas przygotowań świątecznych koty zostały "ewakuowane" na górę, bo nie wytrzymywały ilości wrażeń zapachowych, karpika smażonego chciały a powiedzieć nic w zamian nie powiedziały

[Dorota Wojciechowska]

Oj żeby tak moje chciały .... karpika lub cokolwiek to byloby fajnie.
A one tylko suche a jak otwieram lodówke to biegna jak stado wygłodniałych koni i co i nic.
Kurczak bleeee, wołowinka - bleeee, wątróbka - bleeee, jajeczko - bleeeee, mokre saszetki - bleeeee, gudmert- bleeee

[Agirek]

A ja zaznaczam sobie wąteczek, coby podczytywać

[Dorota Wojciechowska]

A ja zaznaczam sobie wąteczek, coby podczytywać

Witamy Agirka - nareszcie i oby ciągle

[Dorota Wojciechowska]

Nie umiem pięknie pisać
Ale wszycy kibicujący, kochający i wspierający myślę że wiedzą że są kooooochani
I dla tych wszystkich, życzymy wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku
życzę ja i moje tymczaski
Sheba
Alfik
Big

[/

[EdytaB_a]

Noworoczne życzenia czas złożyć, więc samych pogodnych, szczęśliwych dni w Nowym Roku,
niech otaczają Cię sami wspaniali ludzie a wszystko co złe omija Cię szerokim łukiem.
No i koteczki niech rozkwitją pod Twoją opieką i ciesza oczy i duszę

[Dorota Wojciechowska]

I mamy nowy rok
Za zdrowie wszystkich i pomyślność
U nas sytuacja w miarę stabilna.
Bikuś już mniej zestresowany, najbardziej na świecie ( a być może dlatego że przez ok 10 godzin są sami)
lubi spać
niestety każdy kociasty śpi osobno. Nie ma jeszcze komitywy, jak widać na zdjęciu Big na krzesełku a Alfik w tle w swoim ulubionym solarium (pod lampką)
Shebunia juz mniej wystraszona nowym gościem, ale to juz przecież 1,5 miesiąca.
Zawsze jednak znajduje się w pobliżu Alfa
tutaj obserwują przemarsz wroga - czyli Biga

Dzisiaj była w nocy następna przelomowa chwila.
BIG PRZYSZEDŁ SPAĆ DO ŁÓŻKA
ALF NIE BYŁ ZA SZCZĘŚLIWY I TYLKO ZE SWOJEGO KRZESEŁKA ŁYPAŁ OKIEM CO TEŻ TEN INTRUZ ROBI na jego łóżku i jego cioci.
Ale nie odważył się przegnać intruza co nagminnie robi z Shebą.

[Dorota Wojciechowska]

I na 1 sobie skoczymy toż szukamy domkow dla moich tymczasów. Oj bied w kolejce zbyt duzo

[Filomen]

pozdrawiamy kotki Dorotki