OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 28, 2010 11:39 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

kamari pisze:chrupeczki na jelitka z dodatkiem błonnika,

Czy chodzi o RC Fibre Response czy jakieś inne :?: :roll:
Moja maupa ma fest zawalone jelita, szukam czegoś (oprócz oliwy z oliwek i Lactulosum), co zapewni jej lepsze wydalanie. Wspomniany RC jest niezły, ale chyba się Zeldzie znudził, stąd pytanie.

Kciuki nadal mocne jak nie wiem co.
Ale fakt, Kamari jesteś aniołem chodzącym po Ziemi :1luvu:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto gru 28, 2010 11:48 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Myszeńk@ pisze:
kamari pisze:chrupeczki na jelitka z dodatkiem błonnika,

Czy chodzi o RC Fibre Response czy jakieś inne :?: :roll:

To te chrupeczki, błonnik kupiony osobno, dosypuję po trochu. Daję jej jeszcze tran, pomaga w wydalaniu i wzmacnia odporność za jednym zamachem. Butelka wystarcza na długo, Omi nie pije tego dużo.

Dziękuję za kciuki :1luvu: ale ten anioł to lekka przesada :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro gru 29, 2010 21:11 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Mamy dwa nowe sukcesiki. Pierwszy udokumentowany poniżej zdażył się wczoraj:

Obrazek

Omisia zrobiła krewetkę i przez parę godzin spała niczym nie wzruszona. Do tej pory spała na "standbaju", mniej lub bardziej czujna.

Drugi sukcesik został odnotowany dzisiaj wieczorem, ale mnie zamurowało i nie pstryknęłam :roll:

Omisia już w schronisku wyrażała swoją dezaprobatę wobec innych kotów a trafiła do stada. Jak to zwykle bywa znajomość zaczęła się od warczenia (tylko Omisiowego) i to warczenie trwało do dziś powoli zmniejszając natężenie. Aż tu dzisiaj...siedzi Omisia obok Krawaci i ...siedzą 8O i nie słyszę warkotu 8O

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro gru 29, 2010 21:15 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Super:))
Pewnie niedługo zobaczysz dwie przeplecione krewetki:))

A jak pupa? Troche moze lepiej? To takie pobozne życzenie:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 29, 2010 21:26 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Pupa goi się powoli, głównie przez to, że zwieracz nie do końca trzyma i poza normalnymi kupinami często wycieka z Omisi co nieco. Trzeba ją stale podmywać, żeby się nie myła sama jęzorkiem. Jak już się Omisię wyczyści w środku (jelitka, nerki i na 100 % brak tasiemca) to przejdziemy na dietę, po której będzie tylko stała kupina.
Teraz bierze antybiotyk i lek na nerki, dostaje też osłonowy + dieta oczyszczająca. Zaleczanie pupy zostaje na koniec.
Za tydzień powtórzymy badania i zastrzyk tasiemcowy, ale na moje oko nerki się bardzo poprawiły - przestała sikać pod siebie, latać co 5 minut do wody, no i humorek już pierwszorzędny :D

Może podaję za dużo szczegołów, ale ja o kociarstwie mogę bez końca :wink: Bo to wszystko jest przecież szalenie interesujące, zwłaszcza kupiny :ryk:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro gru 29, 2010 21:33 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

kamari pisze:Omisia zrobiła krewetkę i przez parę godzin spała niczym nie wzruszona. Do tej pory spała na "standbaju", mniej lub bardziej czujna.



Wreszcie sie kotek wyśpi. :D
Super sie to oglada i czyta, szczegolow nigdy za duzo.
Slodka wyluzowana Omi. :1luvu:

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 7 >>

Post » Śro gru 29, 2010 21:55 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

kamari pisze:
Może podaję za dużo szczegołów, ale ja o kociarstwie mogę bez końca :wink: Bo to wszystko jest przecież szalenie interesujące, zwłaszcza kupiny :ryk:

bo to jest interesujące :) :wink:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 29, 2010 22:06 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Takie wieści ze szczegółami miło czytać i niech ich będzie jak najwięcej :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 29, 2010 22:54 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Krewetka :1luvu: :P :1luvu: :P :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 30, 2010 10:38 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Wieści o Omi to miód na serce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kamari :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw gru 30, 2010 13:19 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Kocie krewetki są miodzio.

:kotek:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw gru 30, 2010 14:01 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

kamari pisze:Może podaję za dużo szczegołów, ale ja o kociarstwie mogę bez końca :wink: Bo to wszystko jest przecież szalenie interesujące, zwłaszcza kupiny :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Kupiny szczególnie! Ja nie wiem skąd te wątpliwości... Przecież to oczywiste! ;)
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 30, 2010 14:02 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

A Krewetka jest cudna :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 30, 2010 14:51 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Ja uwielbiam jak koty śpią "na krewetkę" tak się cieszę z samopoczucia Omisi :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 31, 2010 12:21 Re: OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, przede wszystkim zdrówka Obrazek

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, Talka i 197 gości