Jedyne takie Dranie. Życie wariata to nie bułka z masłem ;)

Witamy w naszych kaprawych Drańskich progach Kasiu :piwa:

Ale zobacz sobie w pierwszym poście... Biduńka :crying:

i Tadźka

są już Gdzieś Tam, nie tutaj... Mam za to dwa nowe czarne koczury i jedną czarną kocicę-meliniarę :roll:

['] [']
Tak mi przykro :cry:

Miałam na spokojnie doczytać później, bo w pracy siedzę, a teraz weszłam się tylko przywitać... a tu takie smutne wieści.

Bidusi nie ma od 17 listopada, Tadźki od 14/15 grudnia...

Parszywie mi

Okropny koniec roku, okropny :cry:

Oby następny rok był lepszy :ok:

pod każdym względem :ok:

Dzięki genowefa...

Wyszłam sobie na krótki spacer, odrobinę przemrozić moje wyleniałe garby.
A tak poważnie: musiałam wreszcie odnieść książkę koleżance, z którą nie widziałam się od prawie roku. Książkę wzięłam, przeczytałam, odłożyłam i zapomniałam :oops:

Wróciłam. Piję herbatę. Zżarłam następnego Pawełka :oops:

Ale chudnę, wiecie...? To pewnie dlatego, że poza słodyczami nie jem prawie nic.
Znów tak koszmarnie smutno, tym razem głównie z jednego powodu, innego niż te zasadnicze...
Przez całe życie dostaję w dupę za swoją naiwność i dziecięcą ufność. Dlaczego nadal, mając już 30 lat na karku, nie umiałam się obu ich oduczyć...?

Dzięki Charm i Jej TŻ-owi jutro prawdopodobnie jednak uda mi się dotrzeć na Plac Konstytucji :dance:

Chociaż tyle, chociaż kilka godzin wolnego od tych wszystkich myśli

Dokładnie Wielbłądziu , spędź w sympatycznym towarzystwie sylwestrowy wieczór :ok:

A nowy rok niech przyniesie Ci zmiany na lepsze , przegna wszystkie smutki , kłopoty

Kopię sobie na YouTubie w Roxette`ach :oops:

Bo w czasach, kiedy ich czciłam :wink:

, były jeszcze tylko kasety, na płyty już nigdy potem się nie zdobyłam... Kasety szlag trafił i ni mam :wink:

Gula w gardle.
Taka naiwność nie przystoi trzydziestolatce.

Życie calutkie rozbite w drobne skorupy.
Chwytasz się byle czego, byle choć przez chwilę pobyć czyjąś.
Gdzieś Tam jest Ktoś, kto nadal kocha Cię jak wariat - ale Tam, a nie tu. Tu, kiedy nie ma się nawet rodziców, oddałoby się caął siebie, byle tylko choć na moment do kogoś się przytulić

Dlaczego wszystko na raz......?

PS. Spójrzcie, jaka młodziutka śliczna Marie. :arrow:

http://www.youtube.com/watch?v=WR7n6V4G ... re=channel
Choroba bardzo Ją zniszczyła

Z tegorocznego koncertu w Petersburgu... :arrow:

http://www.youtube.com/watch?v=_srMvuljgsA&feature=fvw