» Czw gru 30, 2010 22:41
Re: Jedyne takie Dranie. Międzyświątecznie...
Dzięki genowefa...
Wyszłam sobie na krótki spacer, odrobinę przemrozić moje wyleniałe garby.
A tak poważnie: musiałam wreszcie odnieść książkę koleżance, z którą nie widziałam się od prawie roku. Książkę wzięłam, przeczytałam, odłożyłam i zapomniałam
Wróciłam. Piję herbatę. Zżarłam następnego Pawełka
Ale chudnę, wiecie...? To pewnie dlatego, że poza słodyczami nie jem prawie nic. Znów tak koszmarnie smutno,
tym razem głównie z jednego powodu, innego niż te zasadnicze...Przez całe życie dostaję w dupę za swoją naiwność i dziecięcą ufność. Dlaczego nadal, mając już 30 lat na karku, nie umiałam się obu ich oduczyć...?
Dzięki Charm i Jej TŻ-owi jutro prawdopodobnie jednak uda mi się dotrzeć na Plac Konstytucji

Chociaż tyle,
chociaż kilka godzin wolnego od tych wszystkich myśli 
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]