EdytaB_a pisze:Lalka jak tylko zczai, że chcę przy oczach jej pogmerać to ucieka z wrzaskiemAle nie poddaję się.
Ja mieszkalam całe życie w bloku, teraz w domku i za nic bym się nie zamieniła.
Co do nauki , ja zawsze po najmniejszj linii oporu, aby zaliczyć, kiedyś nie pojechałam na poprawkowy egzamin bo byla imprezka we Wroclawiu, na komisie poszło szybko, sprawnie i bez bólu
widzę, że chyba za porządna jestem

ale EdytaB_a ni poddawaj się ?Lalce, to dla jej dobra!, moje już wiedzą, że musza pozwolić na wycieranie oczek, wyciąganie glutów z nosa, grzebanie w ząbkach, i znosza to bez większej afery- tez dasz radę
