dzień dobry
Noc upłynęła spokojnie
Spałam nieprzerwanie do czwartej o której złapał mnie taki atak kaszlu że płuca wyplułam
Broszka w nocy była cichutko, tylko czasem lekko posapywała - jak się okazało robiła krecią robotę: pozbywała się znienawidzonego kubraczka
jak do niej zajrzałam to spała na kubraczku który trzymał się Broszki tylko jednym środkowym troczkiem
na szczęście szwy są nieruszone i suchutkie ale dla pewności przemyłam je leciutko rivanolem.
Śniadanie wciągnęła jak odkurzacz
Dziś oprócz papki conva tzn zamiast conva mięsnego wprowadzamy mielone mięsko i normalne mokre karmy mięsne czyli wracamy do diety z przed operacji
Wróciłam również do podawania laktulozy i mam nadzieję że dziś obędzie się bez lewatyw
Broszka pozdrawia
niestety, aparat definitywnie nie działa więc bieżących fotek na razie nie będzie
mam przygotowane kilka fantów na bazarki - ale nie mam czym zrobić zdjęć
zaraz jednak wystawię pierwszy bazarek na który mogę wstawić zdjęcie z netu
powiedzcie mi: przy bazarku z licytacją na ile dni zwykle się go wystawia? tydzień? 10 dni?
dagmara-olga, czy mogę link do Twojego bazarku umieścić w swoim podpisie?