Bura Mamysz u Sz. Kota :D JoKot dziękuje za głosy! :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2010 21:23 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

No znaczy się jakieś sztuczne by się znalazły :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 21:29 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Nic dziwnego, że niedogrzana jesteś :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 21:40 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

A se Aspirynę połkłam i liczę na to,że mnie rozgrzeje :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 21:42 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Iiiii tam, aspirynę :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 21:45 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

A co się łyka na przeziębienie?Tych wszystkich wynalazków nie mogę,bo mają Pseudoefedrynę,która podnosi ciśnienie :evil:
A kota przeca nie łyknę :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 21:52 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Nic się nie łyka, okład z kotów wystarcza :twisted:
Aspirynka wspomagająco tylko działa :lol:
Pseudoefedryny też nie mogę - raz sobie nabyłam Ibuprom Zatoki :twisted: Chodziłam przez tydzień naćpana i nie wiedziałam czym :mrgreen: Na zatoki pomogło o tyle, że nie bolały, jakby mnie kto młotkiem obił, a jedynie lekko ćmiły :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 30, 2010 18:59 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Mamysza jest postępowa dziewczyna :twisted: Już ją można głaskać 2x dziennie :lol:
W celu dalszego zwiększania ilości głasków należałoby chyba zwiększać ilość posiłków :mrgreen:

Bo na pieszczoty pozwala sobie tylko w ramach: Popatrz, jaka jestem głodna... i tu mi gnat wystaje... i tu... i tu jeszcze jeden... :kotek:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 30, 2010 23:35 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 31, 2010 9:33 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

OKI :1luvu: ale Mamyszowe fotki cudne!!! No rzeczywiście, same gnaty... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Obrazek
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 31, 2010 12:07 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Prawda? Zagłodzony zwierzaczek :mrgreen:

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 02, 2011 19:34 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

A gdzie autorka wątku się podziewa?
Jakoś od paru dni się ukrywa...
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 03, 2011 10:16 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Jestem :lol: Musiałam się zrestartować troszeczkę :roll: :wink:

Mamysza coraz bardziej miziasta - już nawet jak michy postawię, to przez dłuższy moment ważniejsze jest głaskanie :lol: Choć wciąż to jedyna okazja, żeby pozwoliła się dotknąć - po jedzeniu to znów "się boi" :twisted: wolę tę wersję, niż taką, że wtedy ma mnie gdzieś :mrgreen:

Czekam tylko z niecierpliwością, aż zechce się do tego głaskania podstawić gdzieś wygodniej - bo na razie jedyna opcja to manewry między nogami od stołu i krzeseł :wink: Ale już mi coraz mniej ręki brakuje i mam wrażenie, że niedługo będzie można ją na otwartej przestrzeni dopaść :wink:

Dobrze by było, bo czas najwyższy dziewczynkę do weta zaciągnąć na badanie krwi chociażby i umówić się na porządki w paszczęce :roll:
Z drugiej strony, mam pewne obawy, czy jak ją zabiorę na badanie krwi, to nie będziemy potem zabawy w oswajanie od nowa zaczynać. No ale.... coś za coś :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 11:07 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Cześć.Ano niestety tak jest,trzeba skalkulować zyski i straty.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 11:17 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Co robić... :roll: W zasadzie to się nie ma nad czym zastanawiać... Mam nadzieję, że do weekendu już się dziewczyna wyczołga spod tego stołu i łatwo ją do transporterka zagarnę :roll: Bo coś czuję, że podejście to będę miała jedno :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 11:23 Re: Bura Mamysza - dla ambitnych ;)

Ja tam Milki do dziś nie dałam rady zapakować.A że nie jest najgorzej wybrałam zyski.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 80 gości