Moje MPiki - po raz dziewiąty... ciągną, ciągną sanie ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2010 20:04 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Ale jakże uroczego Dorotko :1luvu: Wolałabym być wysoka, niż kurdupel :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 29, 2010 20:05 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

O, dziekuje Jozia, ale ja o sloniu w wymiarach slonia myslalam. W moich ciuchach bys sie napewno trzy razy zmiescila. Nie chce mi sie juz diet robic a przez swieta znowu przytylam. :placz: :placz: :placz: :placz:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 29, 2010 20:07 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Przestancie z tymi tyciami - dziewuchy z Was wystrzałowe! Trzeba się lubić taką jaką się jest :piwa:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 29, 2010 20:07 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Ja zawsze na jesień tyję. A na wiosnę nie gubię. Przez ostatnie kilka lat kilkanaście kilo. Ktoś mnie przebije? :oops:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 29, 2010 20:08 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

:cry: No moze kiedys... Sunshine...witam w moim swiecie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 29, 2010 20:09 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Witam, witam... Ale mi to na razie nie przeszkadza. Mam pretekst, by co roku garderobę wymieniać :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 29, 2010 20:10 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Przytyłam sporo, jak mieszkałam z nieślubnym - jak się wyprowadził, schudłam, ale teraz nadrabiam :D

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 29, 2010 20:12 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Moj terapeuta mowi, ze ja schudne, jak sie od rodzicow dalej wyprowadze i prace zmienie. Wierze mu, bo kiedys taka nie bylam. Owszem, pulchna, ale nie az tak.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw gru 30, 2010 5:32 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Witamy Cioteczki o rannej porze! :1luvu:
Nocka minęła jak zwykle za szybko, ale dziś ostatni dzień pracy w tym roku :dance:
I niech będzie spokojny, bo kogoś utłukę jak nic :mrgreen:

SecretFire pisze: :cry: To ja mam kopyto i ciuchy tez dla slonia. :cry:

Dorotko, a co to za smutki? Ja też mam sporą stopę, a moja siostra nosi ten sam rozmiar, co Ty.
I też ma problem w Stuttgarcie ze znalezieniem butów. A ja często mam problem z ciuchami, bo jak na górze pasuje, to na baleronach obciska. A jak na dole dobre, to na górze wisi :roll:

Sunshine, mnie też zimową porą przybywa, ale wiosną i latem jak wsiadam na rower, to i po 50km potrafię zrobić. I do pracy śmigam prawie codziennie, więc minimum 15km stuknięte (staram się więcej po pracy). I jakoś trochę schodzi z boków.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 30, 2010 8:06 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Erin - spać nie mozesz :?: 8O :D
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw gru 30, 2010 8:24 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Cześć Edytko! :)
Spać to ja o tej porze jeszcze mogę, ale moja firma kochana żyć beze mnie nie może.
A że zaczynam pracę o siódmej :spin2: muszę wstawać przed piątą, bo trzeba pańszczyznę w domu jeszcze odrobić :wink:
Tyle misek, tyle kuwet, tyle łebków do wycałowania, tyle ogonów do zakręcenia, jak bajzel zrobią :wink: I kawkę trzeba wypić.
Niestety, nie ma lekko - jak się jest na etacie służącego, trzeba tyrać ciężko od bladego świtu do późnej nocy (czasem tylko w) nocy :mrgreen:
A mam jeszcze farmę do obrobienia, więc rano czasami odpalam kompa i zbieram, sieję, podlewam, sprzedaję, karmię inwentarz :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 30, 2010 9:15 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

to jakaś gra tak? Słyszałam o niej , co to dokładnie ?
A tak ogonki trzeba zaręcić :) Lalka z rana jak broszka do mnie przypięta, Fran lekko na uboczu obrażony więc i jego trzeba dorwac i wytarmosić żeby wiedział, ze też go mocno kocham i małego rudego psiaka też :)
Kawa w pracy.
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw gru 30, 2010 9:20 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Doskonale Cię rozumiem :ok:
A farma to gra - Wolni farmerzy - bardzo fajna.
Możesz mieć pole, kurnik, owczarnię, oborę i inne takie różne przybytki.
Trzeba siać warzywa, wyrywać chwasty, podlewać, zbierać, sprzedawać.
Doić krowy, zbierać jajka, strzyc owce - super zabawa.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 30, 2010 9:49 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Ja chyba nie przepadam za grami internetowymi.
Dzisiaj wstałam później niż zwykle, ale wcześniej niż planowałam. HSB nie dosypał kiciom suchego do miseczki, wody nie dał. I towarzystwo przyszło się poskarżyć...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 30, 2010 10:02 Re: Moje MPiki - po raz dziewiąty... i po Świętach...turlamy się

Cześć Sunshine! :)
Uuu, TŻ ma podpadziochę jak nic :mrgreen: :wink:
Ja za grami też nie przepadam, ale ta fajna jest.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: northh i 289 gości