DT SMARTI - pierwsza część.

Dzięki Marzenia za wyjaśnienie bo właśnie nie byłam pewna jak to ma teraz być.. :roll:

Dziękuję wszystkim za pojawienie się na wątku moich kociastych (raptem pół dnia i 5 stron :!:

) -to dzięki Wam .............................. :1luvu:

Wszystkie kicie w DTSmarti już smacznie śpią i życzą wszystkim niefutrzatym i ich futrzatym kolorowych snów pełnych tłustych myszy...

Dzieki za życzenia - snów pełnych tłustych myszy...hm... moje futra pewnie szczęśliwe - przekazałam, ale ja... :roll:

hm... mam fobie na myszy i szczury :strach:

Tłustych myszy u mnie nie było, uff

jak minęła nocka futrzakom i dużym?

To i ja się tu melduję i trzymam mocno kciuki za dobre domki dla tymczasków oraz życzę tłustych myszy dla wszystkich kociastych.

to ja tez sie dołączam i podczytywac będę i oglądac wszystkie piękności :1luvu:

Smarti, co u Was? Jak kociaste?

Jezusie ale Chmurka jest PIĘKNA

To "mój" typ kotka - buras z brązowym - moja Gibutka tak ma, troszkę więcej burego ale pysio też tak pięknie na biało rozświetlony. I też taka filigranowa. :1luvu:

Piękne są takie kotki :1luvu:

Smarti suuuuuper :!:

Szalony Kocie-dzwonił pan w sprawie Chmurki który dostał mój tel od Ciebie :1luvu:

(to jedyny tel z danych przez Ciebie ogł,jak do tej pory :roll:

)

pan emeryt,(żona też),niby miły ale rozmowa przebiegła średnio.
Pan chciałby kotkę szybko,najlepiej już. Jak do niego oddzwoniłam to nawet nie bardzo wiedział o jaką kotkę mi chodzi :roll:

Pan miał kotke 4-letnią która w listopadzie zdechła :oops:

na białaczkę.
Miala dobrze,miała trawkę na zabezpieczonym balkonie,dostawała jedzenie,nikt jej nie zmuszał do głaskania-cyt."robiła co chciała i nie narzekała sobie"

Niby pan może pokazać mieszkanie ...
...ale pan się oburzył że traktuję go jak niespełna rozumu,gdy ośmieliłam sie polemizować z pana zdaniem bo-
pan mieszka w bloku i ma okna uchylne i "nic się kotce nie może stać",a przecież on "krat :!:

zakładał nie będzie",(a ja chciałam tylko wyjaśnić zeby w poczaątkowym okresie broń boże nie uchylał kotce okna bez kontroli :roll:

)
jego córce kotka dwa razy wypadła z drugiego piętra i nic się jej nie stało :strach:

-stwierdziłam że i kotka i córka miały duuuże szczęście..
pan jutro jedzie obejrzeć kotkę po zmarłym gdzie nikt "nie robi ceregieli" i odda kotkę natychmiast -poradziłam aby pan pojechał do tamtej koteczki-mam nadzieję że rzeczywiście będzie u niego szczęśliwa....

u mnie bez ceregieli kotów NIE MA !!!

Całe stadko ok,
jedziemy z Buri na odrobaczenie zaraz,
a Edi dostał pod choinkę nowy kołnierzyk-(coś w stylu ludzkiego kołnierza ortopedycznego na szyje)
Kołnierz wymyślił w nocy mój mąż :piwa:

,a jest wykonany z takiej piankowej szarej tulejki ocieplającej na rury hydrauliczne ,obszyty białym polarkiem i zawiązywany na czerwoną kokardkę

jest mu w nim dużo łatwiej chodzić,umyć buziaka itd.a drapnąć się i tak nie ma możliwości.

Te teksty, że kotu nic się nie stanie, bo spadnie na 4 łapy, mnie po prostu rozwalają :roll:

Dobrze zrobiłaś, Smarti! :ok:

Bardzo poproszę o zdjęcia Edisonka w nowym kołnierzu - musi mu byc bardzo do twarzy w takim ubranku :wink:

Edisonek teraz będzie trendy cat :mrgreen:

niestety jeszcze gro ludzi traktuje zwierzaki jak kolejną zgubioną parę rękawiczek :evil:

EdytaB_a pisze:niestety jeszcze gro ludzi traktuje zwierzaki jak kolejną zgubioną parę rękawiczek

W najlepszym wypadku. Bo wielu traktuje jak worki treningowe :evil:

ale czy można nazwać ich wtedy ludźmi :?:

DT SMARTI - pierwsza część.

Kto przegląda forum