Pięknooka Wiki... Maleńka za metą

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 28, 2010 12:59 Re: Znajdka Wiki - spokojna miła pięknooka :)...[OPOLE]

Bardzo zabawowa :lol: Przynajmniej podczas takiej sesji zabawowej szaleje bardzo...może uda mi się zrobić filmik moją fotograficznym Polonezem ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 28, 2010 13:03 Re: Znajdka Wiki - spokojna miła pięknooka :)...[OPOLE]

Rób, rób :lol: Chętnie obejrzę te oczyska na filmie :love:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 13:11 Re: Znajdka Wiki - spokojna miła pięknooka :)...[OPOLE]

Kotka ma niesamowite oczyska i cała jest bardzo fajna. Powtórzę za dziewczynami, kot z usniętymi zębami, jeśli to wyleczy stan zapalny pyszczka jest bezproblemowy. Dwa lata temu zamieszkała z nami czteroletnia koteczka, której trzeba było usunąć ząbki. Zostały tylko dwa male górne kiełki. Kotka świetnie sobie radzi z jedzeniem, nie ślini się, podgryzanie w czasie zabawy jest bezbolesne itd. Nie ma co opowiadać od razu o ząbkach, niech przyszły Dom zobaczy najpierw oczy :D

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2010 14:53 Re: Znajdka Wiki - spokojna miła pięknooka :)...[OPOLE]

a że tak spytam - jakiej mała jest postury? to raczej kocica przez duże k czy drobna kotka? ;)

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto gru 28, 2010 18:47 Re: Znajdka Wiki - spokojna miła pięknooka :)...[OPOLE]

Koteczka jest z tych mniejszych. Nie jest filigranowa,bo podjeść sobie lubi i brzuszek zawsze utrzymuje w dość krągłej formie,ale ogólnie niewielka.Typ raczej taki,jakby to powiedzieć....nabity :roll: 3 kg sobie waży ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 28, 2010 19:00 Re: Znajdka Wiki - spokojna miła pięknooka :)...[OPOLE]

eee, to malusia jest :lol: mój 8miesięczny karmel dobija ładnie do 3,5... bydlątko z niego wyrośnie :roll:

kciuki za zielonooką!

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto gru 28, 2010 23:01 Re: Znajdka Wiki - spokojna miła pięknooka :)...[OPOLE]

Kocuria pisze:eee, to malusia jest :lol: mój 8miesięczny karmel dobija ładnie do 3,5... bydlątko z niego wyrośnie :roll:

kciuki za zielonooką!


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
MIKUŚ
 

Post » Wto gru 28, 2010 23:02 Re: Znajdka Wiki - spokojna miła pięknooka :)...[OPOLE]

Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 28, 2010 23:19 Re: Wiki - miła,pięknooka :) filmik str.5...[OPOLE]

No przepiękne ma te oczyska :love: :love: :love:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 13:50 Re: Wiki - miła,pięknooka :) filmik str.5...[OPOLE]

Kicia ma jednak plazmocytarne zapalenie jamy ustnej (a właściwie tylko dziąsłą wykazują zmiany). Kuracja poprawiła jej stan,ale na krótko.
Pani doktor nie uważa,żeby wyrywanie zębów było stosownym zabiegiem,aczkolwiek pewnie inny wet mógłby powiedzieć co innego...
W praktyce oznacza to,że koteczka robi się nieco droższa w utrzymaniu,bo w zasadzie powinna przyjmować środki przeciwzapalne o przedłużonym działaniu (lek może działać od 1 do 3 miesięcy,w zależności od reakcji organizmu).Koszt takiego leku to ok.40 zł. Od czasu do czasu można wspomagać to antybiotykiem lub sterydem,w zależności od jej stanu i zaleceń lekarza.
Dobrze,że je normalnie i nie ma żadnych znamion pogorszonego samopoczucia.
Ktoś mógłby tych dziąseł nawet nie zauważyć,ale ja mam jakiś nawyk zaglądania zwierzętom w paszcze,więc od razu zauważyłam zaczerwienione dziąsła...
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Śro gru 29, 2010 14:02 Re: Wiki - miła,pięknooka :) filmik str.5...[OPOLE]

Jaki to lek p-zapalny? I czy to plazmocytarne było jakoś potwierdzone, czy tylko "oglądowo"? Wiem, że objawy są dość charakterystyczne, ale niespecyficzne dla choroby :roll: I żeby stwierdzić na pewno, to chyba trzeba wycinek pobrać. O ile wiem, to plazmocytarne właśnie sterydami się leczy, bo na antybiotyk niespecjalnie reaguje :? Dopytuję o szczegóły, bo też mam taką artystkę w domu.

Mój wet u młodej kotki też nie kazał rwać wszystkiego, bo zapalenie w paszczy jest :wink: Dostałam 3 możliwości: 1. wycinek do badania i jeśli to to, wprowadzamy leczenie -> 2. bądź od razu przeleczenie sterydem (jeśli plazmocytarne, to st. zapalny powinien się cofnąć), 3. nie robimy na razie nic, bo kota zbyt młoda na faszerowanie w zasadzie permanentne, a stan nie jest na tyle zaawansowany, żeby jej w życiu przeszkadzać - podajemy Orozyme, obserwujemy i działamy, jeśli się pogorszy... Wybrałam opcję nr 3, na Orozymie stan się utrzymuje niezmieniony, teraz czekam jeszcze na Aquadent do wody do picia :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 14:36 Re: Wiki - miła,pięknooka :) filmik str.5...[OPOLE]

eh, kurczę, biedna malutka...
będzie trzeba tym bardziej znaleźć odpowiedzialny domek.
kurde.

wstawiam ją w podpis, za ładna na wieczne czekanie!

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Śro gru 29, 2010 14:50 Re: Wiki - miła,pięknooka :) filmik str.5...[OPOLE]

Obrazek

Obrazek

Diagnoza została postawiona "na ogląd". Nie miałam wcześniej do czynienia z tą chorobą,więc szczerze mówiąc nie wiem jak powinno wyglądać badanie. Ale jeśli choroba nie reaguje na dłuższą metę na antybiotyk,to by się zgadzało - w każdym razie pani weterynarz wszystko się zgadza. Druga rzecz,że jeśli to ma jakikolwiek związek z ewentualną białaczką kotki,to i tak nie ma i raczej nie będzie testów pod tym kątem. Fundacja ich nie wykupi, a ja też szczerze mówiąc nie mam na to teraz środków,zwłaszcza,że tanie to nie jest.
Kicia była przez 10 dni na antybiotyku o nazwie Cefalexin, jednorazowo dostała steryd Dexafort, a do tego przeciwbólowy i przeciwzapalny Biovetalgin. Gdzieś tydzień po zakończeniu kuracji wróciła do stanu sprzed leczenia,lub bardzo zbliżonego.
Teraz pani wet mówi o leku Depo-Medrol (ale już czytam,że to steryd przecież) i możliwości stosowania żelów do jamy ustnej. Z wszelkimi żelami mam kiepskie doświadczenie - kiedyś moja kotka dostawała Sachol na zaczerwienione dziasła,który w ogóle nie pomagał.
Czytam w necie o Orozyme - w zasadzie ma działanie zapobiegawcze...można i w to się bawić.Ale czy to niweluje konieczność mechanicznego usuwania kamienia w gabinecie?
W ogóle dużo kotów ma jakieś problemy z zębami. Może niekoniecznie od razu stany zapalne jamy ustnej,ale wśród naszych kotów chyba ze trzy miały tendencje do bardzo silnego tworzenia się kamienia i musiały regularnie być poddawane zabiegom usuwania go.
Co do samych ząbków - raczej i tak będzie je pomału tracić przedwcześnie,więc faktycznie wyrywanie ich też uważam za nieco brutalne.Zwłaszcza,że mała szuka domu;gdyby to był mój kot,to pewnie inaczej bym na to patrzyła.
Konsultacja teraz była i tak telefoniczna,ja nie podejmuję w tej chwili żadnych kroków kuracyjnych,za wyjątkiem Interferonu z fundacji,który może ale nie musi poprawić jej stanu - poprawia odporność. Będę jeszcze dzwonić do fundacji,która ją dotąd leczyła - i zobaczymy co powiedzą. To też trochę od nich zależy.
Myślę,że kicia będzie u nas gdzieś do połowy stycznia,a po sterylce pójdzie do fundacji. Ewentualnie druga opcja - zostanie jeszcze doszczepiona przed pójściem,co by wydłużyło jej pobyt.

Kocuria - dzięki :ok:
W ogóle zastanawiam się nad przeniesieniem jej wątku na Koty,tam zagląda wiecej osób.
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Śro gru 29, 2010 16:53 Re: Wiki - miła,pięknooka :) filmik str.5...[OPOLE]

Nazwę Depo-Medrol sobie zakonotuję na wszelki, dzięki :lol:

Przede wszystkim sterydy obniżają odporność i jest to ich "metoda działania", więc podawanie jednocześnie środków podnoszących i obniżających odporność nie ma najmniejszego sensu, wg mnie.
Jednoznacznie plazmocytarne można stwierdzić badając wycinek dziąsła. Mój wet "zamiennie" zaproponował przeleczenie sterydem - jeśli byłoby skuteczne, to z dużym prawdopodobieństwem to jest to. Problem z moją Delką jest taki, że ona ogólnie ma obniżoną odporność, więc podawanie sterydu, który ją dodatkowo obniży jest proszeniem się o kłopoty. Tym bardziej, że jeśli to przeleczenie by poskutkowało, to w zasadzie należałoby kontynuować leczenie sterydami do czasu... aż trzeba będzie i tak zęby powyrywać :? Troszkę to [piiiip] perspektywa, jak dla rocznego kota :wink: Na razie stan zapalny jest lekki, nic nie nacieka, nie narasta itd., kamień zaczął się pojawiać, w zasadzie na razie płytka nazębna (bo kamień to był, jak wetka Poli go palcami obłamywała :wink: ).

Co do zdejmowania kamienia, to mój wet jest zdania, że dopóki ten kamień (czy płytka) nie przeszkadza kotu w życiu, w jedzeniu, nie powoduje ostrych stanów zapalnych itd., to nie ma co szaleć ze zdejmowaniem, bo on i tak odrasta, trzeba powtarzac, a to się wiąże z kolejnymi narkozami, co z kolei rozwala nery itd. :roll: W ogóle to lubię mojego weta - nie myśli własną kieszenią, tylko zawsze rozważa, co dla tego konkretnego kota będzie najkorzystniejsze. I bierze pod uwagę wszystko, co o kocie wie.

Dlatego na razie nie robimy nic, mamy zalecony Orozyme i ogólną higienę buziaka - niestety czyszczenie młodej zębów w grę raczej nie wchodzi :mrgreen: Orozyme zapobiega narastaniu kamienia i łagodzi stan zapalny. Podobne działanie ma Aquadent.
Wiadomo, że te środki nie wyleczą, ale na pewno trochę zatrzymają problem i odsuną go w czasie. A w przypadku młodego kota i w zasadzie samych niedobrych perspektyw to się liczy.

Z drugiej strony mam jeszcze takie przemyślenia. Gdzieś na forum mi się o oczy obiło, że młodzieńcze zapalenie dziąseł potrafi się nawet do 2 roku życia przeciągnąć i z czasem zaczyna wyglądać podobnie do plazmocytarnego. I powoduje przyspieszone narastanie kamienia :roll: I wcale nie jestem pewna, czy u Delki to nie jest ten przypadek - u niej ewidentnie problemy z dziąsłami wyszły dopiero jakiś czas po sterylce. Wcześniej praktycznie non-stop leciała na antybiotykach, bo miała nawroty kk, pomiędzy antybiotykiem a sterylką było tylko jakieś 2 m-ce przerwy na szczepienia (wszystko na styk było robione). Po sterylce znów dostała antybiotyk i dopiero jakiś 1-2 m-ce później te dziąsła wylazły. Wygląda na to, że jej na te dziąsła antybiotyk pomaga :roll: I prędzej bym się zgodziła na "testowe przeleczenie" antybiotykiem niż sterydem :? Choć z wetem jeszcze o tym nie rozmawiałam, przy okazji to zrobię.

Na razie nic się nie zmienia - jest jak było i to już coś, przynajmniej się nie pogarsza ;)
Ufff, ale się rozpisałam :lol:


Ja nie rozumiem, fundacja funduje interferon, ale testów nie? Dziwne jak dla mnie :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 17:05 Re: Wiki - miła,pięknooka :) filmik str.5...[OPOLE]

passa pisze:Druga rzecz,że jeśli to ma jakikolwiek związek z ewentualną białaczką kotki

Skąd takie podejrzenie?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości