Z najnowszych wiesci wiem ze czarny malutek, synek Oliwki, nazwany Marczello - ze wzgledu na swoj slodki charakter; zamieszka w Olsztynie, u rodzicow swojej tymczasowej opiekunki Emilii

Byl tak slodki i kochany ze postanowila go oddac tylko w zaufane rece

Zolka wciaz u Dzidzi, Dzidzia tez odciaga moment rozstania w nieskonczonosc
Co u wyadoptowanej juz siostrzyczki to nie wiem, moze Dzidzia miala jakies wiesci z domku?
Oliwka, dzielna kocia mamusia intensywnie szuka domku!
Dzis odwiedzilam ja razem z moim czarnym sierciuchem, ciekawa bylam jej reakcji na nowego kota, a moja Shila niegrozna

Oliwka byla zadowolona z wizyty innego siersciucha, podazala za Shila jak cien, ale Shila nie miala ochoty na przyjazn, syczala, burkala i sie bunkrowala i uciekala

ale Oliwki nie zniechecalo to jakos szczegolnie, nie reagowala buczeniem na buczenie, nie bala sie, w koncu odpuscila sobie, widzac ze Shila nie chce z nia wchodzic w zadne uklady i bawila sie sama, chodzila, z kata w kat i obwachiwala miejsca po ktorych Shila stapala

to bardzo dobrze wrozy

Oliwka jest przyjazna dla wszytskich stworzen i powinna sie swietnie odnalezc w kazdym domku z innym siersciuchem

ma niezwykle zrownowazony charakter, nawet bardziej niz moja Shila (bo ta boi sie nowych kotow)
Oliwka to Kot Idealny! Nie broi nie niszczy, mila, ufna, lubi sie bawic, same plusy moi Panstwo


Uploaded with
ImageShack.us