felin pisze:Wiem, jestem tlumaczem. Ale zdaje się, że piszecie oficjalne maile.
Byc moze jestes tlumaczem a ja od 30 lat mieszkam w Stanach.Skonczyla tutaj szkole. Moj tlumacz z polski uzyl w tlumaczeniu "in Gdansk " a powinien "at Gdansk"To sa drobiazgi specyficzne dla jezyka potocznego , ktory przez wiekszosc osob jest uzywany.( w mowie i pismie....bez wzgledu czy uzyjesz who czy which kazdy wie o co chodzi)...ale przeciez nie bedziemy sie sprzeczac bo nie w tym rzecz.
