K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 28, 2010 18:58 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Tweety poszła piąta wpłata bazarkowa - i nie ostatnia :ok:

1. 30 zł
2. 32 zł
3. 65,50 zł
4. 100zł
5. 60 zł
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto gru 28, 2010 19:41 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Tweety pisze:Esterka jakoś się trzyma, temp. w normie, biegunka wyhamowała. Na kociarni spokój, kto nieszczepiony dostał profilaktycznie surowicę.
I, błagam, szczególnie myślcie przy obsługiwaniu kwarantanny, jest to cholernie ważne aby nie pozarażać innych kociaków jeżeli ktoś coś przywlecze. Pamiętajcie o odkażaniu lub zmianie rękawiczek przy kolejnych klatkach. Nie ma skrobania po łepkach kotów w przelocie, brania na ręce, bo kot płakał (ten na chwile się uspokoi a potem jakiegoś nie uratujemy)

Jako, że jest tam dość ciepło zwracajcie uwagę po południu czy maty są nasączone, bo dość szybko parują w tej temperaturze a przy nowych kotach jest to bardzo ważne dopóki nie wiemy czy coś w nich nie siedzi.

To ja zgłaszam oficjalne zażalenie :wink: : kierownik nauczył Prążka, że jest karmiony na kolanach u człowieka. W klatce nie chce jeść :( Wspina się na człowieka i chce na ręce. U mnie na rękach pochłonął 55 ml conva :ok: i mruczał jak traktor. I znowu mokra (od odkażacza, rzecz jasna) wyszłam na mróz. Jak się przeziębię, to kierownik będzie mnie osobiście kurował, a co :wink:
A na serio: u Prążka normalna, zdrowa kupka!!!!! I sioo w kuwecie.
Klara drze się i usiłuje uciec z klatki. Apetyt i wydalanie normalnie. Katia też ok, Majeranek wymiziany na wszystkie strony, pokazywał brzuszek i barankował jak szalony. Niestety w kuwecie nadal rozwolnienie.
Zuzia słabiutka :(
A w cat-roomie Kminek szalał za mopem i myszką. Nareszcie mam sprawcę wylewania wody. To Kminek kąpie w miskach myszki i wsuwa je pod spód, a potem trąca michy łapą, żeby je wypchnąć. Miglanc jeden. :mrgreen:
Rozmruczałam Sezama. A Truskawka mruczy już na sam widok człowieka. Katia zresztą też.
Tymianek został o samej wodzie i patrzył na mnie bykiem.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 28, 2010 20:11 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Etopio, mnie też było bardzo miło. Coś niecoś się sprzedało, zawsze grosz będzie. Wolę real od wirtualnego świata - cieszę się, że również Szefową zobaczyłam na własne oczy. ;)
I chyba platonicznie zakochałam się w Chochliku...

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2010 20:26 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Może na kocimskiej -kwarantanna by zdały egzamin :

fartuchy z flizeliny

http://www.eva-tec.pl/cat,91_Odzie%C5%B ... ednorazowy

albo foliowe

http://www.zapren.pl/display/odziez_kro ... nia_08.jpg
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto gru 28, 2010 20:30 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Etiopia pisze:Może na kocimskiej -kwarantanna by zdały egzamin :

fartuchy z flizeliny

http://www.eva-tec.pl/cat,91_Odzie%C5%B ... ednorazowy

albo foliowe

http://www.zapren.pl/display/odziez_kro ... nia_08.jpg

Taaa, mało kto używa rękawiczek, a Ty o fartuchach....
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 28, 2010 20:34 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

miszelina pisze:
Etiopia pisze:Może na kocimskiej -kwarantanna by zdały egzamin :

fartuchy z flizeliny

http://www.eva-tec.pl/cat,91_Odzie%C5%B ... ednorazowy

albo foliowe

http://www.zapren.pl/display/odziez_kro ... nia_08.jpg

Taaa, mało kto używa rękawiczek, a Ty o fartuchach....


Ano a potem się dzieje jak się dzieje....

Miszelina pomarzyć można co nie ??

Te z flizeliny są fajne testowałam.
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto gru 28, 2010 20:36 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

viewtopic.php?f=13&t=121995 taki temat się pojawił, może znajdzie się choć jakiś dt? albo budki dla tych kociaków?
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto gru 28, 2010 20:39 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

a gdzie jest teraz odkażacz do mat? bo poprzednio raz był koło drzwi, raz w łazience - nie chce mi się jutro szukać. Rękawiczek dostatek czy przynieść swoje?

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2010 20:49 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

jej siostra pisze:a gdzie jest teraz odkażacz do mat? bo poprzednio raz był koło drzwi, raz w łazience - nie chce mi się jutro szukać. Rękawiczek dostatek czy przynieść swoje?

Rękawiczki są, dużo, rozmiar S i M.
Odkażacz jeden zostawiłam na szklanej szafce przy drzwiach, drugi stoi w łazience na styropianowym pudle. One są także do rąk i odzieży.
Maty były dziś wieczór nasączane.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 28, 2010 21:23 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

miszelina pisze:
jej siostra pisze:a gdzie jest teraz odkażacz do mat? bo poprzednio raz był koło drzwi, raz w łazience - nie chce mi się jutro szukać. Rękawiczek dostatek czy przynieść swoje?

Rękawiczki są, dużo, rozmiar S i M.
Odkażacz jeden zostawiłam na szklanej szafce przy drzwiach, drugi stoi w łazience na styropianowym pudle. One są także do rąk i odzieży.
Maty były dziś wieczór nasączane.

czyli raz znalazłam jeden, raz drugi?! :ryk:

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2010 21:26 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

jej siostra pisze:
miszelina pisze:
jej siostra pisze:a gdzie jest teraz odkażacz do mat? bo poprzednio raz był koło drzwi, raz w łazience - nie chce mi się jutro szukać. Rękawiczek dostatek czy przynieść swoje?

Rękawiczki są, dużo, rozmiar S i M.
Odkażacz jeden zostawiłam na szklanej szafce przy drzwiach, drugi stoi w łazience na styropianowym pudle. One są także do rąk i odzieży.
Maty były dziś wieczór nasączane.

czyli raz znalazłam jeden, raz drugi?! :ryk:

Bardzo mozliwe :wink: W obu jest ten sam roztwór.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 28, 2010 22:02 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Etiopia pisze:wróciłam
powalających tłumów nie było ale cosik tam wpadło do puszek.

Jej siostra było mi bardzo miło. :1luvu: :1luvu: Mam nadzieję że się jeszcze spotkamy w realu

Może beduinów nie było i im piasku nie sprzedałam ale wciskałam jak tylko się dało maskotki .. 8)

aassiiaa przepraszam ale teraz dopiero do mnie dotarło że z Tobą rozmawiałam - coś mi gdzieś świtało ale nie wiedziałam gdzie :oops: :oops:

Poznałam w realu galos3max :1luvu: :1luvu: było mi bardzo miło

Tweety chyba już mnie nie kocha :cry: :cry:

Chochlika poznałam w realu fajny z niego kot :1luvu: ale bardziej mi się spodobał jego młodszy kolega w gustownych skarpetkach i podkolanówkach z biała krawatką i białym pyszczkiem :1luvu: :1luvu: :1luvu:


mnie też było bardzo, bardzo miło poznać :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

galos3max

 
Posty: 750
Od: Sob lip 31, 2010 9:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2010 22:39 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

dobra. muszę się pochwalić, bo pęknę :mrgreen:

TŻ (ten co to tak brylował na kweście) ugiął się pod moimi prośbami iiiiiiiii... mam jego zgodę na dokocenie! :mrgreen: co znaczy, że jeszcze tylko upewnić się że współlokatorzy na pewno nie mają nic naprzeciw drugiemu ogonkowi, decyzja Kierownika Kociarni (wszak możemy okazać się nieodpowiednią rodziną adopcyjną, prawda? :mrgreen: )...

i Truskaweczka zostanie siostrzyczką Karmelotka :mrgreen:

aaaaaaaa! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto gru 28, 2010 22:45 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Szczęściarze, ostatnia Truskawka w tym roku... :)
Gratuluję.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto gru 28, 2010 22:54 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

lutra pisze:Szczęściarze, ostatnia Truskawka w tym roku... :)
Gratuluję.


albo pierwsza w roku przyszłym, bo jakby nie patrzeć dopiero koło poniedziałku wracamy ;)

:mrgreen:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 88 gości