
dżem dobry wszystkim - jestem nieprzytomna, ta pogoda mnie dobija po prostu... roboty mam po kokarde wiec ide po kawe i zaczynam boj moj codzienny

tesknie za sloncem. mam wrazenie ze jakby dzien sie ciutke wydluzyl albo mi sie wydaje - dzis rano z psem bylam i jakos tak..jasniej na polu bylo?
koniec roku. przemeczenie totalne i stres. byle do wiosny, Siostry, byle do wiosny!
dobrego dnia
PS. Etiopia w sprawie kubraczka uderz do Barbann