PAKT CZAROWNIC XX

[solangelica]

dolabra, jak ja Cie rozumiem... trzymaj sie kobieto

dżem dobry wszystkim - jestem nieprzytomna, ta pogoda mnie dobija po prostu... roboty mam po kokarde wiec ide po kawe i zaczynam boj moj codzienny

tesknie za sloncem. mam wrazenie ze jakby dzien sie ciutke wydluzyl albo mi sie wydaje - dzis rano z psem bylam i jakos tak..jasniej na polu bylo?
koniec roku. przemeczenie totalne i stres. byle do wiosny, Siostry, byle do wiosny!
dobrego dnia

PS. Etiopia w sprawie kubraczka uderz do Barbann

[pomponmama]

A ja mam dzisiaj dzień wolny i właśnie w koszuli nocnej leżę sobie w łóżeczku z moim dziecięciem Niestety długo nie poleżę, gdyż auto mi się popsuło i właśnie je wczoraj wieczorem odstawiłam do mechanika. Aż się boję, jak usłyszę ile mam zapłacić za naprawę Tym bardziej, że koniec miesiąca jest...

[villemo5]

A ja pieszo po lodowisku w jednym kawałku do pracy doszłam.

[jozefina1970]

Co jest z tymi autami? Muszą się psu na koniec roku i zimą właśnie?
Witam - u nas śnieg dzisiaj sypie jak oszalały, czarujcie proszę, żeby prądu nie wyłączyli bo padaka będzie - tyłki nam z zimna odpadną

[psiama]

Hikiko, Ty masz niezle kocie koszmary

Ja mam boskich kurierów, więszości nie widziałam, bo dzwonią i zawsze mamie paczki podrzucają .
Prawie zawsze mam telefon srana na umówienie się kiedy przyjadą. No i raz jeden dzwoni (nie wiedziałam wtedy, że to kurieir, obcy numer) i na dzień dobry mi wali na moją służbówkę "mamy nie ma ? Bo zawsze była. A to ja na nią poczekam".
Chwilkę trwało zanim zaskoczyłam kto zacz .

Etiopio, takie mrozy, że koniecznie coś psini trzeba założyć . Dopóki nie znajdziesz, aj bym kombinowała z dziecięcym obrankiem . Kiedys dawno temu mojej suni zakłądałam odarte z rękawów śpiochy dziecka mego. A w zimie zakłądam jej mój 3 metrowy czarny szal na mumię

Auto spsute, wredna rzecz . To za maluni rachuneczek . A najbardziej za tekst Pana Zdzicha: "Pani kochana, nic nie kosztuje. A oczy ma Pani takie piękne" .

[pomponmama]

Auto mniej więcej naprawione, nie do końca, ale można jeździć. Resztę po nowym roku, bo zrobić to trzeba, ale można ze dwa tygodnie z tym poczekać. Nie mam innego wyjścia, bo naprawa, która już została zrobiona pochłonęła połowę moich środków finansowych, którymi muszę dysponować do 10 stycznia Całe szczęście lodówka pełna, więc z głodu nie padniemy i te drobne, co mi zostały, to w zasadzie tylko na chleb potrzebuję, więc damy radę Tylko proszę - żadnych więcej nieplanowanych wydatków...

Rozleniwiona kocia banda, próbowała mi dzisiaj znowu gwizdnąć ptasie cyce, które serwowałam na obiad, ale byłam czujna Straszne bandyty z tych moich kotów, zwłaszcza z Frędzla, który rżnie kociego Robin Hooda, albo raczej fiskusa - bogatym ( czyli mnie) zabierze, ale biednym bynajmniej nie da - sam skonsumuje...

[jozefina1970]

Rozleniwiona kocia banda, próbowała mi dzisiaj znowu gwizdnąć ptasie cyce, które serwowałam na obiad, ale byłam czujna Straszne bandyty z tych moich kotów, zwłaszcza z Frędzla, który rżnie kociego Robin Hooda, albo raczej fiskusa - bogatym ( czyli mnie) zabierze, ale biednym bynajmniej nie da - sam skonsumuje...

Koci Robin Hood

[majencja]

A mię sie po tygodniu użytkowania elektroszczotka popsuła Teraz przeczytawszy w internecie opinie i siem okazało że ten szajs tak ma
Wrrrrrrrr
Najbliższy punkt serwisowy- 40 km , czynne do 16.00, taaa na pewno zdążę
Jestem zła, będę ziać ogniem
W pracy jaja, pierwszego w sobotę a pani dyrektorka chce nam w ramach oszczędności obniżyć stawki. No to nikt nie podpisał umów. Szef powiedział że zawiadomi prokuratora iż owa dyrekcja nie zabezpieczyła lekarzy na pogotowie przez co stwarza zagrożenie dla zdrowotności ludziów. Oj bedzie sie działo. Kocham zadymy Zwłaszcza że to ja miałam przyjść w Nowy Rok do pracy

[babajaga]

Pacz pani a nasza elektroszczotka intensywnie użytkowana już ponad rok i śmiga jak nówka
zadymy w pracy nie zazdroszczę.

[majencja]

może macie turboszczotkę???

[babajaga]

Nie, mamy elektroszczotkę na 100%

[Asia_Siunia]

U mnie zero dywanów - no jeden tycieńki u młodszego dziecka, więc całkowicie starcza mi niezawodny Zelmer Cobra Codziennie jest używany - niestety uroki posiadania 2 kotów i psa wiecznie sierściącego w domu. Jedyne co w nim zdycha to te duże szczotki na kółkach - tzn. kółka w nich odpadają...Już drugą właśnie dobijam, co i rusz nakładając spadające kółeczko...

pomponmama - u mnie też same kocie złodziejaszki Pies kiedyś tylko zjadł schab i oczywiście w 3 sekundy chrapał tak, ze w życiu bym go nie podejrzewała ale, że byliśmy w domu tylko ja i ów pies i dobrze wiem, że ja surowego schabu nie zjadłam padło na psa . trzymam kciuki za auto...dobrze wiem że te skarbonki na kółkach potrafią zaszwankować w najmniej odpowiednich momentach . A im więcej elektroniki tym więcej bulenia

[jasdor]

Witam czarowne
Na szczęście nie było dużo do nadrabiania w czytaniu i szybko poszło
Moje autko w poniedziałek tez sie pochorowało. Jedno tylne koło przymarzło i sie nie kręciło, w związku z czym rzucało mnom po zakrętach we wszystkie strony. Jak jechałam do pracy w poniedziałek, na szczęście sama na ulicy i weszłam w zakręt ledwo wyrobiłam przed kobieta przechodzącą przez przejście. Była mniej więcej w połowie i szła sobie pomalutku, bo miała zielone, ale jak zobaczyła co sie dzieje i jak mnom rzuca, to takiego powera dostała - widok - bezcenny A ten strach w jej oczach

Etiopia - mogłabym pomóc względem ubranka dla psinki, tylko nie wiem, czy ja prędzej sie wyrobię, czy mrozy przejdą. Może z jakiegoś cieńszego kocyka by można uszyć coś. Tylko, że ja nie wiem jak Podeślij jakieś fotki jak by to miało wyglądać, no i wymiary.

[Asia_Siunia]

Etiopia - ja mam bokserkę - zmarzlucha. Jak jest mroźno to ubieram jej taką polarową podomkę na suwak po mojej córce. Wyrąbałam jedynie przód i zwęziłam po szwie boki. Dzięki czemu tył ma aż po kikut ogonka a brzuch na tyle zakryty aby się nie obsiurać. Do tego ma ładne rękawki 3/4...widok mijających ją na obecnej wsi ludzi - bezcenny Wogóle tu na nas patrzą się jak na dziwaków, bo kto słyszał dużego psa w domu trzymać i koty więzić

[Etiopia]

Hikiko, Ty masz niezle kocie koszmary

Ja mam boskich kurierów, więszości nie widziałam, bo dzwonią i zawsze mamie paczki podrzucają .
Prawie zawsze mam telefon srana na umówienie się kiedy przyjadą. No i raz jeden dzwoni (nie wiedziałam wtedy, że to kurieir, obcy numer) i na dzień dobry mi wali na moją służbówkę "mamy nie ma ? Bo zawsze była. A to ja na nią poczekam".
Chwilkę trwało zanim zaskoczyłam kto zacz .

Etiopio, takie mrozy, że koniecznie coś psini trzeba założyć . Dopóki nie znajdziesz, aj bym kombinowała z dziecięcym obrankiem . Kiedys dawno temu mojej suni zakłądałam odarte z rękawów śpiochy dziecka mego. A w zimie zakłądam jej mój 3 metrowy czarny szal na mumię

Auto spsute, wredna rzecz . To za maluni rachuneczek . A najbardziej za tekst Pana Zdzicha: "Pani kochana, nic nie kosztuje. A oczy ma Pani takie piękne" .

Ona nosi derkę zeszłoroczna -tak że na ten moment jest zabezpieczona. Nie wychodzi na długo.

Ale koniecznie musi dostać grubsze ubranko z bardziej zabudowanym brzuchem - w zeszłym roku pęcherz i nerki były oki ....

Biję się z myślami ...

Konsultacja internetowa nefrologa kosztuje 80 zł ....
Konsultacja w Warszawie coś koło 100 -150 do tego dojazd
Ech bądź tu mądry i pisz wiersze

Raz że ciut daleko a nie mam odwagi jechać pociągiem ( boję się wsiadania i wysiadania) dwa z kasą krucho .....

Tylko czy konsultowanie przez net nam coś da .........

Zmarzłam okrutnie w tramwaju i na ciuchowisku przed chwilą wróciłam i zjadłam obiado kolacje - czyli chleb z chrzanem mniam mniam

Idę się zakopać pod kocyk bo mi strasznie zimnoooooo

Na razie