Yuki i czterech ! rozbójników.Duża robi foty :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 23, 2010 8:40 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Annaa, ja ostatnio przemywam Heldze oczko roztworem betadine. Zaczynała mieć znowu brzydkie oczko, z nadmiarem ropy. Betadine uzywam od wtorku wieczorem i jest spora poprawa, mimo że tylko przemywam a nie zakraplam. Buteleczka betadine 30ml kosztowała mnie niecałe 20zł. Do tego sól fizjologiczna, strzykawki do odmierzenia proporcji(0,2ml betadine na 10ml soli fizjologicznej) i pojemniczek do wymieszania. Starczy mi tego na lata :wink: Może też spróbujesz? Może nie jako zamiast leczenia, ale jako dodatek? Tylko od jednego zakraplania do drugiego powinno byc co najmniej 10-15 min przerwy.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 23, 2010 8:47 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

stówa???? 8O
Co do zabaw - nasze miały taki okres, gdzie chodziły z dziurami w szyjach - tak się zapominały w zabawie :twisted:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 24, 2010 9:30 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 24, 2010 21:37 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Obrazek

Aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność.

Tego Wam kochani życzę z całego serca
:!:

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt gru 24, 2010 23:13 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Zdrowych, Spokojnych Świąt :rudolf: :s5: :rudolf:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź


Post » Pt gru 24, 2010 23:23 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Wesołych Świąt :s2:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 25, 2010 21:46 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Wesołych i spokojnych Świąt
wszystkim zaglądającym do nas życzą Yuki,Oskarek,Karmelek i Orionek
Obrazek
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2010 22:57 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Święta , święta i po świętach ...
wracamy do szarej codzienności , poproszono mnie o znalezienie domku kotkowi
który siedzi całe dnie sam zamknięty w mieszkaniu :(
proszę wszystkich o zaglądanie i podrzucanie , a może zajrzy też jakiś potencjalny domek :roll:
viewtopic.php?f=13&t=121924&p=6852669#p6852669
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 15:01 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Przeżyliśmy pierwsze święta z czterema kotami :roll:
Bardzo bałam się jaka będzie reakcja na choinkę , ale było spoko :ok:
Jak co roku u nas jest ponad trzymetrowa żywa choinka , na samym dole specjalnie
powiesiliśmy plastikowe bombki .
Co tam piłeczki ,teraz najlepsza zabawa to zdjąć z choinki bombkę lub łańcuch :ryk:
Z lamety zrezygnowałam już dawno temu , a kociaki mogą spokojnie rozbierać
od dołu choinkę :wink:
Najtrudniejsze okazało się upilnowanie stołu :? moment nieuwagi i Oskar zwiewający z wędliną w zębach :ryk: a za nim zaciekawiona reszta kotów.
W wigilię Karmelek miał napad niesamowitej czułości :) normalnie przykleił się do mnie
a gadał , gadał wszystkimi możliwymi tonami , ale ja niestety nic nie zrozumiałam :roll:
Inne koty gadają między sobą , a on najczęściej mi właśnie wszystko opowiada :)

Oczko Oskara nadal leczymy i już jest prawie dobrze , a najbardziej zaskoczyła mnie reakcja
kotów na lakcid , aż trzęsły się do tego ,a Oskar pije po prostu z łyżeczki 8O
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 15:10 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Dzielny Oskarek. Ja już dawno podejrzewałam, że Ty Annaa, głodzisz swoje koty :wink:
Wesoło w takiej gromadce.
A czym leczycie oczko Oskarka?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 15:15 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Karmel tak gadał, bo wie, że w wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem ;)
Tylko zapomniał, że 'ludzkim' to konieczne, żebyś coś zrozumiała :ryk:
Mój Borubar też jest bardzo gadatliwy, jak skądś wracam, to zawsze mi opowiada o tym co robił cały dzień. A w sumie chyba bardziej o tym, co mu się śniło cały dzień ;)

Wygłaszcz ode mnie wszystkie futra ;)
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 20:01 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Oskar dostał krople TOBRADEX i antybiotyk dopyszcznie synergal
oczko nie było na szczęście uszkodzone , wdał się jakiś poważny stan zapalny
ale po lekach bardzo ładnie ustępuje.
Muszę jeszcze iść na sprawdzenie , ale aż mam stracha przed pójściem
znów do Asa -kasa :strach: tam za samą wizytę liczą 35
no cóż ważne że chociaż pomogło :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 20:08 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

A co do gadania kotów to jest śmieszna sprawa :roll:
przez 14 lat miałam kotkę Balbinę i nie miałam pojęcia o tym że koty są
takie wymowne :ryk: ona tylko miauczała jak chciała jeść.
A teraz wszystkie moje koty to straszne gaduły :wink: i między sobą się nawołują
i mi wciąż coś opowiadają :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 20:11 Re: Yuki i trzech rozbójników ;)

Ja też nie widziałam, że koty to takie gaduły ;)
Moja mama się zawsze śmieje, że jak przychodzi, to Borubar się skarży na nas :smiech3:
Pinki taka gadatliwa nie jest (chociaż czasem też coś tam pogada, ale nie tyle co Borubar).
Annaa, zacznij spisywać te kocie historie ;)
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 187 gości