Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 27, 2010 12:53 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

To tylko kilka fragmentów opisu Toriny, które mnie nieziemsko zastanawiają. Dlaczego kotka o takim charakterze trafiła do domu niedoświadczonego i to w dodatku z psem? Czy ktos potrafi mi to wyjaśnić?

Cameo pisze:[...] Gdyby ktoś chciał nieco ucywilizować lub chociaż utemperować jej charakter, to może dopiero wtedy stałaby się kotem ufnym i przyjaznym. Ja niestety nie umiem sobie z nią poradzić, mam doświadczenie z dziczkami, a nie domowymi pupilami po przejściach, a Torina zdecydowanie nie zalicza się do tej grupy kotów. Nawet nasza Buka (oswojona dzicz) jest kotem bardziej ufnym i miziastym, choć nieco upartym. Wydaje mi się że Torina ma po prostu taki charakter (w końcu jest tri).

Jeśli chodzi o stosunki Torina - kot, to na dzień dzisiejszy jest już dużo lepiej niż kiedyś. Torina bała się innych kotów, i kiedy tylko któryś z nich, chciał się do niej zbliżyć, reagowała agresją lub ucieczką.

[...] Stosunek Torina -psy raczej nieznany, ale jest do sprawdzenia.

[...]

- - Dom musi być cierpliwy, i raczej doświadczony, bo Torina nie jest łatwym kotem- Dom bez małych dzieci (!)
- Może być dom z psem
- Torina może zamieszkać z max. jednym, czy dwoma spokojnymi kotami
- Chciałabym żeby przyszły dom karmił Torinę karmą alergiczną, lub w miarę dobrą - żadne Whiskasy czy Cat Chow. Nie musi jeść karmy alergicznej do końca życia - raczej przez jakiś czas
- Dom absolutnie niewychodzący, z zabezpieczonymi oknami, bądź balkonem (!)
- Mile widziany domek na Śląsku, w Warszawie, czy we Wrocławiu, żeby Torina mogła być pod okiem doświadczonych dermatologów, z powodu swojej alergii

[color=#FF0000]Chciałabym żeby Torina znalazła dom. U nas nie jest szczęśliwa, mimo iż tak się wydaje. Mamy za dużo kotów, a Torina na pewno chciałaby zostać jedynaczką na salonach.


Wybaczcie, ale podrążę ten temat.

Dlaczego zalozono, że kotka, która nie akceptuje innych kotów może trafić do domu z psem?
Na miłość, jak można zakładać, że kot, o trudnym charakterze, ktory nie przepada za innymi kotami... w sposób cudowny... zaakceptuje i polubi psa?! Z opisu wynika, że kotka nie akceptowała innych zwierząt, nieufna i charakterna do domu bez doświadczenia? Poza tym jeżeli 'stosunek do psów raczej nieznany' to jak można zakładać, iż wszystko pięknie się ułoży?

Przypomina mi to sytuację: "zakładam, że nie wiem, czy lubicie szpinak, ale to jest do sprawdzenia, więc na obiad zaserwuję pierogi ze szpinakiem"

szprotix, jeżeli poradzisz sobie z Toriną i psem, chylę czoła, :kotek: bo to wyadoptowujący Cię w takiej trudnej sytuacji postawili znając charakter kic :evil: i.

Jest to do zrobienia, ale może być trudne i trzeba nastawić się na tygodnie trudnej socjalizacji.
Niestety siusianie po kątach może nie wynikać z liczebności / braku kuwet, może być po prostu stresową reakcją na psa. Być może, gdy kicia poczuje się pewniej, przekona do psa, przestanie znaczyć.

.
Ostatnio edytowano Pon gru 27, 2010 12:57 przez Agalenora, łącznie edytowano 1 raz

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon gru 27, 2010 12:57 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

kasia86 pisze:Reasumując to wszystko, to uważam, że dom szprotix jest dobrym domem

Ile razy byłaś u Szprotix?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon gru 27, 2010 13:00 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

:(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 27, 2010 13:04 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

Rzeczywiście, CatAngel....
Bardzo trudno nadążyć za tym biorę-nie biorę.
Szkoda kota.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon gru 27, 2010 13:09 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

Jeżeli chodzi o sikanie:
zawsze, gdy kicia załatwi się do kuwety nalezy jej zaserwować nagrodę - może być jakis smaczny kąsek, nagroda, jezeli kicia nie przepada za głaskaniem.

Jeżeli kicia załatwi się poza kuwetą, nalezy koci sik zebrać na papierze, szmatce do kuwety, tak żeby przenieść zapach.
Miejsce 'nasikania' najlepiej czymś spryskać, tak żeby zamaskować zapach moczu - jeżeli miejsce będzie pachniało moczem, kicia może załatwiać sie tam ponownie:
są preparaty maskujące zapach (do nabycia w sklepach zoo), można też zastosować odstraszacz (typu 'get-off spray) jeżeli są to miejsca typu kable itp.

A jak pies reaguje na koteczkę?

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon gru 27, 2010 13:11 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

magaaaa pisze:Rzeczywiście, CatAngel....
Bardzo trudno nadążyć za tym biorę-nie biorę.
Szkoda kota.

Mam tylko nadzieję, że Torinka na tym wszystkim nie ucierpi :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 27, 2010 13:12 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

może i Agalenora u szprotix nie była. Za to była Cameo i stwierdziła, że wybiera dla Toriny ten właśnie dom. widocznie ten dom zyskał jej akceptację.
I co - nagle jest niedobry? Kotu krzywda się dzieje? Trzeba wysyłac do szprotix niewiadomokogo samemu nie jadąc? no sorry
druga sprawa. Torina od początku niemal była kotem trudnym, co wielokrotnie Cameo w wątku podkreślała. a jednak wydała Torinę wbrew własnym słowom i obserwacjom do domu bez doświadczenia....
i niestety nastąpiły problemy, które jednakowoż do przewidzenia były.

Do tego brak umowy adopcyjnej itd.

Trochę to nie tak, prawda?

Jedyne czego nie rozumiem w przypadku szprotix, to również to, czy Torina w końcu zostaje czy nie...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 13:15 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

Madzia, nie denerwuj się.
O to czy była w ds pytałam kasię, nie Agalenorę.

Najbardziej niepokojąca jest w tej chwili hustawka biorę-nie biorę.
I chyba niestety symptomatyczna.

EDIT:
Ponadto chyba wiemy wszystkie, ze to jak się kot zachowuje w DT nie jest i nie moze być miernikiem tego jak się zachowa w DS.
Moja Szarotka wydana do DS regularnie załatwiała się poza kuwetą, choć u mnie nie było ani jednej wpadki...
Też miałam okropne relacje z DS - musiało minąć bardzo wiele czasu, zanim to się uspokoiło (mam na myśli relacje DT-DS).
Po namyśle stwierdzam, ze niepotrzebnie się tu mądrzymy (ja też) - wszystko powinny sobie wyjaśnić Cameo i DS.
Styl konwersacji DS nie jest zachęcający, ale dla dobra kota można (i trzeba) wiele.
Ostatnio edytowano Pon gru 27, 2010 13:22 przez magaaaa, łącznie edytowano 2 razy

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon gru 27, 2010 13:16 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

magaaaa pisze:Rzeczywiście, CatAngel....
Bardzo trudno nadążyć za tym biorę-nie biorę.
Szkoda kota.


wytłumaczyłam dokładnie skąd takie relacje,prawda?zły opis kota oddanego do adopcji...straszenie sądem,że kot zostanie mi odebrany..nie łatwa aklimatyzacja kotki...to chyba wystarczy,żeby odpuścić...pomimo tego kota pokochaliśmy,ale oprawa i zły kontakt nie pozwala na dalszą współpracę...
zrozum jedno..że to od ludzi,którym dajecie zwierzęta zależy ich życie...jeśli będziecie takimi relacjami zrażać ludzi,źle dobierać kociaki do domów,udanych adopcji będzie o wiele mniej
do tego mam pytanie odnośnie Twojego wcześniejszego postu:ile razy byłaś u mnie?a ile u cameo?że stawiasz takie posty?cameo uznała dom za odpowiedni...czy mam teraz założyć dom otwarty?żeby wszystkich ugościć i niech sobie każdy poobserwuje jak żyje moja rodzina?
dom jak dom...rodzina,proza życia....masz jakieś inne wymagania?to miała być adopcja kota..a widzę,że rozmawia się o moim prywatnym kącie..bez przesady może...




Magdaradek,jeśli cameo podejdzie do sprawy tak jak powinna,czyli osobiście dostarczy mi papiery adopcyjne oraz wytłumaczy dlaczego kot jest w dalszym ciągu zarejestrowany na Panią(i nie jest nią Kamila)a nie na mnie,choć dowód osobisty mój spisała to kotka zostanie

szprotix

 
Posty: 63
Od: Wto gru 21, 2010 17:27

Post » Pon gru 27, 2010 13:19 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

ja się nie denerwuję.....
uważam jednak, że przy adopcji popełniono kilka błędów. Szprotix niepotrzebnie aż tak się unosi, ale zgadzam się z Agalenorą - niestety.
U Cameo koty są zadbane, Kamila o nie dba... ale zostało popełnionych kilka błędów, które rozwinęły w taki a nie inny sposób sytuację.
Jednak najważniejsze czy Szprotix chce zostawić Torinę, skoro jest coraz lepiej. To jest teraz najważniejsze.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 13:20 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

bardzo dobrze neutralizuje zapach moczu,
a przy okazji działa jak nieszkodliwy odstraszacz
zwykła cytryna,
po prostu skrapiać świeżym sokiem te newralgiczne miejsca...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 13:21 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

szprotix pisze:że to od ludzi,którym dajecie zwierzęta zależy ich życie...jeśli będziecie takimi relacjami zrażać ludzi,źle dobierać kociaki do domów,udanych adopcji będzie o wiele mniej

:ok: :ok:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon gru 27, 2010 13:23 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

szprotix pisze:
Magdaradek,jeśli cameo podejdzie do sprawy tak jak powinna,czyli osobiście dostarczy mi papiery adopcyjne oraz wytłumaczy dlaczego kot jest w dalszym ciągu zarejestrowany na Panią(i nie jest nią Kamila)a nie na mnie,choć dowód osobisty mój spisała to kotka zostanie


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 13:26 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

Agalenora pisze:Jeżeli chodzi o sikanie:
zawsze, gdy kicia załatwi się do kuwety nalezy jej zaserwować nagrodę - może być jakis smaczny kąsek, nagroda, jezeli kicia nie przepada za głaskaniem.

Jeżeli kicia załatwi się poza kuwetą, nalezy koci sik zebrać na papierze, szmatce do kuwety, tak żeby przenieść zapach.
Miejsce 'nasikania' najlepiej czymś spryskać, tak żeby zamaskować zapach moczu - jeżeli miejsce będzie pachniało moczem, kicia może załatwiać sie tam ponownie:
są preparaty maskujące zapach (do nabycia w sklepach zoo), można też zastosować odstraszacz (typu 'get-off spray) jeżeli są to miejsca typu kable itp.

A jak pies reaguje na koteczkę?



wszystko to co kotka "zostawi" na dywanie trafia do kuwety..jej to pokazujemy:)
niestety na razie nie ma mowy o nagrodach,bo kuweta jest dla kotki zbytecznym elementem ;)
co do reakcji psa-stara się zaprzyjaźnić podchodząc,ale dostaje z łapki...kotka zdominowała psiaka,no ale cóż..widać tak miało być

szprotix

 
Posty: 63
Od: Wto gru 21, 2010 17:27

Post » Pon gru 27, 2010 13:29 Re: Moc z charakterem. Torina rozwija skrzydła w DS!

grunt, że nie ma agresji psa do kota, to Torina się przyzwyczai. MOże miłości nie będzie, ale będzie psa tolerować.
Tylko żeby z tą kuwetą jakoś się poukładało, no :?
czyli wychodzi na to, że ona w ogóle nie załatwia się do kuwety tylko wszędzie indziej? :roll:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości