Aisha, kicia po wypadku. Od soboty w nowym domq ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 26, 2010 19:10 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

Kurka nie wyswietla mi sie facebook....czyzby wyglasł?

Na chwile obecną nie wiem jakie bede koszta calkowitego jej leczenia, na biezace rzeczy jets, kolejny rachunek prawdopodobnie nie bedzie tez wygorowany ale nie moge powiedziec na 100%...bo pani Dr nie mogla sie okreslic kiedy ja o to pytalam :?
Co do domku...niestety nic pewnego potwierdzonego na 100% wiec gdyby ktos jednak chcial zaoferowac jej tymczasik bylabym wniebowzieta...wielkimi krokami zbliza sie dzien kiedy trzeba ja juz zabrac z lecznicy , ona nie mzoe tam spedzic miesiecy...a jest juz ok miesiaca....
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk


Post » Nie gru 26, 2010 22:56 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $


Dokładnie wszystko jest tak jak zrobiłam :) Marea a nie pozmieniałaś nic w panelu :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 27, 2010 8:04 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

No wlasnie nie wiem co narobilam ale mi sie wyswietla "nie znaleziono strony" :|
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 27, 2010 12:52 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

Rozmawialam dzis z mezem Pani wet Dominiki..kicia ma sie bardzo dobrze, na dniach sciagaja jej szwy z ogonka, jeszcze kilka dni w kolnierzu i chyba bedzie mozna go zdjac..z nozka wszytsko dobrze, na dniach zrobia takze rentgen, by sprawdzic proces gojenia sie zespolonej nozki...i po nowym roku kicia bedzie mogla z lecznicy wyjsc...ladnie sie zalatwia...nie ma z nia problemow zadnych, do weterynarzy jest srednio nastawiona, no bo w koncu ja mecza, to zastrzyki, to operacje....ale do kazdej nowej osoby sie mizia i przymila :) fajna z niej kiciunia :)

Bardzo prosze o domek dla niej....
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 28, 2010 21:26 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

Do góry po dt! Kicia nie sprawia problemów, Marea pisała, że kuwetka opanowana, więc nie jest to kot szczególnie wymagający - potrzebuje tylko czasu w prawdziwym domu, by dojść do pełni sił!

Asia K

 
Posty: 267
Od: Wto lis 23, 2010 22:26
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa

Post » Pon sty 03, 2011 11:49 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

Nowy Rok za pasem...tu chcialabym wszytskim zagladajacym, podrzucajacym i podgladajacym zyczyc Wszytskiego Naj Naj w Nowym Roku :kotek:

Nieuchronnie zbliza sie czas zabrania kici z lecznicy...a domku, tymczasu, ktory zajalby sie nia z troska nie ma :( .... przewidywalam ze tak bedzie...wiedzialam ze ratowanie zycia czesto latwe nie jest.... choc na cud liczylam....
moze zdarzy sie noworoczny cud i jednak ktos..gdzies...postanowi sie nad nia ulitowac i dac jej kawalek podlogi?!
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 03, 2011 17:11 Re: Czy zdarzy sie cud i znajdzie sie domek?!

podniosę choć :(
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 03, 2011 17:14 Re: Czy zdarzy sie cud i znajdzie sie domek?!

Podnoszę - dt dla cudnej kici!

Asia K

 
Posty: 267
Od: Wto lis 23, 2010 22:26
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa

Post » Czw sty 06, 2011 7:42 Re: Czy zdarzy sie cud i znajdzie sie domek?!

Kicia - nazwalam ja Aisha, od wczoraj w kocim hoteliku u Sabiny.
Kicie trzeba bylo zabrac jak najszybciej, zwolnic miejsce w lecznicy..kolnierz zdjety, szwy z ogonka takze, kicia juz ladnie chodzi, to byl juz TEN czas...i trzeba byla szybko ja przeniesc.
Wczorajszy dzien praktycznie caly jej poswiecilam...zabralam ja z Gdyni, sama weszla do kontenerka za wedka z piorkami i obylo sie bez ekscesow, w aucie byla ciuchutka i bardzo grzeczna, a droga z Gdyni do Gdanska szybka nie byla bo korki makabryczne :roll:
Pojechalysmy do Zaleskich na Elblaska na przeglad malej i przeswietlenie, Dr obejrzal zdjecie i stwierdzil ze wszytsko super sie goi i za ok 1.5 m-ca do 2-ch bedzie mozna juz wyjac sruby i blaszki :wink:
Kicia byla niestety mocno zarobaczona i miala kopalnie w uszach wiec przy okazji ze do zdjecia byla znieczulona zrobilismy jej komplet zabiegow pielegnacyjnych wlacznie z zastrzykiem na odrobaczenie i pojechalam znow do Gdyni z nia do hoteliku, w drodze wybudzala sie i zerkala na mnie...
Sabina myslala ze ona taka niepelnosprawna i lekko wystraszona byla ale uspokoilam ja ze kicia wybudza sie dopiero co i stad jej niezbornosc ruchowa :lol:
Wymizialam ja i zostawilysmy w spokoju by doszla do siebie i wypoczela po ciezkim dniu.
Zobaczymy jak bedzie sie czula w hoteliku...mam nadzieje ze otworzy sie juz teraz w pelni, bo lecznice zle kojarzyla i za wetami nie przepadala bo meczyli ja zabiegami.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sty 07, 2011 16:24 Re: Aisha, kicia po wypadku zdrowieje i mieszka w hoteliku!

aisha mieszka u mnie, melduję że jest dobrze-je, załatwia się, troche się boi, ale ma w moim hoteliku dla kotów darmowy wikt i opierunek więc mozna uznac ze jest na wakacjach. sesje foto zrobie jej za kilka dni, nie chcę jej straszyć.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt sty 07, 2011 17:52 Re: Aisha, kicia po wypadku zdrowieje i mieszka w hoteliku!

Sabinko, ona uwielbia tunczyka, tym zaskarbisz sobie jej przyjazn na dobre ;-) no i jak ja juz puscisz zeby sobie pohasala troszku tez zapewne lepiej sie poczuje :) :ok:

Dziekuje za opieke nad nia :1luvu:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 10, 2011 21:54 Re: Aisha, kicia po wypadku zdrowieje i mieszka w hoteliku!

Ja też trzymam kciuki, żeby kicia się zaaklimatyzowała.

Asia K

 
Posty: 267
Od: Wto lis 23, 2010 22:26
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa

Post » Wto sty 11, 2011 0:46 Re: Aisha, kicia po wypadku zdrowieje i mieszka w hoteliku!

no póki co mokrego feliksa wsuwa aż jej się uszy trzęsą. nadal najlepiej czuje się za parawanem, a jak wychodzi do kociarni- chowa się tak ze nie idzie jej znaleźć. czas to muszę jej dać, bo póki co cienko widzę jaj adopcję, choc wczoraj byli chetni na nią :) ona wciąż się boi.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto sty 11, 2011 7:11 Re: Aisha, kicia po wypadku zdrowieje i mieszka w hoteliku!

Sabina, myślę ze za duzo od niej oczekujesz, ona tyle przeszła w ostatnim czasie, jest u Ciebie kilka dni raptem, po operacji, wyrwana ze swojego środowiska, wypadek....
Moj domowy -zdrowy jak ryba- -bez traumatycznych przejść- kot u Ciebie w hoteliku zapewne tydzień siedziałby tak skitrany ze byś go nie znalazła :ryk: a w domu dla nas to kochany przytulak...koty to nie psy garnace sie do kazdego (no sa wyjatki)....byc moze w domowych warunkach z człowiekiem non stop i bez masy innych kotów szlo by jej lepiej...ale cóż...chętnych nie było by jej pomoc i kącik w domu ofiarować...wiec musimy jakoś sobie radzić...i jestem Ci wdzięczna za ofiarowanie jej kącika u siebie w hoteliku !
Ja wierze ze ona znajdzie domek, który ja zaakceptuje taka jaka jest...bo to fajna kicia wbrew pozorom i nie wyobrażam sobie wypuszczenia jej z powrotem na podwórko Zdenki i drżenia o to ze kilka miesięcy walki o nia pójdzie na marne bo zaraz wpadnie pod kolejny samochód....
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Manuelowa, nfd i 196 gości