Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 17, 2010 21:19 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Ludwiś byl chory, paradoksalnie ta choroba go uratowala...
Nie mial sily uciekać, nie mogl wskoczyć na murek ogrodzenia za ktorym juz byly inne koty - i dzieki temu go zlapalismy.
Poszlismy od razu do weta; mial oko sklejone ropą i balam sie, czy tam w ogole jakies oko jest...
Na szczescie bylo. Ale wyglodzenie, wychlodzenie jednak zrobily swoje i kawaler dlugo dochodzil do siebie.
Teraz juz jest OK, jest odkarmiony, zdrowy jak rydz, dokazujacy i uwielbiajacy pieszcząty.
Tylko sie na niego spojrzy a ten skubaniec juz mruczy :lol:
Rozkoszny ten moj Lu :1luvu:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt gru 17, 2010 22:04 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

magaaaa pisze:Koto foto. Zdecydowanie!


Kochana, obiecuję, że jak tylko Nowa da się sfotogafować, to pokaże Ci ją - słowo skauta :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 19, 2010 17:40 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Obrazek
Lu, myśle, ze docenisz fakt, ze musialam za nim wleźć pod stól :lol:
Mam remont w chalupie (zmieniamy podlogi) i dlatego tak troche nie tego...
Ale Ludwikowi wszystko jedno.

Obrazek
A tu patrzyl sobie przez okno...
Ostatnio edytowano Nie gru 19, 2010 22:21 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie gru 19, 2010 19:48 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Ten wzrok rozmaślony...ach... :1luvu: :love: :1luvu:
Nieeee, to nie może być On 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie gru 19, 2010 19:49 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Mówię Ci, że On!
Chociaz wlaśnie przyszlo mi do glowy, ze odkad Marysia poszla do adopcji w legowiska nikt nie naszczyl... :roll:
Może nie On?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie gru 19, 2010 21:21 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Ja Ci mówię :arrow: NIE On :!:
To romantyk... :1luvu:
Gdzieżby jemu szczanie było w głowie..
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie gru 19, 2010 21:32 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

ja wzdycham do Ludwika od samego początku,ale ze wyrosnie na takiego zamyslonego romantyka?! ojaaa.... Ludwiku, 8O jestes cudowny :oops:

round-eyes

 
Posty: 491
Od: Czw paź 21, 2010 8:55
Lokalizacja: Londyn / Lublin

Post » Nie gru 19, 2010 21:46 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

pixie65 pisze:
To romantyk... :1luvu:
Gdzieżby jemu szczanie było w głowie..

Mowisz, ze romantycy nie szczają? Ni du du??? 8O

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie gru 19, 2010 22:07 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Oczywiście, że nie szczają. Romantycy wydajają z wdziękiem 8)
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 22:12 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Albo :arrow: sublimują :mrgreen:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie gru 19, 2010 22:14 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Ania, co robią??? 8O
Wydajają??? :ryk: :ryk: :ryk:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie gru 19, 2010 22:19 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Oj, i widzisz co wyszło :ryk: Właśnie tak, wydajają :ryk:
Wszystko przez podglądanie czarnego, który dziś nie przyszedł.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 22:24 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

No dooobra. To sie umawiamy, że to nie Ludwik szczył?
Jak romantyk to na pewno nie On!

Ania, Czarny przyjdzie. Zawsze nastraszą a później wracają jak gdyby nigdy nic...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon gru 20, 2010 8:49 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

magaaaa, bejbe, jesteś wspaniała :1luvu:
dzięki za cudne fotki!!! jest tak śliczny, że ja nie mogę :1luvu:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 26, 2010 23:49 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Obrazek

Obrazek

Się spracował chlop w te święta.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Silverblue i 120 gości