Wątek dla nerkowców - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie gru 26, 2010 10:38 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Zapalenie jamy ustnej (stomatitis) jest klinicznym objawem RF.
Baxter? -> Baytrim, czy jak mu tam.

velvet - twoja kotka ma chyba bardzo wysokie ciśnienie. Było mierzone?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 26, 2010 10:45 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Velvet a peritol odstawiliście czy dajesz? Zaburzenia zachowania kojarzą mi się z tym lekiem- pamiętam że próbowałaś go podawać ale miałaś odstawić- tak zrobiłaś? Drugie moje skojarzenie z nadmiernym pobudzeniem to wysoki poziom cukru we krwi- badaliście poziom glukozy przed włączeniem kroplówek?
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2010 11:40 Re: Wątek dla nerkowców - IV

peritolu nie dostaje

glukoza 81,30 mg/dl

ciśnienie nie było mierzone

właśnie próbowaliśmy dać kroplówkę, ale my jesteśmy z TZ dupy, przy próbie przepchania tego skrzepu na początku strzykawką polegliśmy, nie wiem co jest, ale nie chciało wogóle nic iść, a Mole chyba bardzo bolało, bo mało nas nie pogryzła, my na chama nie chcieliśmy pchać więc nie próbowaliśmy dalej

co mamy robić?? czy to normalne z tym skrzepem i powinniśmy mocno wstrzyknąć ten płyn do żyły??

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 26, 2010 12:03 Re: Wątek dla nerkowców - IV

velvet mi dobrze wenflony przepychało się małymi strzykawkami, spróbuj jeśli masz jakąś małą

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie gru 26, 2010 12:13 Re: Wątek dla nerkowców - IV

mamy taka mała strzykawkę 2 ml,a płynu wstrzykiwaliśmy zależy jak szło, czasem 1 ml bo ładnie szło

ale dziś wyraźnie zatkane, i ją bolało, nic nie chciało pójść, nie wiem , baliśmy się tak mocno pchnąć, chociaz wiem że wet u nas to tak energicznie pchnął
tylko że wtedy było na świeżo i MOLA nawet nie jęknęla
a dziś stawiała opory ...

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 26, 2010 12:15 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Jak Wam się nie uda to może podajcie podskórnie- tylko zależy jaki macie płyn- glukozy 5% nie podaje się podskórnie- NaCl z glukozą już tak. Podskórne są mniej skuteczne ale jeżeli miałoby się wcale nie udać to zawsze lepiej tak. I nie jesteście "do dupy"- nikt z nas nie był super od początku- trzeba się tego nauczyć. Ja Yennie robiłam krzywdę nawet przy podskórnych- źle się wbijałam i albo leciała jej krew albo część szła śródskórnie. Yenna miała strup na strupie i pewnie się wycierpiała bardzo zanim się nauczyłam.... Ale przez te moje mniej i bardziej udane próby nadal jest z nami....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2010 12:30 Re: Wątek dla nerkowców - IV

dziękuję

to co mamy to: przepisze dokładnie z butelki:
Glucosum 5% EY
Natrium Chloratum 0,9% 1:1 fresenius - 250 ml

a druga butelka:
sodu chlorek 0,9% wet baxter 250 ml

takie dwie butelki mamy na dobę

zaraz może podjedzie do mnie gagatek (kiedyś uczestniczyła tu aktywnie na forum, pielęgniarka, miała dwa nerkowe koty i jest obeznana w temacie kroplówek), więc mi może pomoże

a jutro do weta, zmierzymy to ciśnienie, wiecie u nas jest trochę kijowo, wielu badań się nie robi, ja muszę dużo szukać czytać i pytać weta, a może to a może tamto,
we wszystkim tak błądzę, uczę się i chcę żeby Mola była jak najdłużej z nami, oczywiście w dobrym stanie, to moja "pierworodna" :) ma niecałe 8 lat dopiero

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 26, 2010 13:23 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Chlorek sodu to właśnie NaCl- to można podawać podskórnie. Bezpieczna ilość to do 150ml jednorazowo. Mnie najlepiej się wkłuwa między łopatkami- dwoma palcami chwytasz skórę i ciągniesz do góry tak żeby zrobił się namiot- wtedy wkłuwasz się jak najbardziej równolegle do ciała w "wejście" do namiotu. Płyn przy otwartym zupełnie wlewie powinien ściekać "chętnie"- nie po kropelce- jeżeli kapie wolno wycofaj trochę igłę. Zresztą skoro będziesz miała fachowe wsparcie to na pewno się uda! I nie przejmuj się niepowodzeniami- walczysz o Molę to najważniejsze! A wszystkiego się nauczysz. Jeżeli ktoś twierdzi, że nigdy niczego nie schrzanił to ja mu nie wierzę- wszyscy popełniają jakieś błędy i mają większe lub mniejsze wpadki- to nieuniknione. Nie jesteśmy fachowcami (chociaż nawet ci pewnie też się czasami mylą). Ważne, żeby się nie poddać i nie zniechęcić. Spróbuj karmić Molę czymkolwiek- powinna jeść. Ja Yennie daję czasami whiskasa, gourmeta, surowe mięso, ludzkie wędliny- ważne żeby jadła- głodówka nie jest dobra dla chorego kota. Może się skusi na świąteczną szynkę, może w całodobowym kupisz saszetkę whiskasa (ma chyba jakieś zanęcacze bo sos z niego Yenna liże nawet kiedy czuje się naprawdę źle). Trzymam kciuki!
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2010 22:45 Re: Wątek dla nerkowców - IV

kroplówka nie poszła,
nawet z pomocą

Mola się wyrywała, strasznie to wszystko wyglądało, musiało ją boleć, alb jest jaiks duży skrzep, albo jakiś obrzęk, nie wiem co to będzie jutro u weta ....
musimy wyciągnąć ten wenflon a wyraźnie ją tam boli

mam pytanie czy jutro powinnyśmy robić badanie krwi?? było robione 15.12 i 21.12 po kroplówkach
czy teraz powinnyśmy?? skoro poszło właściwie tylko przez 2 dni?? nie całe??

usiłowałam dzisiaj przebrnąć przez ten cały wątek, zapisywałam wszystko o co mam weta pytać, nie skończyłam jednak :oops: nie dałam rady
Mola pojadła trochę - wołowiny
nic nie chciała a musiałam jej coś dać

nie wymiotuje, sika, zjadła, wodę pije, więc to chyba dobrze

wiem że napewno zapytam jutro o alusal, bo jak jej daję normalne mięso to coś do wiązania fosforu by się przydało
no i jak dalej będą kroplówki to czy jakieś witaminy do nich dorzucić

zaczełam podawać też Moli siemię lniane - tak osłonowo
i witaminę B w tabletkach

i jutro mamy zmierzyć ciśnienie, ale czytałam że to się powinno robić na odstresowanym kocie - nie bardzo wiem jak, bo Mola już dygocze jak my z TZ się ubieramy na wyjście do weta ....
no i czy powinnam pytać o wprowadzenie np fortecoru lub lotensinu??

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 26, 2010 23:22 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Velvet pytaj o wszystko co tylko przychodzi Ci do głowy... Jeżeli Molę boli łapka z wenflonem ja bym go osobiście wyjęła nie czekając do jutra- skoro i tak jest zapchany to już go nie wykorzystacie.... A próbowałaś podać płyn podskórnie? Żeby stwierdzić czy powinnaś podawać alusal albo inny "zbijacz" fosforu trzeba wiedzieć jaki jest jego poziom- robiliście jonogram? Nie każdy kot z pnn ma wysoki fosfor. U nas nie udało się zmierzyć ciśnienia- Yenna tak się wyrywa, że nie ma możliwości utrzymania jej łapki nieruchomo choćby przez kilka sekund. Fortekor dostaje bo skutkiem ubocznym jest lepsze ukrwienie nerek. Czyli generalnie nie dostaje go z powodu ciśnienia.... Badania tak często chyba nie mają większego sensu... Chyba, że dzieje się coś nagłego. Ale to pewnie oceni wet. Dobrze za to, że zjadła wołowinę- coś musi jeść.... Jeżeli je wołowinę- proponuj jej kilka razy dziennie- Yenna jada teraz częściej mniejsze ilości.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 9:02 Re: Wątek dla nerkowców - IV

tak, jonogram był
potas: 15 mg/dl
wapń: 8,70 mg/dl
fosfor: 8,50 mg/dl a wg normy do 8 powinien być

dzisiaj Mola przespała prawie całą noc , nad ranem troszkę truptała
ale była o wiele radośniejsza niż przez ostanie parę dni
i wydaje mi się że była cieplejsza
chyba ja wychłodziliśmy tymi kroplówkami
no i zrobiła nawet fikołka przed nami - ona zawsze jak przychodzimy do domu, albo właśnie z rana biegnie do nas i robi fikołka :) tak z radości

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 27, 2010 9:22 Re: Wątek dla nerkowców - IV

velvet pisze:tak, jonogram był
potas: 15 mg/dl
wapń: 8,70 mg/dl
fosfor: 8,50 mg/dl a wg normy do 8 powinien być
...

Najlepiej żeby był < 5. Współczynnik Ca-P (mg/dl) < 55.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 27, 2010 11:35 Re: Wątek dla nerkowców - IV

A my witamy z Hermesem poświątecznie. Wyniki z zeszłej środy nie najlepsze :(

Kreatynina znowu wzrosła do okolic 6mg/dl, mocznik ciągle ok. 160 mg/dl, potas po raz pierwszy powyżej normy (5,78mg/dl), żelazo ciągle poniżej (10,1mg/dl). Białko całkowite 89 g/l. Niby wyniki czerwonokrwinkowe ok, ale z czego tu się cieszyć. Po 2 tyg codziennego nawadniania 250ml kreatynina znowu poszła w górę (a ostatnio spadła do 5,3). Tyle, że dawkę aranespu można zmniejszyć.

Do tego przez święta była przerwa w kroplówkowaniu i co rano witają mnie pośniadaniowe wymioty. Niby kot ok, ale martwi mnie, że przy ciągłych wlewach wyniki i tak idą w górę :( Wet nie ma pomysłu na ten potas, metody jakie zna są albo niebezpieczne (insulina), albo nieskuteczne i niewskazane dla Hermesa.

Macie jakieś pomysły?

Edit: 1969ak a jak u Was w końcu z tym potasem? Teraz w normie?
Nasza kocia rodzinka:
Hermes [*] za TM od 7.02.2011, Niuńka i Szara

inkaa82

Avatar użytkownika
 
Posty: 179
Od: Nie paź 03, 2010 14:44

Post » Pon gru 27, 2010 11:55 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Zapytaj weta o calcium resonium:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=430

Poza tym jeśli potas jest tylko trochę i po raz pierwszy powyżej normy to:
"Uwzględniając fakt, że umiarkowana hiperkaliemia uruchamia pozanerkowe mechanizmy kompensacyjne obniżające kaliemię (wzrost wydzielania insuliny i aldosteronu, wzrost wydalania potasu przez przewód pokarmowy), zbyt agresywne zmniejszanie stężenia potasu u takich chorych nie jest wskazane, gdyż eliminuje wymienione mechanizmy. Ważnym leczeniem wspomagającym jest systematyczne zwalczanie zaparcia oraz odstawienie leków ujemnie wpływających na nerkowe i pozanerkowe mechanizmy regulacji kaliemii."
http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid ... 1444CDC013

I jeszcze taki artykuł:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/article ... p00759.pdf
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon gru 27, 2010 12:32 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Dzięki Pixie za linki. Z tym potasem zaczekam jeszcze do nast. badania - różnie to bywa, może w labie krew za długo leżała i stąd skok. Bardziej martwią mnie te wymioty, szczególnie, że Hermes ciągle dostale Alusal (1/3 tabl).
Nasza kocia rodzinka:
Hermes [*] za TM od 7.02.2011, Niuńka i Szara

inkaa82

Avatar użytkownika
 
Posty: 179
Od: Nie paź 03, 2010 14:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 3 gości