Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

A Kajtula to podobny jest teraz do mojego najpierwszego kota Bobka, szczególnie teraz jak się taki dłuuuugi zrobił i już nie jest kulką

A rudzinka śliczna - na nią to na pewno chętni będą :ok:

A czy Ty się Aniu aby w Kasi nie zakochałaś, co?

Ciągle tylko KAsia i Kasia

lanua pisze: Wesołych Świąt

Dziękuję

i nawzajem :cat3:

Gibutkowa, masz rację że kocham Kaśkę, ale Agatkę i Kajtka też, tyle że Kaska jest najodważniejsza no i już była u mnie na tymczasie, a reszta nie. Kaśka dzisiaj już spała u mnie na łóżku, i oczywiście moje koty w szoku, bo jakim prawem i jak śmie włazić na ICH łózko i się panoszyć. :mrgreen:

Agatka wychodzi tylko jak nikogo nie ma w pokoiku, choć jak się siedzi cicho to wyłazi z pod kanapy do jedzenia, ale nic nie może jej niepokoić. Ją, tak jak już pisałam, mogę miziać po brzuszku i się rozwala, a Kaśki się boje tak miziać, wszędzie ale nie po brzuszku.
Kajtek uwielbia mizianki i zaraz mruczadło włącza. Czuł się lepiej gdy nie było tż w domu, nie wiem, czy jakiś uraz ma do facetów czy co? :roll:

Nie wiem jak on wytrzyma sylwestra...trzeba będzie być z nim i mówić do niego. Nigdzie się nie wybierany to nie będą koty same w domu. Nie wiem co ten kot musiał przejść, że tak się boi, choć nie tak, jak Agatka i Kaśka.

Teraz troszkę zdjęć dzikuski Agaci :1luvu:

Ja i moje

footerka życzymy wszystkim zdrowych, spokojnych, blogosławionych Swiąt :1luvu:

Mi sie jej biale skarpetki podobaja i ma taki slodki wyraz na buzce. :1luvu:

Aniu,

Wesołych

i

za pomyślniejszy 2011!!!

Bardzo dziękuję za życzenia a i ja życzę Cioteczkom Wesołych Świąt!

http://www.youtube.com/watch?v=zT9lKyi0 ... re=related

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
wielu głębokich i radosnych przeżyć,
wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości
w każdym dniu nadchodzącego Roku.

Życzy mamut + 8-mio :kotek:

Niech Wigilia i Święta Bożego Narodzenia
upłyną spokojnie i radośnie
aby marzenia zmieniły się w rzeczywistość,
a sukcesy przerosły oczekiwania.

Dziekujemy Kasiu i zyczymy rowniez wesolych swiat :s3:

ladna masz czapeczke :ryk:

Witam sie i wszystkiego co najlepsze Wam w swieta zycze. :1luvu:

Dziękujemy :1luvu:

Dzisiaj widziałam Misię jak jadła pod oknem u mnie.
Bida straszna... :crying:

Kasia na łóżku u pańci :1luvu:

A na krzesle kto sie chowa? :-)

Tak z dala nie widze.
Bys Misie tez chciala wylapac, jak ubedzie miejsca u Ciebie?

Na krześle jest Kubisia-mój cycol. :mrgreen:

Chciałabym złapać kiedyś Misię, bo ona bardzo potrzebuje leczenia, ale teraz ja nie mogę jej pomóc poza karmieniem jej i jej pobratymców. Jej by się przydał tymczas bez kotów lub z kotami poszczepionymi na grzyba. Moje miały takie szczepienia ale 2 lata temu.
Boję się ich narażać, a leczenie 10 kotów...nawet nie chcę myśleć.

Kasia z Agatką wymagają czasu, na przełamanie lodów względem człowieka, którego znają tylko ze złej strony, ale czy to ma przekreślić ich szanse na domek?

Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Kto przegląda forum