Ciepła pisze:o to tanio ja za wypranie swojej zaplacilam 55zl
Ożesz. No to murzyn ma szczęście...
Trawko on nie da się utuczyć. Nim zastanowi się czy ma ochotę zjeść cokolwiek z miski Lolek mu ją opróżnia. Więc przychodzi i mraczy biegając ode mnie do kuchni i z powrotem. Jak mu nasypię ponownie zje jedną chrupkę i myśli. W tym czasie wtacza się Lolek, przetacza przez miskę ... i tak w kółko, aż Lolkowi się odbija.