Prymulka jest w dzisiejszym metrze, miałam juz kilka telefonów jedni Państwo maja podjechać do schroniska dzisiaj to jest domek, nie ma innych kotów, tylko na terenie jest jeszcze pies
Ci Państwo, bardzo sympatyczni, byli, bardzo podobała im się Prymulka, ale serce Pana absolutnie skradł...mały Bohunek Pan powiedział, ze zaraz po świętach po niego przyjeżdza a Mały Bohunek, który jest dzikiem nad dziki pierwszy raz dał się głaskać stałyśmy tam z Duszkiem oniemiałe a Pan głaskał Bohunka czyżby sobie przeznaczeni?
natomiast juz po wyjściu miałam kolejne telefony w sprawie Prymuli i Pani ma jutro przyjechać do schroniska