Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Avian pisze:Rozmawiałam przed chwilą z naszą wetką - dr Antosik czarno widzi poskładanie Ali, on w każdym razie nie podjąłby się zabiegu.
Wypytałam wetkę, co ona sądzi, jak by postąpiła ... powiedziała, ze zabieg będzie bardzo trudny, do poskładania jest miednica, wgnieciona, z odłamkiem. Wg niej w łapie jest minimalne czucie i jak patrzy na zdjecie, to nie widzi, żeby kości lapy były uszkodzone. Tylko ta miednica ...
Zostawić tak nie można, kotka w taki sposób nie może funkcjonować. Amputować łapę też szkoda, bo łapa wygląda, że jest cała. Ponieważ uraz nie jest świeży, trzeba będzie znów wszystko łamać, zabieg będzie głęboki. Wetka uważa, że właściwie takiej operacji logistycznie mogą sie podjąć tylko lecznice funkcjonujące przy uczelniach.
O kosztach nie wspomnę ... ale z tym sobie jakoś musimy poradzić.
Ala musi żyć, musi mieć szansę nareszcie na normalne życieNależy jej się ...
Jeśli ktoś ma jakiegoś dobrego weta chirurga i mógłby pokazać zdjecie ... musi znaleźć się ktoś, kto ją poskłada do kupy
grajda pisze:Avian, tak jak Hannah doradzam skonsultowanie z dr Kasią Marciniak. Może podeślij jej zdjęcie.
Avian pisze:Rozmawiałam przed chwilą z naszą wetką - dr Antosik czarno widzi poskładanie Ali, on w każdym razie nie podjąłby się zabiegu.
mircea pisze:A w kwestii miednicy - nie wiem, nie mam pojęcia, jak się to nastawia i leczy...
Avian pisze:Anka, jeśli mogę Cię prosić - pokaż fotkę swojemu chirurgowi.mircea pisze:A w kwestii miednicy - nie wiem, nie mam pojęcia, jak się to nastawia i leczy...
No tu niestety zostawić nie można, trzeba łamać![]()
Wg mojej wetki po poskładaniu powinno się szybko goić, byle udało się tą miednicę jakoś złożyć ...
Przy połamanej miednicy nie zakłada się opatrunków, tylko ogranicza do minimum ruch - może niekoniecznie transporterek, ale już malutka klatka niezbędna.
anna57 pisze:
Tylko przy miednicy ograniczenie ruchu ma sens, gdy złamanie jest świeże, ona mogła już się krzywo pozrastać![]()
Wtedy co, operować tą miednicę, czy już nie ruszać ?
Avian pisze:anna57 pisze:
Tylko przy miednicy ograniczenie ruchu ma sens, gdy złamanie jest świeże, ona mogła już się krzywo pozrastać![]()
Wtedy co, operować tą miednicę, czy już nie ruszać ?
Tak nie może zostać, trzeba robić ... i po zabiegu max ograniczyć ruch.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 778 gości