Dziwny kaszel u rocznej kotki - co robić?

Bazyliszkowa pisze:
bluevega pisze: Kot ma juz 10 lat, poki co - odpukac jest w dobrej kondycji.

I oby tak dalej

Dzieki. Dodam, że ta dobra kondycja moze tez byc wynikiem kuracji homeopatycznych na odporność, ktore dwa razy do roku dostaje i naprawde dobrego żywienia. I tak, mimo sterydów, trzyma sie.

Byłam dzisiaj u mojego weta na odrobaczaniu i, o dziwo, Jaga akurat wtedy zakasłała i wet mógł w końcu zobaczyć jak to wygląda. Padło podejrzenie o zwężone pierścienie tchawicze i po Nowym Roku idziemy na rtg krtani i klatki piersiowej. Wtedy ewentualnie można również zobaczyć czy serduszko jest w porządku. Myślę, że to narazie najlepsze rozwiązanie, jeśli nic nie wykaże - wtedy inne badania.

Właśnie dzisiaj było dziwnie - Jaga dostała Pyrantelum i po tym zaczęła kasłać, jakieś 15 minut później - w domu.
Mam nadzieję, że badania coś wykażą, jeśli ani rtg ani morfologia i kał nic nie pokażą, to poproszę o jakieś badania w kierunku astmy.
Choć po konsultacji z weterynarzem sądzę,że robaki to raczej są mało prawdopodobne - wtedy moja druga kicia miałaby też jakieś objawy, zresztą one są niewychodzące i odrobaczane co dwa miesiące.

Ach...te kociaki

_namida_ pisze:Może warto byłoby zrobić porządne odrobaczanie, czyli: 3 dni pod rząd, 2 tygodnie odstępu i znowu 3 dni.
(Np. Aniprazol lub Panacur) W kale nie zawsze wychodzi... Odrobaczyć możesz sama, nie musisz kotki ciągnąć do gabinetu.

A kłaki? Też mogą powodować kaszel.
(Czy wet sprawdzał węzły chłonne?)

Takie odrobaczanie miały obie, wtedy był stosowany Panacur.
No wet mówił o kłakach, daję im jakieś tabletki na odkłaczanie, bo czesać się, cholera, nie chca za bardzo :/ U weta jestem co miesiąc, czasem częściej i sprawdza węzły, mierzy temperaturę, i jeśli chodzi o to, to jest w porządku

ettariel pisze:Mam nadzieję, że badania coś wykażą, jeśli ani rtg ani morfologia i kał nic nie pokażą, to poproszę o jakieś badania w kierunku astmy.

Podstawowe badania w kierunku astmy to właśnie rentgen (dwa ujęcia - boczne i z góry), morfologia z rozmazem ręcznym i ewentualnie badanie kału. Spirometrii, ważnego badania u ludzi, się kotu nie robi.
Kciuki, żeby przyczyny kaszlu były jak najbardziej banalne. :ok:

Oj, o to się po prostu modlę, żeby to było suche powietrze albo coś takiego

W porządku, po prostu trzeba jak najszybciej zrobić ten rtg, skoro może sporo wykazać

Dziękuję wszystkim za rady po raz kolejny ! :kotek:

Ratunku !!!

Moja druga kotka, Kulka, również zaczęła dziś kasłać.
Już naprawdę nie wiem, w którym kierunku się zwrócić. Teraz myślę, że to po prostu kłaki.
Rzeczywiście z tym może byc problem, bo nie dają się czesać a i odkłaczacze nie zawsze jedzą. Jak myślicie, to może być taka prosta przyczyna?

Kotka kiedy kaszle, schyla głowę do dolu i wyciąga szyje do przodu, a z tego co wiem to klasyczny przykład "kłaczka"

Pomóżcie jeszcze raz ! Proszę :kotek:

Tu jest artykuł z wypisanymi alergenami, może coś je uczula?
http://www.vetopedia.pl/article71-1-Kocia_astma.html
A jeśli RTG poprawne, to może rzeczywiście kłaki, kotka moich rodziców tak ma, też myśleliśmy, że astma.

O, super, dzięki za link. Sprawdze, może to coś z jedzenia?
W każdym razie po rtg cokolwiek powinno sie okazać. Ale myślę, że to po prostu kłaki

Dziwny kaszel u rocznej kotki - co robić?

Kto przegląda forum