Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sunshine pisze:My też mamy weta w połowie drogi do naszej lecznicy. Ale nigdy tam nie byliśmy i nie zamierzamy. Pomijając kosmiczne ceny. Choc my do naszej lecznicy na piechotę spokojnie w 20-30min dojdziemy. Inny gabinet weterynaryjny jest jakieś 10min na piechotkę od nas. Chodziłam tam z poprzednimi kotami. I nigdy więcej!!! Tak więc Sliver w pełni Cię rozumiem.
shalom pisze:Mnie nie dziwi, że upierasz sie przy jednym weterynarzu, ale zastanawia czy nie szybciej bys miała jadąć od razu komunikacją miejską![]()
Tak w ogóle to coś mi się niechcący włączyło akurat na wątku sunshine i nie mogę tam nic zrobić, nie wiem co się stało, wszędzie indziej działa wszystko a u niej coś mi się schrzaniło
shalom pisze:Acha, tak tylko zapytałam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1108 gości