Warszawa, Saska Kępa - nowe koty s.16 :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 20, 2010 22:06 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek szuka domu

No to kciuki nadal :ok: i czekamy z niecierpliwością na jutrzejsze sprawozdanie z przeprowadzonej akcji łapankowej na Czarusia :lol:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Wto gru 21, 2010 9:16 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek szuka domu

:ok: Jak tak marzysz, to tak bedzie. Czarus nie nadaje sie na dwor. :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto gru 21, 2010 14:52 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek szuka domu

Dzień (bardzo) dobry!

No więc wiadomość dnia: Czarek pojechał do DT :mrgreen:

Mnie co prawda przy tym wszystkim nie było, bo siedziałem jak na szpilkach w pracy, podczas gdy team, w którego skład wchodziły m.in. latica i jedna z karmicielek łapał Czarka. Ale z tego co się dowiedziałem, stres był na tyle silny, że znowu niwelował działanie tabletki uspokajającej. Łapanie przy użyciu koca nie wyszło. W końcu latica pojechała po klatkę-łapkę do Koterii, ale w tym samym czasie Czarek stwierdził że dłużej na głodniaka nie ma zamiaru siedzieć i znalazł jedzenie wystawione przy innym domu Tekli (to ta dzika, czarna kotka, o której pisałem). Więc z jazdy na kastrację nic nie wyszło. Niemniej jego łakomstwo się zemściło bo jak zobaczył kolejną porcję w klatce to wszedł do niej i się dał złapać :wink:

Podobno bardzo płakał w klatce... Chyba był przerażony. Po złapaniu pojechał do weterynarza, gdzie został ogólnie obejrzany, dostał (chyba, bo nie jestem już teraz pewien) środek na robaki, i zważono go. Czaruś waży... 6 kg :) Kawał kociska po prostu.

Kolejne punkty przewidują kwarantannę, kastrację, pobranie krwi, badania i szczepienia (nie pamiętam w jakiej kolejności), ale poza tym Czarek ma siedzieć w ciepłym domu, odstresowywać się i czekać aż znajdziemy mu DS.

Może coś latica jeszcze dopisze jako uczestnik "pola walki" :)

Pozdrawiam wszystkich!

Adam
aburacze
 

Post » Wto gru 21, 2010 14:57 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek szuka domu

Hhhhhhhhhhhhhuuuuuuuuuuuuuuuuuurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :ok: :ok: :ok:
Cieszę się ogromnie,że taki kociak jak Czaruś dostał swoją szansę od życia :1luvu:
No i prawdziwy kocur z niego, 6 kg żywej wagi to jest coś :wink:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Wto gru 21, 2010 15:20 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek szuka domu

:1luvu: Kochanego cialka nigdy nie za duzo, jak moja babunia mowila.
Ciesze sie ogromnie, ze Czarus juz w cieple siedzi, chociaz jeszcze na kwarantannie. Teraz juz na prostej.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto gru 21, 2010 17:35 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

Witajcie!

Dostałem maila od latici - Czarek trochę jeszcze płakał ale potem się uspokoił. W domu wszedł pod łóżko ale potem zjadł obiad i poszedł spać.

DT obiecał że jak trochę się kocina odstresuje, to będą zdjęcia :)

Strasznie się cieszę :piwa:

Pozdrawiam wszystkich!

Adam
aburacze
 

Post » Wto gru 21, 2010 17:38 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: Adam :king:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 21, 2010 20:17 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

Jeszcze pare dni i Czarus bedzie szczesliwym domowym koteczkiem. :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt gru 24, 2010 11:40 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

Dzień dobry!

Chciałbym wszystkim sympatykom kota Czarka, którzy tak w niego wierzyli i ciągle trzymali kciuki życzyć miłych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, a w nadchodzącym Nowym Roku 2011 jak najmniej zmartwień i jak najwięcej zdrowia i sukcesów, a przede wszystkim sił do niesienia pomocy, na którą mali koci podopieczni ciągle liczą. Jesteście po prostu fantastyczni.

Zdaje się że latica wyjechała, więc nie mamy chwilowo dopływu nowych informacji o Czarku z DT, ale z tego co wiem, to jest mu dobrze, ma jak zwykle apetyt, z kuwety korzysta bezproblemowo. Oczywiście nadal szukamy mu domu stałego, na Allegro nowe ogłoszenie ma już ponad 170 obejrzeń, a 2 osoby obserwują. Może jakiś fajny domek stały o nim myśli?

Pozdrawiam serdecznie i świątecznie wszystkich!

Adam
aburacze
 

Post » Sob gru 25, 2010 17:15 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

:rudolf: Hohoho, zrowych i wesolych swiat. I wszystkiego co najlepsze dla Czarusia. :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw gru 30, 2010 5:07 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

Witam i o zdrowie pytam :D
Co słychać u Czarusia :?:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pon sty 03, 2011 21:35 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

Dobry wieczór!

niki2117 pisze:Witam i o zdrowie pytam :D
Co słychać u Czarusia :?:


Brak wieści to tutaj dobre wieści, bo u Czarka wszystko w porządku :)
Z tego co wiemy, to w DT Czarek czuje się dobrze, bawi się (dostał od karmicielek dużo zabawek jako wyprawkę, ale oczywiście z całej palety ulubiony jest złoty, elastyczny sznurek) i w ogóle ma cudowne warunki. Uważamy, że lepiej trafić nie mógł.

Najlepiej ilustruje to poniższe zdjęcie, które przysłała mi latica (to drewniane to oczywiście kaloryfer):
Obrazek

Stanowi to pewną odmianę w stosunku do ośnieżonej budki, nie? :mrgreen:

Ja tylko żałuję że DT chyba na razie nie ma możliwości pojawić się na forum i pisać o Czarku osobiście, bo pewnie takich zdjęć i ciekawych opisów przygód Czarka byłoby dużo.

Kolejny punkt programu, to kastracja, która jest umawiana z weterynarzem na najbliższą środę. Myślę, że napiszę wtedy coś więcej, bo będzie nowa porcja informacji.

Pozdrawiam noworocznie!

Adam
aburacze
 

Post » Pon sty 03, 2011 21:41 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

Strasznie się cieszę,że u Czarusia wszystko oki :ok:
Miło widzieć go rozciągniętego i grzejącego doopkę na grzejniczku.
Na serduchu cieplej się robi,tylko szkoda,że wiele jeszcze takich bid w około.
Na szczęście co jakiś czas któremuś się poszczęści jak widać na załączonym obrazku :wink:
Oczywiście nadal śledzę losy Czarusia i czekam na kolejną porcję wiadomości.

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Wto sty 04, 2011 8:09 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

:ok:
w nowym roku :D
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Wto sty 04, 2011 23:01 Re: Warszawa, Saska Kępa - Czarny kocurek - szuka domu stałego!

Widziec Czarusia na tym grzejniku to az sie serce otwiera. Ogloszenia sa? Melduje sie ktos na DS?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości