Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 20, 2010 19:32 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Sama nie wiem... Powinnam się cieszyć bo wszyscy jesteśmy w miarę zdrowi, bo siostra spodziewa się dziecka :1luvu: , bo w miarę jestem ustabilizowana a jakoś tak jakbym nic nie czuła, ale to może tak dzisiaj jakoś czuję :twisted:
Gdzie zdjęcie? Zaraz szukam :oops:
A nie, no widziałam :lol: Zajęłam się świętami :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 20, 2010 19:38 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

babajaga pisze: Shiro ja ci autentycznie zazdroszczę optymizmu i apetytu na życie, szkoda mi, że nie mam takich cech.
A w ogóle nikt chyba nie widział zdjęcia com go wlepiła :?

Teraz będzie na poważnie.
Po latach spędzonych w domu rodzinnym taka nie byłam :roll: Szzerze mówiąc uważałam się za kogoś nic niewartego i niepełniającego pokładanych oczekiwań i nadziei :roll: TŻ a potem dzieci pomogli mi odkryć w sobie fajną dziewczynę (kobietę), którą warto dopieszczać :wink: Spodobało mi się to :ok: I tak zrobiła się ze mnie trochę hedonistka a poszedł sobie wieczie dążący do zaspokajania oczekiwań innych pracuś-jedynak :roll: Z wiekiem mi się to rozwija :ryk: Bo nie wiem czy zdążę się tym nasycić :roll:
A fotki podziwialiśmy z TŻ - tylko nie skomentowałam. Kocia masz cudne, wyluzowane i robisz boskie fotki :1luvu: . TŻ jednak zauważył, że Guziczek leży na gołym parapecie - jak to wytłumaczysz? :mrgreen: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon gru 20, 2010 19:45 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Już tłumaczę. Guzik leżakuje na gorącym kaloryferze, po czym zsuwa się z niego, bo mu za gorąco w kotka i albo pada na panele albo przenosi się na parapet żeby ochłonąć. Potem znowu wraca na kaloryfer :D

Co do cudnej metamorfozy osobowości to u mnie do wyniesionego z domu poczucia, że jestem gorsza od innych doszedł wieloletni związek a w końcu małżeństwo z facetem, Który Zawsze Miał Rację, wyjątkowo silna, władcza osobowość. Przy obecnym TŻ'cie uwierzyłam, ze jestem silna i dzielna i bardzo to sobie cenię ale on jest Kłapouchy a ja Prosiaczek no to sama rozumiesz jak to u nas jest z radością :wink:
Ostatnio edytowano Pon gru 20, 2010 19:50 przez babajaga, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon gru 20, 2010 19:47 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

babajaga pisze: po czym zsuwa się z niego, bo mu za gorąco w kotka

:ryk:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 20, 2010 19:50 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

A ja tam lubiem i Prosiaczka i Kłapouchego :1luvu: Lubiem i już!
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 20, 2010 19:50 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

a ja świąt nie lubię odkąd pamiętam. nie szaleje z prezentami, nie urzeka mnie atmosfera itp. jedzenie zawsze robiła mama, ale w tym roku będziemy z tż sami na święta i musimy się zmierzyć z lepieniem uszek i pierogów. dekoracji w domu nie mam, bo rysiek ostatnio zwalił choinkę i zarł girlandę, więc wole nie ryzykowac. może kiedyś jeśli będę miała dzieci to będę te święta bardziej celebrować, ale czy polubię to nie wiem.
p.s gufelki są słodkie i rozczulające :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon gru 20, 2010 19:52 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Domu nie stroję bo i tak lampki zgubiłam :ryk:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 20, 2010 19:57 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

babajaga pisze: Co do cudnej metamorfozy osobowości to u mnie do wyniesionego z domu poczucia, że jestem gorsza od innych doszedł wieloletni związek a w końcu małżeństwo z facetem, Który Zawsze Miał Rację, wyjątkowo silna, władcza osobowość.
A więc miałaś więcej straconych lat (bo ja w wieku 21 lat ewakuowałam się na swoje) :mrgreen: Więc i proces odwracania może trwać dłużej :ok: . O ile.
A jakbym miała takie cudne błękitne oczy jak ty to bym co miesiąc robiła im jakąś fajną niespodzinkę :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon gru 20, 2010 20:15 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Jak się robi niespodzianki oczom? 8O
Agul-lo to chyb atak właśnie działa, sami nie lubimy świąt ale trzeba zrobić dla dzieci, potem te dzieci też niekoniecznie lubią ale robią dla rodziców, siła tradycji :mrgreen:
My tez nie stroimy choinki od czasu jak nieżyjący już Kizik zapragnął byc aniołkiem na szczycie drzewka i wywalił się na podłogę z całym ustrojstwem :ryk: Ale mam pudełko różności do ozdobienia stołu i takie maleńkie złote gwiazdeczki, którymi posypuję obrus, więc całkiem stracona jeszcze nie jestem.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon gru 20, 2010 20:22 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

babajaga pisze:Jak się robi niespodzianki oczom? 8O

Jak to jak 8O Zabiera się je w takie miejsca o których powiesz raj dla oczu, albo radość dla moich oczu :wink: A ty wiesz co one lubią najbardziej :mrgreen: Rusz wyobraźnią :1luvu: Popatrz przez okno - toż to widok rodem z cudnej świątecznej kartki :) Taka zima to raj dla moich oczu 8)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon gru 20, 2010 20:28 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Takich niespodzianek dostarczam moim oczom kiedy tylko mogę, jak nie da rady nigdzie jechać to cieszę się, ładnymi kotami albo oglądam sobie TZ'a z profilu :wink: Taaak, zdecydowanie lubię patrzeć na ładne :wink: Zimę mimo wszystko też lubię. Jest taki moment kiedy pada śnieg, takie duże płatki, miękkie, już jest ciemno, otwieram okno i słucham jak jest cicho.
A jak już odbierzemy nowe auto to pewnie długo nie wytrzymamy i pojedziemy gdzie oczy poniosą :wink:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon gru 20, 2010 21:15 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Helou ze wschodnich rubieży.
Zdjęcie jest na wystawę, albo do kalendarza - świetne :) Gufelki są cudne.
U nas nie ma takich sytuacji - ostatnio Jas leżał sobie w oponce, ale Wacław też chciał, więc przyszedł, wszedł na Jasia i już. Jaisowi tylko łepetyna wystawała.
Myślałam, ze wytrwa, bo nie poruszył się nawet, mimo wagi staruszka Wacława, ale za chwilę się poddał i jakoś udało mu się wydobyć na wierzch i wyjść.
Lubię koty :)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 20, 2010 21:30 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Cześć Ando z rubieży :1luvu:
Nasze koty nigdy nie kładą się piętrowo. Najczęściej na kaloryferze uszko przy uszku.
Jeszcze wrócę do nacieszania oczu, poszłam tym tropem i przeleciałam ubiegłoroczne fotki z Wenecji i wśród setek zdjęć znalazłam dwa, które mimo, że technicznie niedoskonałe radują ócz moich błękity zawsze jednakowo. Oglądajcie szybko, bo jutro je usunę :wink:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon gru 20, 2010 21:37 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

babajaga pisze: Oglądajcie szybko, bo jutro je usunę :wink:

Ha, ha - zdążyłam :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 20, 2010 21:41 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Babajago, ty szczęściaro! :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 187 gości