Ari paralitek; Mała Mi - 11 miesięcy i 0,9 kg....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 18, 2010 15:48 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

O a jaj to chyba nigdy u Ciebie nie dojrzałam :wink: Ale nie dziwie się bo rzeczywiście jest maciupka 8O
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon gru 20, 2010 1:16 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

Mozliwe, że sie schowała, albo i pewnie nie rzuciła się w oczy ;)
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 20, 2010 11:33 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

Osoba, która zdecyduje się przygarnąć Ariego, poza niewielkimi niedogodnościami dostanie w pakiecie chodzącą kocią miłość :mrgreen:
Ari to kot, który UWIELBIA byc z człowiekiem. Chodzi za mną i zaczepia, głosem, łapką- trzeba przy tym uważać, bo potrai się znienacka zmaterializować z tyłu za naszymi nogami, co grozi zaliczeniem malowniczej gleby przy próbie uczynienia kroku do tyłu.
Gada. Gada nawet przy jedzeniu.

Ale to nic.
arystoteles, niestety z racji swojej ułomności od czasu do czasu jest prany w wannie, a najwygodniej wsadzic głuptasa do nalaniej na jeis 10-15 cm wody i umyć. Każdy inny mój kot na takie potraktowanie zareagowałby świętym oburzeniem i dzikimi wrzaskami, a kto wie, czy nie łapoczynem. A Ari? Ari MRUCZY i STRZELA BARANKI. W WODZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 20, 2010 21:19 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

Kochany :1luvu: Trzeba mu poszukać domku najlepszego na świecie :P No i racja gaduła niesamowita z niego :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie gru 26, 2010 3:23 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

Kurcze, niedobrze.

Nie, nie z Arim akurat.

Niestety reszta stada postanowiła się pochorować w same święta....
Conan kaszle- znów!!!. Wytrzeszcz-Wi jest jakaś niewyraźna, do tego oboje maja nieładne strupki na skórze. Smarkateria, w tym Mała Mi ma zababrane uszy. Oczywiście dzień przed Wigilią wylądowałam z nimi u weta, za same preparaty naskórne (advocat i oridermyl) plus wymaz z ucha zapłaciłam 108 zł. W wymazie radosny świerzbowiec sztuk 1 :evil:

W Wigilie zamiast ubierac choinkę musiałam w strugach deszczu pędzić do weta z Kajem, pudliszkiem- staruszkiem. Pudliszek ma chory brzuch, niestety raczej nie zatrucie ale infekcja. Kroplówki, leki, dyzur (a raczej ściągnięcie wetki z domu :oops: ) -103 zł.
Choinka nieubrana...

Dzisiaj do chorowitków dołączyła Kra, wysiusiała sie bardzo nieładnie,z krwią. Wogóle od dwóch dni nie sika ładnie, tylko małe ilości i potrafi popuścić przy niewypełnionym pęcherzu, ale do tej pory sam mocz nie wyglądał źle.... Zastanawiam się, iść jutro do obcego weta, czy poczekać do poniedziałku rano na naszego?

:cry:

A- jeszcze chciałam napisac, że Arystoteles dostał nastepujące kwoty:
58,30 Marek M.
78,47 -''-

Przyszło też 100 zł "ogólnych" od Kociej Skarbonki.

Kupiłam ostatnio zapas suchej karmy Josera (doatsłam fajny rabat, więc wzięłam 3 worki duże) i mokrej dla Ariego (felix głównie).
Niestety kończy mi się żwirek dla reszty......

to tak, jakby kto pytał o stan karmy i finansów ;)
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 26, 2010 15:32 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

O matko :roll: Same cudowne wieści widzę ... No tak to jest tak już się coś dzieje to wszystko na raz :roll:

A jakiego żwirku używasz? czy ci to obojętne :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie gru 26, 2010 16:25 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

Bentonitu. Czaje się najczęściej na promocje Brylanta w Kakadu, bo wychodzi tanio w stosunku do jakości.

Post wyżej nie wyczerpuje radosnych wiadomości, ale juz nawet nie chce pisać dalej.... :cry:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 29, 2010 22:29 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

Wrócę do Wrocka to skombinuję małą pomoc :ok:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro gru 29, 2010 22:35 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw gru 30, 2010 2:54 Re: Ari- sparaliżowany elegant i Mała Mi- karzełek (str 3)....

Sikać to one będą do wszystkiego ;) a tylko nie wiem, jak ten żwirek wychodzi ekonomicznie?

Oberwałam dzisiaj pazurami od Mi przy czyszczeniu uszu :evil:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 30, 2010 20:27 Re: Ari paralitek, Mała Mi- karzełek i banda proszą o wsparcie..

Jest zbrylający, ja go używam i jestem zadowolona :ok:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw sty 27, 2011 12:27 Re: Ari paralitek, Mała Mi- karzełek i banda proszą o wsparcie..

Co słychać u Ariego?
Obrazek

Dominka1

 
Posty: 505
Od: Czw paź 07, 2010 0:50

Post » Sob mar 19, 2011 2:49 Re: Ari paralitek, Mała Mi- karzełek i banda proszą o wsparcie..

Wracamy po przerwie "technicznej"- zepsuty komp, oraz kłopoty, kłopoty i jeszcze raz kłopoty. Ciocia moja osobista, zresztą pańcia forumowego Rudego Milusia z działek (oraz dwóch innych kotów i dwóch psów) zerwała ścięgno, więc mam na głowie opieke nad jej bandą. Plus swoje stado obecnie liczące 8 kotów, 8 psów i jeża.

Niestety w zeszłym miesiacu nagle umarła rezydentka- Cleo persiczka

Conan choruje, ma znów fatalne zapalenie dziąseł, leczymy.
Wi paskudnie się drapie do krwi, nic sie nie udało znaleźć, wygląda to na jakąś autoagresję.

Niestety również braciszek małej Mi - Jacuś nie rozwija się w pełni zadowalająco, ale jeszcze rośnie, za to Mi jak stanęła, tak stoi. W zasadzie robi wrażenie zdrowego kota, z jednym małym ale- czasem chyba zdarza jej się popuścic kupkę,a myć to się dzieciak nie l;ubi i chodzi z takim ufajdanym ogonem, aż ją umyję. Z tym, ze nie jestem pewna w czym problem, odbyt wygląda normalnie...?

Spadusia znalazła dom :mrgreen:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 8:01 Re: Ari paralitek, Mała Mi- karzełek i banda proszą o wsparcie..

Przywitam się w wątku :)
Piękne masz kociaki i takie dzielne :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob mar 26, 2011 16:25 Re: Ari paralitek, Mała Mi- karzełek i banda proszą o wsparcie..

Może i dzielne, ale ubogie.... :(


Ostatnio same kłopoty u nas. Conan i Wi chorują, chociaż na szczęście jest już lepiej. Z psów, to Słowik miała iść do innego DT, i w przeddzień dostała cieczkę, więc z przeprowadzki nici (a już miałam nadzieję na małe odciążenie). Kraksica miała dwa dni temu bardzo poważną operację, trzeba jej było wyciągnąć blachy z kręgosłupa, bo się obluzowały, drażniły i powstawała przetoka z ropą... :(


Jacuś szuka domu!!!! Takiego do kochania, bo Jacek to kociak bardzo czuły, taki liżąco-cłaująco-mruczący....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kocidzwoneczek i 196 gości