K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 19, 2010 12:11 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

Akima pisze:jakie mamy kociaki do 4 miesięcy ?


Aurorę, prawdopodobnie 3 kryspinowskie u Namidy i u Edit_f Lesio, Jaś z Krzysiem i ...reszta całkiem mała.
Ułanki - jedno idzie na pewno do domu, czarny Kubus jeszcze nie wiem

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 12:12 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

Akima pisze:
lutra pisze:Ułanki, u Edit_f Lesio, Jaś i Krzyś dwa buraski...


a gdzie fotki i ewentualnie opisy


nie wiem czy Edyta przesyłała, Jasia z Krzysiem widziałam na wątku.

Dalej drążę sprawę żwirku, przepytałam Lutrę o ostatnie zamówienie i na ten moment potwierdziło się, że 4 ...wyszły, tylko czyimi nogami?
Lutra miała wziąć 5, Kosma 3, Tosza 2, Anna09 3, 6 było dla Kocimiaków, 1 mój. Wszyscy zabrali oprócz 1 worka, którego Anna09 nie wzięła i ja go pożyczyłam, na kociarni zużyto cały 1 i ok pół drugiego, jeden poszedł do vanji. Jakby nie liczył, 4 brakuje. Może dopadła nas skleroza (oby tak było) i zawieźliśmy komuś, kto nie był liczony w zamówieniu, może ktoś wziął dla jakichś tymczasów, czy którejś pani Heleny. Pomyślcie, bo zrobi się nieprzyjemnie .... :(
Ostatnio edytowano Nie gru 19, 2010 12:21 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 12:16 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

Akimo, Edit_f wrzucała na wątek i słała (chyba) do ogłaszarek, a jak nie, to na pierwszej stronie, tam gdzie zwykle, nie?
Ja nie mam na mailu, więc nie poratuję.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie gru 19, 2010 12:20 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

Tweety mam male pytanko, czy w tym kregu czarownic do ktorego zaliczasz Tosze jestem ja i Kocuria?

vanja

 
Posty: 242
Od: Czw mar 04, 2010 11:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 12:26 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

lutra pisze:Akimo, Edit_f wrzucała na wątek i słała (chyba) do ogłaszarek, a jak nie, to na pierwszej stronie, tam gdzie zwykle, nie?
Ja nie mam na mailu, więc nie poratuję.



ja nie dostałam, więc nie wrzucałam do pierwszego posta

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 12:27 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

vanja pisze:Tweety mam male pytanko, czy w tym kregu czarownic do ktorego zaliczasz Tosze jestem ja i Kocuria?


taaa, to tenże znajomy krąg :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 12:29 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

Etiopia pisze:
Tweety pisze:kto ma pomysł na naszą bidę czyli Kubusia białaczkowgo? sierotkę z tego wątku viewtopic.php?f=13&t=119629
on ma ustawione leczenie, troszkę więcej się już porusza ale białaczkę ma 100%-ową, potwierdzoną PCR-em. Trzeba mu podawać tabletki, które chętnie łyka plus interferon do pyszczka.
Mam propozycje tymczasu ale u osoby niedoświadczonej z tego typu poważnymi schorzeniami ....

Aha, i przypominam się z 28.12 i Ciuchowiskiem na Krowoderskiej:
1. g. 12 -16 jej siostra i ???
2. g. 16 - 20 ja i Akima

we wtorek jestem sama w pracy i tak się już urywam i zamykam biuro z 1,5 godz wcześniej narażając się klientom, zwłaszcza, że u nas pełnia sezonu do końca roku i roboty po kokardę, przed 20-stą rzadko kończę. Więc gdyby ktoś mógł w tym czasie wesprzeć jej siostrę będę wdzięczna. Proszę o poprzynoszenie na kociarnię wszelkich rzeczy, które trudno sprzedać na bazarku, mam pomysł jak się tego pozbyć i na tym zarobić, może wypali


Jeżeli nikt się nie zgłosi to ja .

Tweety nie bij wysiadam psychicznie od tej bezczynności i siedzenia w domu :cry:


ale to są 4 godziny, nie wiem czy da się tam usiąść, może w najgorszym razie jeszcze z kimś na spółkę? po 2 godz.?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 12:32 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

Mam nadzieje, ze dzisiejszy dzien Wisienki wyglada dobrze.
Ostatnio edytowano Nie gru 19, 2010 12:50 przez vanja, łącznie edytowano 2 razy

vanja

 
Posty: 242
Od: Czw mar 04, 2010 11:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 12:43 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

aha, ponoć to my mamy się zająć utworzeniem wątku sreberkowego dla drugomiejscowych w losowaniu na kandydata miau do krakvetu. Graszka-gn zrobiła piękny banerek. Ciągle dostaje pw aby sobie nie odpuszczać, zwłaszcza patrząc na sprawiedliwość świeżo zakończonej ankiety. Parę osób zwróciło uwagę, że abstrahując od wszelkich wskazanych wcześniej błędów doszedł jeszcze jeden, mianowicie wątek był prowadzony przez osobę całkowicie stronniczą, silnie zaangażowaną w pomoc dla KAN ...
Cóż szkoda czasu na komentowanie tego, to karma dla zwierzaków, one nie winne temu w jaki sposób została zdobyta, ważne, że się najedzą.
Nie wiem jak będzie ze zbiórką, bo skoro zarzucono nam, że karma za 12 tys tylko mignie więc bez sensu abyśmy po nią się ustawiali to jakim prawem startujemy po sreberkowe pieniądze jak to na przysłowiowe waciki nawet nie wystarczy ...
Tylko cały czas się zastanawiam, po co człowiek dziobie nocami i wystawia aukcje po 5 zł ....? Znaczy robota głupiego? :roll: A może właśnie klucz do tego miejsca, w którym teraz jesteśmy?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 12:55 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

Ja brałam kilka razy żwirek dla Re i Portosa, ale zawsze z otwartego worka kocimniaków, w ilości na jedną-dwie kuwety. Żadnego wora z Kocimskiej na swych plecach nie wynosiłam.

Jutro wkleję jakieś zdjęcia kotów kryspinowskich; są dwa kocurki: czarny (Kornel) - odważny i kontaktowy, czarno biały (Kryspin - Kris) - kontaktowy lecz płochliwy i piękna czarno - siwa siostra Kora, która jest najbardziej wycofana, nie dała mi się jeszcze pogłaskać i siedzi głównie na szafie. Koty są nieszczepione i ostatnio coś pokichują, więc szczepienie odwleka się w czasie. No i są duże jak na swój wiek (albo starsze niż 4 miesiące).

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Nie gru 19, 2010 13:02 Re: K-ów, chcesz nam pomóc -zagłosuj w ankiecie do Krakvetu

_namida_ pisze:Ja brałam kilka razy żwirek dla Re i Portosa, ale zawsze z otwartego worka kocimniaków, w ilości na jedną-dwie kuwety. Żadnego wora z Kocimskiej na swych plecach nie wynosiłam.

Jutro wkleję jakieś zdjęcia kotów kryspinowskich; są dwa kocurki: czarny (Kornel) - odważny i kontaktowy, czarno biały (Kryspin - Kris) - kontaktowy lecz płochliwy i piękna czarno - siwa siostra Kora, która jest najbardziej wycofana, nie dała mi się jeszcze pogłaskać i siedzi głównie na szafie. Koty są nieszczepione i ostatnio coś pokichują, więc szczepienie odwleka się w czasie. No i są duże jak na swój wiek (albo starsze niż 4 miesiące).


a tak mówiono na mieście :wink: , że _Namida_ brała ale nikt nie wiedział ile, bo na wątku stało, że brałaś bez wskazania ilości, skoro z otwartych worków to mieścisz się w tych, o których wiemy co się z nimi stało.
Czyli dalej nic nie wiadomo

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 13:04 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

No to pięknie mnie obsmarowują, a ja myślałam, że robię przysługę, że to na Ugorek dla kotów fundacyjnych dostarczam. :roll:
Już nie będę pośredniczyć, bo chcę uniknąć sytuacji, kiedy się o mnie mówi, że coś wynoszę z Kocimskiej.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Nie gru 19, 2010 13:33 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

_namida_ pisze:No to pięknie mnie obsmarowują, a ja myślałam, że robię przysługę, że to na Ugorek dla kotów fundacyjnych dostarczam. :roll:
Już nie będę pośredniczyć, bo chcę uniknąć sytuacji, kiedy się o mnie mówi, że coś wynoszę z Kocimskiej.


no coś Ty, żartuję przecież :) Po prostu napisałaś gdzieś na wątku, że brałaś, że dla tymczasów to oczywista oczywistość ale nie było wiadomo ile i miałaś być wzięta w krzyżowy ogień pytań w GK przez Miszelinę (tamtejsze światla spokojnie robią za te lampki do przesłuchań :wink: ). Ale już się wyjaśniło. I w związku z tym jesteśmy w punkcie wyjścia. Myśleć proszę, kogo/co przeoczyliśmy :roll:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 19, 2010 13:49 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

OK, niemniej jednak wolę już nie pośredniczyć.
Mam oddzwonić? :)
Ostatnio edytowano Nie gru 19, 2010 13:52 przez _namida_, łącznie edytowano 1 raz

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Nie gru 19, 2010 13:52 Re: K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

ja nie wiem czy to z tego zrzutu żwirków
ale... podczas mojego ostatniego pobytu w Krakowie - gdzieś około połowy listopada - Wiślacki mi do bagażnika własno-ręcznie-nożnie dotrasnportował worek żwirku - w czarnym worze zastępczym, bo oryginalny się był uszkodził
Notabene - mnie się udało ten zastępczy również uszkodzić i w bagażniku miałam zadatki na ogromną, mobilna kuwetę
Ale na szczęście nic się nie zalęgło.

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 144 gości