K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

[Miuti]

hmm.. dostałam dziś taką książeczkę zdrowia dla psa.. a w niej:

"- zawsze karmimy psa po zjedzeniu własnego posiłku.
- nie pozwalajmy wchodzić psu do sypialni, łazienki i innych pomieszczeń osobistych. jeśli się to zdarzy egzekwujmy jego posłuszeństwo i wyjście na komendę.
- nie pozwalajmy na leżenie na fotelu, kanapie czy naszych kolanach
- nie pozwalajmy sobiwe na skupianie całej uwagi na psie, starajmy się wołać go po imieniu, dopiero wtedy sięz nim pobawić.
- zawsze to my pwoinniśmy znaleźć się pierwsi przy drzwich wychodząch z domu, przechodząc z jednego pomieszczenia do drugiego
- nie omijajmy psa przechodząc nad nim czy obok - pamiętajmy żę to pies powinien się przesunąć.."

to jakaś masakra chyba..
ciekawe, czy instrukcja obługi kota, spisana przez tego autora, byłaby taka sama..

Dlaczego ja tego wcześniej nie przeczytałam?



A tak na marginesie, to biedny pies tej osoby

Kurczę - jestem psiarzem z wieloletnim stażem. Nigdy nie miałam z moimi psami (przeszło ich przez mój dom sporo- teraz mam tylko trzy) problemów pedagogicznych!
Gdybym przeczytała ten tekst na posiedzeniu sekcji w Związku Kynologicznym, to zebrani chyba by się posiusiali ze śmiechu...
Kto TO napisał?
Ja bym komuś takiemu szczeniaka nigdy nie sprzedała.....

[mjs]

Mjs, na stole wieczorem było tylko 20 zeta, więcej nie widziałam.

Pewnie dzisiaj przed południem szefostwo zabrało. Albo ten, kto zwędził żwir

[queen_ink]

Ze starego wątku:

szukam kogoś na wizytę przedadopcyjną w Rabce Zdrój. Czy znacie może kogoś?

Albo w Nowym Targu ?

[wistra]

Szelki własne też już mamy
To do zobaczyska o 15

[Tweety]

A czy wiadomo, co stało się z lampą bakteriobójczą, która była w kociarni. Bo stelaż stoi nadal....
Aga, tak jak mówiłam, pożyczę kocimiakom jeden żwirek, postaram się podwieźć jutro, aby na święta nie zostały o suchym pysku, znaczy pustej kuwecie.
Odbiorę przy nastepnej dostawie.

To może lepiej ja pożyczę, bo mój worek już tam jest. Odbiorę sobie następnym razem. Moim na pewno nie zabraknie

Twojego worka już tam nie ma. Nie ma w ogóle żadnego worka żwiru, poza napoczętym, pełnym w połowie. Dwa worki odebrała Tosza, jeden Tweety.

Anna09, nie zdążyłam do Ciebie zadzwonić, Miszelina już mnie podkablowła Pożyczyliśmy Twój żwirek, bo kociuchy nasze jadą na oparach w kuwetach.
Co do kasy, owszem, szefostwo wykradło, te z pod puszki czy pudełka, bo chyba pół forum wiedziało gdzie są

Co do dzisiejszego galeriowania, to ja nie wiem jak to się dzieje ale znowu tylko 7 zł różnicy między tymi pierwszymi wynikami, macie jakiś plan określony?
Ja znowu musiałam dzisiaj interweniować Tosza, wybacz ale jak Cię proszę Ty daj jutro kota i włóż czapkę niewidkę, bo jest szansa, że należysz do kręgu czarownic . I jeszcze ktoś przynależy, prawdopodobnie Noemik ale tutaj trochę wróżę z fusów.

Do domu poszła dzisiaj Elma i .... Wisienka Jutro Arabika i Dygotka. Wcześniej Prince, Hania i Marcysia, niezły tydzień (tfu, tfu, tfu)

[Tweety]

Ze starego wątku:

szukam kogoś na wizytę przedadopcyjną w Rabce Zdrój. Czy znacie może kogoś?

Albo w Nowym Targu ?

nic mi nie przychodzi do głowy

[vanja]

No tak dzisiaj Wisienka poszla do domu. Maja tam psa i kota okolo czteroletniego ze schroniska Ma na imie Stefek. Kot jest przytulaczek i lubi zabawy, a piesek nie jest kocimi figlami zainteresowany. Juz mialam wiadomosc od pani Beaty, ze pies dostal po nosie od Wisieneczki , Wisienka spala na kolanach u mamy panstwa zanim dotarlam do domu. I Wisienka i Stefek maja wspolne zainteresowanie: papierki od cukierkow . Uprzedzilam panstwa o wizycie poadopcyjnej, balkon maja zabezpieczyc siatka na wiosne chociaz mieszkaja na parterze. Uprzedzilam o zwrocie kosztow pani prezes gdyby Wisience cos sie stalo, ale oni chca kota niewychodzacego i nic ich nie chcialo przerazic. Pani Wisienki z rak nie chiciala wypuscic . A mala jakby wyczula na co sie zanosi, bo jak nigdy schowala sie do budki i za nic nie chciala wyjsc. Za to Stefek panstwa przyszedl sie ze mna przywitac i zostalam obdarowana buziaczkiem . Zapowiada sie na dobry dom, puk puk odpukuje aby nie zapeszyc. Chociaz smutno mi , kto bedzie przychodzil oprocz mojego Misia na poranna kawe na kolana pomruczec i dac sie pocochrac pod brodka? Kto mi bedzie papierki podkradal?
Ciesze, ze kwestowanie dobrze idzie w koncu finanse sa nam potrzebne. Moze Mikolaj w tym roku dla nas bardziej laskawy?

[kosma_shiva]

ja zostaje z Tygrysowskim te 2h, nie myslcie sobie

powiedzcie mi, co mam wziac z kotem, poza kotem i transporterkiem?

Wystarczy kot i transporter. Mamy szeleczki, mamy klatkę z kuwetą i wodą. Fajnie, że będziesz z Tygrysowskim, to może chora Kosma sobie odpuści.

Czyli dla uporządkowania: kwesta zaczyna sie o 13. Przyjedzie Kinga Warmijska i ja, Tosza dowiezie Domisia. I my stoimy z Domsiem do 15.00.
Potem Wistra przywiezie Tygrysowskiego, zostanie kwestować z Kingą, ja zrobię sobie przerwę i wrócę na 17.00.
Namida przyjedzie o 17 z Ryfonem i stoimy obie do końca.

Może tak być?

jak już na pw Beatce pisałam bardzo dziękuję za zwolnienie mnie dziś.
Ale czuję żal i niedosyt - głupi organizm ludzkipsuje się nie wtedy kiedy powinien.

Dziś po 12tej przyjdzie do galerii pewna Pani - zakręcona to mało powiedziane.
Poznałam ją w radio.
Przyniesie własnoręcznie zrobiony stroik/stroiki, które chce przekazać na AFN, można sprzedać?
Jeśli nie, to zlicytować albo coś.

Za to, że pieniądze odpaw leżą bardzo się wstydzę.
Ale znalazłam resztę rzeczy, które muszę oddać namiodzie, więc początkiem tygodnia dostarczę je na kocimska.
Wezmę wtedy pieniążki, zabiorę sobie fant od mjs a kasę za niego wrzucę do puszki, jeśli taką znajdę.

[katikot]

Czy dzisiaj w Galerii będą jakieś magnesy? Bo bym wreszcie podjechała. Miałam zajrzeć do Was wczoraj, ale mój pociąg miał 140 minut opóźnienia

[Tweety]

Czy dzisiaj w Galerii będą jakieś magnesy? Bo bym wreszcie podjechała. Miałam zajrzeć do Was wczoraj, ale mój pociąg miał 140 minut opóźnienia

Miszelina wie najlepiej

[Tweety]

kto ma pomysł na naszą bidę czyli Kubusia białaczkowgo? sierotkę z tego wątku viewtopic.php?f=13&t=119629
on ma ustawione leczenie, troszkę więcej się już porusza ale białaczkę ma 100%-ową, potwierdzoną PCR-em. Trzeba mu podawać tabletki, które chętnie łyka plus interferon do pyszczka.
Mam propozycje tymczasu ale u osoby niedoświadczonej z tego typu poważnymi schorzeniami ....

Aha, i przypominam się z 28.12 i Ciuchowiskiem na Krowoderskiej:
1. g. 12 -16 jej siostra i ???
2. g. 16 - 20 ja i Akima

we wtorek jestem sama w pracy i tak się już urywam i zamykam biuro z 1,5 godz wcześniej narażając się klientom, zwłaszcza, że u nas pełnia sezonu do końca roku i roboty po kokardę, przed 20-stą rzadko kończę. Więc gdyby ktoś mógł w tym czasie wesprzeć jej siostrę będę wdzięczna. Proszę o poprzynoszenie na kociarnię wszelkich rzeczy, które trudno sprzedać na bazarku, mam pomysł jak się tego pozbyć i na tym zarobić, może wypali

[Akima]

jakie mamy kociaki do 4 miesięcy ?

[lutra]

Ułanki, u Edit_f Lesio, Jaś i Krzyś dwa buraski...

[Akima]

Ułanki, u Edit_f Lesio, Jaś i Krzyś dwa buraski...

a gdzie fotki i ewentualnie opisy

[Etiopia]

kto ma pomysł na naszą bidę czyli Kubusia białaczkowgo? sierotkę z tego wątku viewtopic.php?f=13&t=119629
on ma ustawione leczenie, troszkę więcej się już porusza ale białaczkę ma 100%-ową, potwierdzoną PCR-em. Trzeba mu podawać tabletki, które chętnie łyka plus interferon do pyszczka.
Mam propozycje tymczasu ale u osoby niedoświadczonej z tego typu poważnymi schorzeniami ....

Aha, i przypominam się z 28.12 i Ciuchowiskiem na Krowoderskiej:
1. g. 12 -16 jej siostra i ???
2. g. 16 - 20 ja i Akima

we wtorek jestem sama w pracy i tak się już urywam i zamykam biuro z 1,5 godz wcześniej narażając się klientom, zwłaszcza, że u nas pełnia sezonu do końca roku i roboty po kokardę, przed 20-stą rzadko kończę. Więc gdyby ktoś mógł w tym czasie wesprzeć jej siostrę będę wdzięczna. Proszę o poprzynoszenie na kociarnię wszelkich rzeczy, które trudno sprzedać na bazarku, mam pomysł jak się tego pozbyć i na tym zarobić, może wypali

Jeżeli nikt się nie zgłosi to ja .

Tweety nie bij wysiadam psychicznie od tej bezczynności i siedzenia w domu