Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 13, 2010 15:17 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Mysza pisze:Edzina a dasz gwarancję, ze Owca się kiedyś przyzwyczai? A jak nie? Zafunduje się jej kilkanascie lat zycia w stresie i uciekania po domu przed psem?
Skoro można tego w ogóle uniknąc?

Miałam na myśli to, że np. jest ktoś u kogo nie ma problemu z ograniczeniem przestrzeni dla psa na przykład. Filip nie żył w stresie, bo pies nie wchodzi na górę, poza tym nie siedzi non stop w domu. A kiedy już na tyle się przyzwyczaił, to z czasem zaczął schodzić, leżał na akwarium, a na podłodze pies i było ok. Oczywiście dalej się boi psów i nie ma mowy, żeby np. stał obok, ale ma swoje miejsca i generalnie czuje się bezpiecznie.
Jeśli ktoś jest na tyle świadomy i wie co robi - to myślę, że byłoby ok. A zastrzeganie od razu, że absolutnie nie do domu z psem - może ograniczyć fajne, świadome domy. I to miałam na myśli.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Wto gru 14, 2010 23:28 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

No Owca czas na spacer......dzwonek na szyję i hajda na hale.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro gru 15, 2010 16:30 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Pewna moja znajoma - się głęboko zastanawia czy nie upaść na głowę w kwestii tego kota.

Achaś - jakby ktoś nie wierzył, kota się bawi......Zuzka która uparcie twierdzi, ze OWCA ZOSTAJE moze zaprezentować.

Przyznać muszę, ze każdy postęp tego kota to zasługa mojego dziecka.

W tej chwili to ją można określić "nieśmiala do obcych". Wrażenia dzwiękowe niezapomniane. Ten kot gada obcymi narzeczami.........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro gru 15, 2010 22:25 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

To kogo ja miałam wziąć na ten tymczas? :twisted:
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro gru 15, 2010 22:30 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Edzina pisze:To kogo ja miałam wziąć na ten tymczas? :twisted:


Morelę.......u niej jakoś tak hmmm noo nie teges.
Ale Owcę w sumie też mozesz.......skoro to ma przyspieszyć sprawę:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro gru 15, 2010 22:43 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Muszę wątek zaznaczyć,bo tak zjawiskowej koty to ja dawno nie widziałam.Gdybym miała większą chałupkę. :evil: Molestowałabym Cię do skutku :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 15, 2010 22:49 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Niom sliczna nie:-). Ja myślałam, ze tu się będzie bitwa rozgrywać......ze na noze pójdzie. A tu cisza, spokój żadnej propozycji.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro gru 15, 2010 22:50 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Neigh pisze:Morelę.......u niej jakoś tak hmmm noo nie teges.
Ale Owcę w sumie też mozesz.......skoro to ma przyspieszyć sprawę:-)

No to może zaczniemy od Owcy? :lol:
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro gru 15, 2010 22:52 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Edzina pisze:
Neigh pisze:Morelę.......u niej jakoś tak hmmm noo nie teges.
Ale Owcę w sumie też mozesz.......skoro to ma przyspieszyć sprawę:-)

No to może zaczniemy od Owcy? :lol:


Mnie tam wsio ryba.....Aczkolwiek Morelki mi bardziej szkoda. To jeszcze młode, głupie.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro gru 15, 2010 22:56 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Kolejność chyba nie ma większego znaczenia? ;-)
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro gru 15, 2010 22:58 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Neigh pisze:Niom sliczna nie:-). Ja myślałam, ze tu się będzie bitwa rozgrywać......ze na noze pójdzie. A tu cisza, spokój żadnej propozycji.......

Propozycję to ja bym miała, tylko nie wiem, czy kuszącą :twisted:
Wymienię na burą... też "nieśmiałą" do obcych :mrgreen:

A na serio, to kocica zjawiskowa :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 15, 2010 23:12 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Edzina - kolejnośc nie ma znaczenia w sumie.

Oki - noo pozwolisz ze nie skorzystam z propozycji:-) Mam na razie limit trudnych przypadków w moim domu:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro gru 15, 2010 23:17 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

No jakoś to przeżyję :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 16, 2010 1:17 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Kochana, magiczna łOwca...
Pamiętam raz jeden, jak kota - podczas tymczasu u nas - zaczęła bawić się zabawkami - podrzucała je sobie w górę wysoko, łapała. Miód to był na serce, bo po raz pierwszy zobaczyłam, że da się z niej zrobić kota domowego (w sensie niewychodzącego), że jej sie mogą 4ściany spodobać.

Ukłony niskie dla Zuzki :) Nie dziwne, że sie upiera przy czym się upiera ;) Z Fridą-Owcą można fajny kontakt złapać. Magiczna kota i tyle :) Ja mam sentyment do niej wielki!
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 16, 2010 7:21 Re: Norweska tricolorka gadająca po hiszpańsku szuka DS

Jaś&Małgosia pisze:Kochana, magiczna łOwca...
Pamiętam raz jeden, jak kota - podczas tymczasu u nas - zaczęła bawić się zabawkami - podrzucała je sobie w górę wysoko, łapała. Miód to był na serce, bo po raz pierwszy zobaczyłam, że da się z niej zrobić kota domowego (w sensie niewychodzącego), że jej sie mogą 4ściany spodobać.

Ukłony niskie dla Zuzki :) Nie dziwne, że sie upiera przy czym się upiera ;) Z Fridą-Owcą można fajny kontakt złapać. Magiczna kota i tyle :) Ja mam sentyment do niej wielki!



Wpadnij kiedyś........naprawdę nie uwierzysz w postęp. Wiesz, ze ona nigdy nie opuszcza ogona chodzi zawsze z kitą do góry. Zuzka ma hihih pogryzione ręce - ale tak w zabawie.....ja wiem ze to dla kogoś kto jej nie zna brzmi idiotycznie. Cieszyć się z pogryzionych rąk......
Ale : ona do tej pory reagowała na dotyk zapadaniem się w siebie......a teraz daje się tarmosić ( ZUZCE!) nooo i odpowiada podgryzaniem....Mnie się daje tak bardziej nachalnie głaskać. Wczoraj łaziła nawet za mna po domu. Myślę, ze jakaś taka wewnętrzna radośc się w tym kocie obudziła.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 643 gości