Maciek dobrze zniósł narkozę i pozbycie się drutów. Chociaż ma breki w uzębieniu po tym wypadku świetnie sobie radzi z jedzeniem. Wszystko jest ok doktor mówi, że nawet chrupki może zajadać.
Jednym słowem Maciej gotowy na ds
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.
Dobrze, że jesteście tu wszyscy i że Maciuś jest pod opieką. Kochany jest i bardzo myślę o nim. Dobrze, że przyszedł do Was po wypadku! Szybko wracaj do zdrowia, Maciusiu.
Dziś jedziemy sprawdzić domek dla Frania. Jeśli wszystko będzie ok to maluch święta spędzi już w swoim domu. Maciek coraz bardziej "mój", przychodzi się powtulać, zmusza niemal do głaskania. Dziś co prawda próbował spoliczkować moją sunię ale na szczęście jej nie sięgnął. I tak go lubię
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.
No to Franio w nowym domu. Specjalnie zaniepokojony zmianą lokum nie był. Właściwie to zdrajca jeden od razu wtulił się w nową panią Niech mu się wiedzie jak najlepiej mojemu maluchowi słodkiemu Maciej pomniejszonego stanu liczebnego stada nie zauważył. Nawet chyba mu to pasuje. Robi się coraz bardziej odważny i zaczyna być natarczywy w pieszczotach. Nie żebym narzekała ale utrzymać jego ciężar na kolanach no i te kolana jakieś za małe żeby kot mógł na nich się powylegiwać
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.
Domku dobrego nie widać. Maćka wszyscy kochamy, jest cudownym kotem, jeśli kiedykolwiek dane mi będzie znów mieć kota to tylko z takim charakterem Pięknie dogaduje się z innymi zwierzakami. Doskonale poradził sobie z odnalezieniem swojego miejsca w stadzie i w domu. Nieustannie się nim zachwycamy. Oddam go tylko do domu, który będzie go bezgranicznie kochał i szanował jego kocią niezależność.
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.