Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Dziewczyny (no i chłopaki, jeśli jakis podczytuje), znacie jakieś fajne filmy o kotach lub z udziałem kotów? Poszukuję kocich bohaterów, ale mogą być też interesujące dokumentalne. Ja mam w tej chwili zaćmienie i kojarzę tylko Garfielda, Rademenesa i Filemona (z kolegą). :roll:

może wciąga, a Bisou może po prostu ma możliwości ale mu się nie chce :lol:

Co do tych nubijskich i egipskich mau, to one są dość podobne do naszych dachowców burasków, jeszcze zależy jaką który ma mordeczkę. Ale jak pierwszy raz zobaczyłam tego Mau to zobaczyłam spore podobieństwo u Konanka, profil podobny, te cętki, spojrzenie. Fajne jest to, że koty tak pięknie krzyżują swoje geny, bo u psów wychodzi to nieco niezgrabnie.

Ja znam film, w którym pojawia się sporo kotów różnych ras, w tym Mau, to ten film Kobieta kot z Halle Berry.

shalom pisze: Fajne jest to, że koty tak pięknie krzyżują swoje geny, bo u psów wychodzi to nieco niezgrabnie.

Ładnie to ujęłaś. Dokładnie, u kotów wychodzi to pięknie. Zawsze zachowane są harmonijne proporcje i kształt. A psy wychodzą czasami pokraczne. To też interesujące - słyszałaś coś o tym, dlaczego tak się dzieje? Wśród kotów jest w ogóle znacznie mniejsze zróżnicowanie wielkości i kształtów.

shalom pisze:Ja znam film, w którym pojawia się sporo kotów różnych ras, w tym Mau, to ten film Kobieta kot z Halle Berry.

A, rzeczywiście

ale najważniejszą kotką jest jednak Halle Berry.

Weihaiwej pisze:
shalom pisze: Fajne jest to, że koty tak pięknie krzyżują swoje geny, bo u psów wychodzi to nieco niezgrabnie.

Ładnie to ujęłaś. Dokładnie, u kotów wychodzi to pięknie. Zawsze zachowane są proporcje harmonia, kształt. A psy wychodzą czasami pokraczne. To też interesujące - słyszałaś coś o tym, dlaczego tak się dzieje? Wśród kotów jest w ogóle znacznie mniejsze zróżnicowanie wielkości i kształtów.

No właśnie ostatnio zaczęłam nad tym myśleć, ale czemu tak jest to jeszcze nie wiem :wink:

Bisou w apartamencie z widokiem

Przystojniaczek :1luvu:

Cookie ostatnio boi się obiektywu, musiała mu lampa błysnąć. Ucieka natychmiast jak widzi aparat albo choćby statyw

Bisou jest przepiekny.
A mogą być koty z kreskówek? Jak tak, to może Simon's cat http://www.youtube.com/watch?v=nn2h3_aH3vo ?

Jaki on ofutrzony

Kołnierz ma taki gruby. Zima będzie ciężka

Tylko kto będzie sierść na wiosne w domu sprzątał :?:

U nas kotuchy oba mają dość zgrabną linie, bombisia brzuszek piękny jak sie patzry, Xelmusiowi troszke fałdka sie robi, ale taka mała i nie wiem czy to ma jakiś związek z tym ze on zmienił diete i po kastracji metabolizm jest słabszy... A zwłasza fałdeczka mega ofutrzona u niego to jeest słodka

:):):)

Xelmo cos marudzi nad mięskiem. nie podoba mi się to :/

sunshine pisze:Jaki on ofutrzony Kołnierz ma taki gruby. Zima będzie ciężka Tylko kto będzie sierść na wiosne w domu sprzątał

Sunshine, to i tak NIC w porównaniu z podszerstkiem akity

Trzeba odkurzać przynajmniej raz dzienne

Po apetycie sądząc, zima będzie ciężka. Wszystkie zwierzaki wszystko zjadają, a Cookie je ostatnio dwa razy więcej

Ale może konkurencja tak na niego działa, bo dalej u nas czworokot. Bisou chodzi zakochany i zapomina o jedzeniu, choć tłumaczę chłopcu, że nie da się żyć miłością :wink:

Kocice dalej syczą i prychają na kocury, choć zdecydowanie zmniejszył się dystans(już można go podawać w centymetrach). Na noc zamykamy je w łazience, bo w nocy kocie spotkania są wyjątkowo głośne. A od rana wszystko od początku

Koty się kotłują, a Iru wchodzi na łóżko, do arki, z miną: "My, ludzie, musimy trzymać się razem."

Weihaiwej to masz wesoło i na nudę nie narzekasz?

Niesamowicie się to czyta

Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Kto przegląda forum