Jaskół-Nieśmiałek, Antoś, Kedi-szukamy domków!

no właśnie może przy dziewczynach tak kobitka szybko nabiera ciałka

moje to giganty były.... :roll:

syn 4400 g i 62cm a córka 4600 i 58cm :roll:

wyglądałam jak słonica :ryk:

no dobra, a jak tam koteczki? :mrgreen:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Madziu! sęk w tym, że przy Baśce to ja prawie wcale nie przytyłam. po ciąży ważyłam mniej niż przed... ale wszystko mnie w brzuch uwierało poprostu. spodnie niby dobre, ale siedzieć musiałam w rozpiętych... bo uwierało w dzidziusia... i to faktycznie, że już pod koniec 2 miesiąca... :oops:

no właśnie Kasiu! jak kociaste???

jakiś odzew na ogłoszenia jest?

No więc Jaskół wygląda na kota męczonego i dręczonego :roll:

Nosek czarny (ma coś) oglądało go 3 weterynarzy, stosowałam i fungiderm i maści i wogóle i nic :roll:

Raz schodzi, raz się pojawia, nie wiem o co kaman. Może to być od alergi? W uszkach końcówka świerzbu, z którym dłuuugo walczę. Oczywiście cały w strupkach, bo karma alergiczna przez pyszczek mu nie przechodzi, a po wypuszczeniu z odosobnienia leci do miseczek reszty i wyżera. W sobotę doszczepianie. Marcin będzie, to podamy w domu, żeby mojego białego misia niepotrzebnie nie stresować.
Przedwczoraj zajrzałam mu do pyszczka, co nie jest łatwe, i miałam wrażenie, że on nie ma 2 dolnych jedynek, a dziąsełko opuchnięte

Ja nie wiem, czy on gdzieś przyrżnął, czy co. Wczoraj próbowałam powtórzyć przegląd pysia, ale białas pomruczał, pomruczał, wywinął się, spojrzał na mnie z wyrzutem i uciekł :roll:

Sami jest śliczny, puchaty, miziasty :1luvu:

Czasami mnie podgryzie, ale ogólnie człowieka kocha. Tylko z dorosłymi kotami niebardzo

Z Inką jest cudnie, Antosiem bez najmniejszych problemów, za to z pozostałą trójką wojna na całej linii :evil:

Raz zaczyna on, raz inny kot, tyle, że on jest jeden, a one trzy. Nie żeby ze sobą współpracowały, po prostu co chwila się na któregoś natyka i wojna. Musi mieć dom bez kotów, lub z małym pimpkiem, z którym się zżyje.
Inulka ma czerwonawe dziąsła. W sobotę doszczepimy, później będziemy leczyć dziąsełka. Acha, co jakiś czas ma luźną kupkę z krwią, pisałam o tym wcześniej. Dostawała wtedy zastrzyki i tabletki, ale nadal jej się to zdarza. Pod jakim kątem mam badać kał i wogóle jak i ile go zebrać i przechować. Szczerze, to nie jestem na milion procent pewna, że to ona, bo nie mogę jej złapać na gorącym uczynku.
Na ogłoszenia na razie zero odezwu, ale jestem dobrej myśli :ok:

Ciotki kochane zagłosujcie proszę w ankiecie krakvetu, bo sytuacja bardzo nieciekawa :cry:

Sandomierz trzeba mocno wesprzeć :ok:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

zagłosowane! :ok:

bardzo bardzo dziękuję za pomoc dla mamy claudia66, naprawdę :1luvu:

zawiozłam wszystko wczoraj do niej ale zapomniałam podać dla Ciebie przez Olę drobiazgu...
w przyszły weekend mogę?
Czy podasz mi adres?

Pozdro dla Bąbla

Cieszę się, że mogłam pomóc.
Właśnie miałam do Ciebie pisać, bo dopiero odczytałam sms :oops:

Jak najbardziej w przyszły weekend, ja teraz w Germanii u męża

Bąbel przesyła wielkie you :mrgreen:

Moja mama pierwszy raz zajmuje się stadkiem podczas mojej nieobecności, jest mega przejęta :lol:

Od środy chyba Ciocia Szylkrecia przyjdzie do kotów, zobaczymy.
Zgubiłam tel, który był podany w ogłoszeniach Inusi :evil:

Pewnie gdzieś w domu jest, zawleczony przez koty.
Inka i Jaskół doszczepione - brawo Marcin :mrgreen:

Na chłopaków na razie chętnych brak

Wczoraj wypadła mi plomba założona w czwartek przez panią dentystkę, nosz k.... :evil:

Jak tu zabulę to jej wystawię refakturę :evil:

Na razie nic nie boli.

Jestem, żyję, koty też. Na razie nie ma chętnych na kicusie

Będę poprawiać ogłoszenia Inki i odświeżać ogłoszenia chłopaków.
Maleńki spamik jeden taki - Kochani, jeśli jeszcze nie głosowaliście w naszej wewnętrznej ankiecie do krakvetu, a żaden z kandydatów nie jest Wam szczególnie bliski, zagłosujcie proszę na KAN Radomsko - startuje już 5-ty raz i nie może się przebić

hej hej, dzięki za wizytę o dary! Dojechaliście bezpiecznie?

Jesteśmy, jesteśmy, złego diabli nie biorą :twisted:

Nie dziękować, tylko używać. Osobiście :twisted:

bedem sie myła że ho!
:-)

chciałbym zobaczyć Ciri.
Morfeusz. Fat & Bad.

Oto i ona, gruba i zła :twisted:

Pilnuje tatusiowych skarbów :twisted:

Morfeusz to ja, też jestem kotołakiem.
Cira. Także Fat&Bad.

joł man! Co u Was? Jak sprawy?

Jaskół-Nieśmiałek, Antoś, Kedi-szukamy domków!

Kto przegląda forum