Piękny czarny Promyk ... już dobrze :-)

[jasdor]

Z całym szacunkiem, ale ja dlatego nie lubie fundacji - kasa jest, ale musi u nich być mimo że jest niezwykle potrzebna. Dla mnie absurd. Przecież to co już jest można podliczyć i wystawić częściową fakturę! Potem rozliczyć całość, czyli pozostałe wpłaty. Dla mnie to logiczne, ale pewnie tylko dla mnie i może jeszcze dwóch osób.

smarti - z bazarku przelałam kolejne 25zł (przed chwilą) no i dziewczyno, odbierz telefon

Marzenia , fundacji można nie lubić, ale chwała im za to, co robią i chcą finansować różne przypadki, takie jak Promyk i podobne. Te pieniądze nie przepadną, wcześniej czy później trafią do zainteresowanego.

[Marzenia11]

Z całym szacunkiem, ale ja dlatego nie lubie fundacji - kasa jest, ale musi u nich być mimo że jest niezwykle potrzebna. Dla mnie absurd. Przecież to co już jest można podliczyć i wystawić częściową fakturę! Potem rozliczyć całość, czyli pozostałe wpłaty. Dla mnie to logiczne, ale pewnie tylko dla mnie i może jeszcze dwóch osób.

smarti - z bazarku przelałam kolejne 25zł (przed chwilą) no i dziewczyno, odbierz telefon

Marzenia , fundacji można nie lubić, ale chwała im za to, co robią i chcą finansować różne przypadki, takie jak Promyk i podobne. Te pieniądze nie przepadną, wcześniej czy później trafią do zainteresowanego.

Pewnie na zasadzie "lepszy rydz niż nic".. Moja kuzynka ma córeczkę chorą na raka stawu biodrowego - całe szczęście, ze ma rodzinę, ktora mogła im pozyczyć pieniądze na leczenie, karetki, diagnoze itp, bo z 1% (od podatku, ktory wszyscy zbieralismy na szeroką skalę wśrod znajomych) zbieranego przez fundację pieniądze otrzymała na początku listopada

[Amika6]

Smarti, wysłałam 100,- (po 50,0 dla Promysia i dla Laluni).
Ale przelew dotrze dopiero jutro.

[smarti]

Amika dzięki wielkie!!
Erin,Wielbłądzio,Marcelibu,Marzenia bardzo Wam dziękuję

Chciałam też podziękować Dobrej Duszyczce z Grochowa ,ktora zaoferowała mi pomoc w razie gdyby Blanka się nie znalazla,
oraz oraz ponownie M. ktora zaoferowała mi pozyczkę do czwartku również w syt gdyby Blanka się nie znalazła!

Ale na szczęście Balanka się znalazła

[Erin]

Smarti, nie ma sprawy - w grupie siła!

[Bianka 4]

Ale na szczęście Balanka się znalazła

To już zabrzmiało, jak Balanga
A ja już się boję balangować za zdrowie Promysia, bo zawsze wtedy coś się zaczyna dziać. A może Promyk to robi specjalnie, żeby nas przed alkoholizmem uchronić

[Erin]

Hehe, dobre
Bianka

[smarti]

o kurcze,sorry Bianka

[Bianka 4]

nic ni szkodzi, tylko to tak śmiesznie zabrzmiało

[Szalony Kot]

Melduję się, dziewczyny, Wy tak dzielnie trzymacie kciuki, że po 4 dniach bez internetu teraz miałam 12 stron do nadgonienia
To i ja potrzymam
Zedytowałam info na FB o Promysiu, mam nadzieję, że ktoś i stamtąd się odezwie...

[smarti]

Promyś w swoim pokoiku,popił mleczka i mruczy zadowolony
pan dr. stwierdził że "Promyś jest wyjątkowym przypadkiem" i że oddaje mi kota który "działa"-je,pije kupka siusia mruczy czyli działa

Blanka zapłaciła za Promysia 586zł i jestem z nią umówiona że w miarę napływania do mnie pieniązków będę przesyłała je Jej na konto.

Wielkie dzięki dla Bianki

Mam Promysiowi dawać płynne i półpłynne-doradżcie mi jak to zrobić-czym rozcieńczyć np.mus gourmeta albo mięsko wołowe które tak lubi?

bo jak robiłam moim kotom sosik mikserem z mokrego to jeść tego nie chciały mimo ze to same mokre prosto z puchy uwielbiały..

[Erin]

Kochany Promyś
Smarti, mus to można wodą przegotowaną rozcieńczać, a mięsko to chyba miksować trzeba.
Jak tylko dostanę jakieś pieniądze, od razu podeślę do Ciebie.

[smarti]

no właśnie miksuję z krwią i z wodą ale nie wiem czy zechce zjeśc.

No i przy okazji dowiedziałam się że rozliczylam się dawno za Lalunie nie wiem jak to się stało-to musiało być ze dwa tygodnie temu ale jestem już nieżle zakręcona.Na fali wydarzeń z Promysiem mi to całkiem umknęło
Ale najwazniejsze że się rozliczyłam-mogę więc pojechać spokojnie z Lalunią na kontrolę a ja unikałam kontroli bo mi glupio było że nie mam kasy...całkowity zakręt..

Marzenia-jutro wrzucimy Ci skan z tego leczenia Promysia i badań na SGGW.

[Erin]

Mus z wodą powinien Promyś zjeść, tylko zastanawiam się jak z mięskiem będzie.
Chyba, że trochę się przegłodzi i zaskoczy. Pysia nie chciała na początku puszek jeść.
Jak w sumie przez dobę przed i po sterylce nic nie jadła, przeprosiła się z puszeczkami

Drapki za uszkami dla Czarnego Księcia

[Marzenia11]

Marzenia-jutro wrzucimy Ci skan z tego leczenia Promysia i badań na SGGW.

OK, czekam!
Tylko zasłońcie dane