Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 10, 2010 16:37 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Nie no. :roll:
Status Kaszmirka jest bez zmian.
Jak mi się zdaje. :roll:
Nie jestem pewna, bo Kika już z 50 razy mi mówiła, że nie wyobraża sobie, by go oddać, ale ja nigdy nie powiedziałam że zostaje. :roll:
Ale, ale....., ale też sobie nie wyobrażam, a jak już próbuję, to nie wiem co to musiałby być za dom i co za ludzie, bym zaufała że będą dwa razy dziennie podawać mu tabletki /no może :? /, i podawać systematycznie pastę na uodpornienie / no niech by :roll: /, i dwa razy dziennie zakraplać oczy 3 rodzajami kropli w odstępach 10 minutowych /wątpię!/, a na pewno nie uwierzę, że będą robić to co rano!!!!!
Oddam go, oddam jak się wyleczy i zwrednieje!!! :twisted:
W kwestii leczenia widzę pewne postępy :ok: , w kwestii wredoty - żadnych! :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 18:51 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Che, che, nie wiem czy z tą wredotą da radę, skoro Cię kocha, mimo tych wszystkich operacji, które na nim przeprowadzasz, to ja nie wiem :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 18:56 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

ni ma bata! nie da rady! :twisted: :mrgreen: :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 18:59 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

selene00 pisze:Oddam go, oddam jak się wyleczy i zwrednieje!!! :twisted:


Po prostu Iwonka postawiła warunek adopcyjny nie do spełnienia, cwaniara :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 21:48 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

:ryk: :ryk: Rozbawiłaś mnie Gosiu do łez. :ryk:
A poważnie mówiąc, to naprawdę nie wyobrażam sobie bym miała go oddać. :roll:
Jemu się wydaje, że mój dom jest jego domem, czuje się w nim bezpiecznie, lubi pozostałe koty co jest odwzajemniane, mnie jak mi się zdaje lubi więcej niż bardzo, a ja miałabym potraktować go jak przedmiot i oddać komuś, nie licząc się z jego uczuciami? :roll: :?
Kaszmir jest u mnie 2,5 miecha. O 1,5 za długo.
A jeśli nawet schowałabym własne uczucia wobec niego w kieszeń :wink: , pominęła obojętnie to co myślę, że on myśli :lol: i czuje, to na palcach jednej ręki wymienię osoby, którym mogłabym go oddać!
Gosiu jesteś wśród zaszczytnej piątki :ok: :ok: :twisted: , a niewymienione cztery osoby znasz doskonale. :twisted: :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 22:04 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Wariatka :ryk:
Iwonko, są naprawdę wspaniałe domki, których jeszcze nie znasz, a w których Kaszmirek miał by jak pączuś w maśle (co oczywiście nie znaczy że u Ciebie tak nie ma) :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 22:15 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Jak się taki domek znajdzie, to owszem, owszem rozważę. :roll:
Wydaje mi się, że lepiej mieć status drugiego, czy trzeciego kota w domu, niż szóstego jak u mnie.
Ale!!..... ale!!, ale to musi być bardzo wyjątkowy dom!!!!! Najlepiej forumowy, a jeśli nieforumowy to taki, w którym domownicy są zdrowo zwichrowani na punkcie zwierząt.
"Zwichrowani" to za słabe określenie tego, co mam na myśli, ale chciałam zachować pozór elegancji! :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 11, 2010 23:54 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

:kotek: A kuku

Obrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 12, 2010 0:03 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Słodziaczek :D
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie gru 12, 2010 0:07 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Słodziaczek właśnie mnie wysiaduje, choć nosem się już podpiera. :lol:
Z powodu dzisiejszych odwiedzin, czuje się bardzo niedopieszczony. :wink:
Mus nadrobić zaległości. :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 12, 2010 0:10 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

selene00 pisze:Słodziaczek właśnie mnie wysiaduje, choć nosem się już podpiera. :lol:
Z powodu dzisiejszych odwiedzin, czuje się bardzo niedopieszczony. :wink:
Mus nadrobić zaległości. :mrgreen:

Właśnie miałam zapytać, czy nie grzeje Ci dekoltu :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie gru 12, 2010 0:21 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

:ryk: Owszem, owszem. :D
Jak siedzę na miau, to nie ma takiej możliwości bym siedziała bez jego uroczego towarzystwa, no chyba że...... micha jeszcze pełna. :wink: Konkurować z miską jednak nie zamierzam. :wink: :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 12, 2010 0:42 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Patrzę na te oczki, ale nic nie potrafię powiedzieć :roll:
Najważniejsze że czuje się dobrze :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 12, 2010 1:33 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Patrz lepiej!!!! :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 12, 2010 7:39 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Jemu się wydaje, że mój dom jest jego domem, czuje się w nim bezpiecznie, lubi pozostałe koty co jest odwzajemniane, mnie jak mi się zdaje lubi więcej niż bardzo, a ja miałabym potraktować go jak przedmiot i oddać komuś, nie licząc się z jego uczuciami? :roll: :?
Kaszmir jest u mnie 2,5 miecha. O 1,5 za długo.


Nie dobijaj mnie selene... bo ja dziś zawożę Celinkę do DS, która jest u mnie 5 miesięcy i mam te same dylematy. Zresztą zawsze je mam jak wydaję tymczasa. Dziś będzie bardzo ciężko, bo Cela uznaje mój dom za swój a ja jej to dziś zabiorę... ale wiem, że jak minie szok, a ona dostanie dużo miłości, to będzie szczęśliwa.
Bycie DT jest czasem cholernie trudne, ale ma sens.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 435 gości