BISZKOPTOWY PTYŚ - WATEK DO ZAMKNIECIA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 11, 2010 10:55 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

Kot rano nie wyszedł z tej dziury, ale mleko w nocy wypił. Mam nadzieję, że nie zamarzł.Niestety, do wieczora ani kolega ani ja nie będziemy w Pruszkowie. Ja właśnie zdaję dziś 3 egzaminy. Tak więc wieści będziemy mieć dopiero około 20 - 21 :(
Zastanawiam się, jak go przewieźć. Chyba pociągiem?

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 11, 2010 22:01 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

no i ? :roll:
AnielkaG
 

Post » Sob gru 11, 2010 23:40 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

no i nic:( właśnie dostałam telefon, bo John miał napisać, ale usnął...
Jak dojechał o 22, kota nie było. Były ślady na śniegu. Zostawił mu jedzenie. Może jutro rano się pokaże...
Problem w tym, że kolega ma dziś i jutro studia, wychodzi rano i wraca późnym wieczorem. Ja niestety też, dlatego możemy próbować spotkać tego kota tylko w tych ekstremalnych porach.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 12, 2010 11:21 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

jest ciepło, nie zamarznie, ja dziś i tak cały dzień w pracy
spróbujcie jutro
AnielkaG
 

Post » Nie gru 12, 2010 14:31 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

dziś o 6 rano rano kot się nie pokazał, jedzenie z wczoraj - jak mówił kolega - nie zjedzone... :(
Podobno ślady kota prowadzą na osiedle, może schronił się tam w jakiejś piwnicy. Mam nadzieję, że Johnowi uda się go jakoś dziś wieczorem lub jutro rano zlokalizować.

Jutro przyjda tez właściele blaszaków, do dziury w których uciekał w piątek, więc jeśli tam się chowa, to pewnie go wypłoszą...

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 12, 2010 21:26 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

Na pewno juz go nie ma w tych blaszakach, zero sladow i jedzenie lezy nietkniete.

Jest ktos chetny, zeby zrobic rundke po okolicznych piwnicach?

John

 
Posty: 202
Od: Wto lis 30, 2010 18:23

Post » Nie gru 12, 2010 21:27 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

a długo się pojawiał czy tylko 1 raz?, może to czyjś kot wychodzący
AnielkaG
 

Post » Nie gru 12, 2010 22:06 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

Widzialem go tylko wtedy w tamten wieczor, ale ewidentnie na noc wlazl tam pod ten blaszak, wiec trudno mi jednoznacznie powiedziec "moze faktycznie wychodzacy". Plus ktos mu tam zostawil jakis kubek z woda, wiec naprawde nie mam pojecia.

W kazdym razie mozliwosci jest bardzo duzo, niektore lepsze i gorsze, ale w tej chwili zakladam, ze zglodnial, poszedl czegos poszukac i znalazl sobie jakas lepsza dziure, w ktorej go tam teraz nikt nie znajdzie.

John

 
Posty: 202
Od: Wto lis 30, 2010 18:23

Post » Czw gru 16, 2010 15:50 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

kot jednak jest!!!!!
wczoraj wieczorem pojechałam do Pruszkowa. On wtedy w piątek schronił się w dziurze z boku takiego zwykłego kiosku - blaszaka. Po prostu blacha nieco odstaje w 1 miejscu od podłoża i tam widział go John. No więc wczoraj pomimo kiciania nie pokazał się, zaczęłam grzebać tam w tej dziurze (naprawdę jest tak mała, że trudno tam nawet włożyć rękę) i już wydawało mi się, że jest pusta, gdy natrafiłam na jakiś miękki opór. Pomyślałam, że to może być ten kot, ale ani się nie ruszał ani nie miauczał, więc uznaliśmy z Johnem, że to pewnie ręcznik, który mu tam włożył.

Ale dziś poszłam tam, gdy był otwarty ten blaszak i okazało się, że właściciele dokarmiają tego kotka i że dziś też był i często tam siedzi w dziurze.
To jest podobno niezbyt duży, jasno-rudy kot. Pani mówi, że musiał być domowy.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 16, 2010 16:07 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

Trzeba zdjęcia i powinien szybko znależć dom jeśli rudy i oswojony-ja mam cały czas zapytania o takie koty.Kto nie przyjdzie do mnie to z mety chce brać RUDOLFA ale on jest "zaklepany" tylko transportu do Tarnowa brak Wiem,że na wątkach rudasków szukają rudego wychodzącego kota.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Czw gru 16, 2010 21:46 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

mam nadzieję :D
jutro po południu jadę tam z transporterkiem. Mam nadzieję, że kot będzie i uda się go złapać.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 17, 2010 22:08 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU - PILNIE DTD

Trzymam :ok: :ok: :ok: za łapankę :!: :!:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon gru 20, 2010 21:37 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU JUŻ W DT

dzięki J.D. kciuki bardzo się przydały :D

No więc byłam tam w sobotę, ale kot nie wyszedł mimo, że pani z kiosku go wołała, a ja kusiłam tuńczykiem. Zostawiłam jej transporter, bo miała go złapać, jak tylko go zobaczy wieczorem lub rano.
Ponieważ w niedzielę do późna nie miałam żadnej wiadomości, znów się tam wybrałam. I znów nic...Kurczak, waleriana - zero reakcji. Przestraszyłam się, że już nie żyje, bo podobno w sobotę nie czuł się najlepiej.
Dopiero dziś ok. 14 dostałam smsa, że kot złapany i czeka na odbiór.
Anielka zabrała go do weta. Jest spory, biszkoptowo-rudy, ma ok. 2,5 roku. Trochę zaziębiony. Całą drogę w autobusie głosno nam miauczał, ale chce się miziać...I ma klejnoty :roll:
Anielka, bardzo dziękuję :1luvu:

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 21, 2010 6:29 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU JUŻ W DT

Super :ok: :ok: Teraz podleczyć ale też róbcie zdjęcia i ogłoszenia.Nie wiem może to tylko u mnie tak ale ja gdybym miała stado 20 rudasków to już bym go nie miała :mrgreen: Mnie się wydaje że każdy chce rudzielca ale to moje subiektywne zdanie.Muszę chować RUDOLFA jak ktoś przychodzi bo żałują,że "zajęty" :|

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto gru 21, 2010 14:37 Re: PRUSZKÓW - RUDY, OSWOJONY KOT NA ŚNIEGU JUŻ W DT

kot ma biegunkę :( , miejmy nadzieję, że to nic poważnego...

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 183 gości