Ned - mój pierwszy miauczek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 06, 2010 16:34 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

no bo to takie mądre zwierzaki ;)
W ogóle to jestem naprawdę pod wrażeniem - Ned niewiadomo jak by był rozbrykany w nocy, gdy kładę się spać on przychodzi do mnie i też zasypia, jest to po prostu urocze :1luvu:
Zwierzę jest nam bliższe niźli anioł, choć bardziej niepojęte.
ks. Jan Twardowski

Martynkowa

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 21, 2007 8:01
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon gru 06, 2010 17:13 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

Martynkowa pisze:Czy Wasze koty też polują na kursor myszki komputerowej? :D


Moje koty to nie wiedza czy maja polowac na kursor, myszke, czy kabel od myszki... wszystko na raz by chcialy :lol:

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 06, 2010 19:37 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

Śliczny Ned :1luvu: Gratuluję nowego domownika :)

Moje koty polują najczęściej na palce stukające w klawiaturę i klawisze :) A, że mam laptopa, to bardzo chętnie się na nim wygrzewają 8)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pon gru 06, 2010 19:47 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

o, wlasnie to !
Tez mam laptopa i koty, kladac sie albo biegnac, niejedna wiadomosc w eter puscily.. o czesci pewnie nawet nie wiem :lol:

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 06, 2010 22:25 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

"majcie oczy" na moim dziecięciu, per małym łowcy ;)

http://www.youtube.com/watch?v=uIQ0HV_YJUw
Zwierzę jest nam bliższe niźli anioł, choć bardziej niepojęte.
ks. Jan Twardowski

Martynkowa

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 21, 2007 8:01
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto gru 07, 2010 0:02 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

wymiata :)
Obrazek

missieek

 
Posty: 666
Od: Czw cze 09, 2005 19:06
Lokalizacja: Kamienica

Post » Pt gru 10, 2010 17:38 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

Dzisiaj byłam z Nedziakiem po raz pierwszy u weterynarza. Po pierwsze - straaasznie mu się spodobał transporterek wyściełany mięciutkim polarowym kocykiem :kitty: Za to szeleczki ze smyczką już mniej ... Całą drogę (na szczęście niedługą - ok. 7 minut) miauczał, ale starałam się go uspokoić ciągłym mówieniem, więc tak szliśmy do samochodu i potem jechaliśmy i sobie gadaliśmy ;) U weterynarza się nie pacykował i od razu wyszedł z transporterka zwiedzać, gdy go wzięłam na kolana to się początkowo trochę wyrywał, ale potem był spokojny i przy robieniu zastrzyku - również, lekko tylko miauknął i to wszystko. Pani doktor oceniła go jako młodego zdrowego kociaka.
Waży 2,3 kg :kitty:
Zwierzę jest nam bliższe niźli anioł, choć bardziej niepojęte.
ks. Jan Twardowski

Martynkowa

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 21, 2007 8:01
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt gru 10, 2010 19:22 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

I oby tak było zawsze, że się nie będzie bał :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 10, 2010 19:34 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

super dzielny chłopak!!! :1luvu:

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Sob gru 11, 2010 17:26 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

A tak wyglądają relacje ze szczurkami : z dwóch Łobuz ma kota w poważaniu, a Eddy atakuje Neda, łańcuch pokarmowy w moim domu uległ poważnemu zachwianiu :D Oczywiście atakuje go przez klatkę, nie mają ze sobą bezpośredniej styczności. Na "dachu" klatki kocyk, żeby Eddy nie podgryzał Nedowi łapek. A tu parę zdjęć:

Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek



Obrazek
Zwierzę jest nam bliższe niźli anioł, choć bardziej niepojęte.
ks. Jan Twardowski

Martynkowa

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 21, 2007 8:01
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob gru 11, 2010 17:48 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

brrr jakie wielkie szczurzysko 8O :strach:

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Pon gru 20, 2010 22:28 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

Uwielbiam szczurki :D
Ja z kolei mam szynszyle. Wielka mieciutka myszka z ADHD :ryk:
A koty nie przejawiaja nim zbytniego zainteresowania, za to jego klatka sluzy jako "schodek" do parapetu :P

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 23, 2011 16:14 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

Parę nowych foteczek poniżej :)
Ned jest cudownym kotem, daje nam ogrom radości, nie robi żadnych problemów, jest moim wspaniałym przyjacielem. Gdy byłam z nim na drugim szczepieniu, tj. 28 grudnia, to ważył 2,7 :) A z nowym rokiem wyrosły mu stałe ząbki. Kot złoto!

Obrazek


Obrazek
Zwierzę jest nam bliższe niźli anioł, choć bardziej niepojęte.
ks. Jan Twardowski

Martynkowa

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 21, 2007 8:01
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie sty 23, 2011 16:51 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

cudne wieści :1luvu: :1luvu: :1luvu:

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Nie sty 30, 2011 19:03 Re: Ned - mój pierwszy miauczek

Bardzo zatroskany i niekochany kot:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zwierzę jest nam bliższe niźli anioł, choć bardziej niepojęte.
ks. Jan Twardowski

Martynkowa

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 21, 2007 8:01
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Silverblue i 190 gości